Ursus C-360 3P

Niezłe dociążenie,orka ładna pług widać wiele razy udoskonalany .Jedno pytanie co tak ci pod górkę z obrotów z szedł? Ja jak miałem pod górę cięzko miał dymił bardziej ale ciągnik z obrotów nie schodził

Hehe kombinator nieźle 5 leci

Adi96 ten 3p ma siłę większą siłę niż niejedna c360 (i nie dlatego że jestem chorym fanem ale tak jest silnik po remoncie stan idealny)  a pług na 25 cm ziemia 4b no to co ty myślałeś to tylko 47 km kto orze na trójce a się nie okopie bo ma zaparcie jak cholera, Mtz mnie wku*wia ale 3p to świetny silnik i zarazem ciągnik jako reszta c360 

silniki 3p w 360 tak ale nie w2812 taki jak ja mam

Moim 3p orałem na 22cm pole po jęczmieniu 3 bieg 1700obr.

Ja tam nie miałem niczego złego na myśli że 3P słaby czy jaki  , i nie chcem o takie głupoty się kłócić, zdziwiło mnie troche  bo dobrze szedł po równym jak burza tylko most wył  .Się nie dziwie że silniejszy że jak silnk po kapitalce w następnym roku ja pokaże co moja maszyna potrafi .Z tymi obciążnikami to wszelki poślizg usunąłeś? Bo u mnie na nowych oponach jest taki minimalny ale chyba normalny przy orce.

No ja myślałem że w 3p silnik to taki sam jak w 3512 , a w 2812 to chyba trochę słabszy jest .

moja 60 na szerokich laczkach  też nie zagrzebie chyba że na piachu

W c 360 można nie mieć obciążników, nie używać blokady i jeździć na kiepskich oponach i nawet wtedy można wyeliminować poślizg orząc na reg. pozycyjnej z funkcją dociążenia.

opony masz 16.9 r28 ?

Adi96 ten 3p ma siłę większą siłę niż niejedna c360 (i nie dlatego że jestem chorym fanem ale tak jest silnik po remoncie stan idealny)  a pług na 25 cm ziemia 4b no to co ty myślałeś to tylko 47 km kto orze na trójce a się nie okopie bo ma zaparcie jak cholera, Mtz mnie wku*wia ale 3p to świetny silnik i zarazem ciągnik jako reszta c360 

Dlaczego Mtz cię wkurza. robiłeś mu silnik?

URSUS16 Ja się nie odważę na takich małych obrotach jechać, zaraz będzie  uszczelka przedmuchana, perkins ma max moment 2200obr/min o ile się nie mylę

Adi96 A jakie masz ciśnienie w oponach?? opona radialna powinna być jak najbardziej ugięta (bez przesady) i wykorzystać tz efekt gąsienicy (ja przy rozsiewaczu pompuję 1,2 bo felga by ziemi dotykała)  a ustawienie prawidłowego ciśnienia to jakieś 10 min 

Piotr778 taaaaaaa n a piasku jedziesz na 25 cm a na glinie podniesie ci do góry pług i orzesz na 15cm logika jak cholera (w takim lekkim pługu nie można wykorzystać jego ciężaru do dociążenia, przez trzymanie ciężaru na ciągniku obrotówkę tak ustawiam )

eryk94 opony mam 14,9 r 28 i mają z 10 lat i są podjechane zostało może z 50 % bieżnika, a 16,9 były by jeszcze lepsze bo są wyższe i można by jechać na większym ugięciu ale nie bieżnik się tu liczy tylko żeby opona jak największą powierzchnią przylegała do pola 

 

A jak wjechałem  na glinę to miał takie zaparcie że spadał z obrotów, takie coś jest pożądane, a nie jak niektórzy jadą zaczyna się kopać to pług do góry i jedziemy dalej....

 

 

Nic podobnego.Prawdopodobnie mylisz regulacje pozycyjną z siłowa.Na pozycyjnej regulujesz głębokość kołem kopiującym przy pługu a funkcja dociążenia w tej regulacji nie jest w stanie wypłycać nawet małego pługa za to z powodzeniem wykorzystuje jego ciężar plus siły składowe działające na pług zagłębiony w ziemi.

Nie polega to więc na trzymaniu całego ciężąru na ciągniku gdyż układ zawieszenia przejmuje jedynie część ciężaru pługa i reakcji ziemi.

W praktyce wygląda to tak: pole zaorane na jednakową głebokośc bez poślizgu i bez żadnej partyzantki w rodzaju upuszczania powietrza czy wieszania 10 ciężarków na oponach z "bizona"

Spore mam ciśnienie bo raz nowe opony ale diagonalne i chyba mam 1,4 one musza się dopracować dotrzeć żeby guma równo brała.U ciebie fajne stomile radialne sam chciałby mieć takie nówki wytrzymałe wolno się ścierają i szerokie.Poprzednie stomile co miałem to też były diagonalne ale dobre były na transport  bo posiadały 22 klocki,więc mały poślizg na asfalcie

Nic podobnego.Prawdopodobnie mylisz regulacje pozycyjną z siłowa.Na pozycyjnej regulujesz głębokość kołem kopiującym przy pługu a funkcja dociążenia w tej regulacji nie jest w stanie wypłycać nawet małego pługa za to z powodzeniem wykorzystuje jego ciężar plus siły składowe działające na pług zagłębiony w ziemi.

Nie polega to więc na trzymaniu całego ciężąru na ciągniku gdyż układ zawieszenia przejmuje jedynie część ciężaru pługa i reakcji ziemi.

W praktyce wygląda to tak: pole zaorane na jednakową głebokośc bez poślizgu i bez żadnej partyzantki w rodzaju upuszczania powietrza czy wieszania 10 ciężarków na oponach z "bizona"

zwracam honory myślałem że chodzi ci o regulacje siłową, własnie ja tak jadę dźwignia pozycyjnie i na sam dół ale niewiele tego ciężaru odbiera

Spoko.Z tego co pisze o tym w książce napraw to około 50kg/cm2 w cylindrze przy 2000 obr/min
czyli gdzieś około 40 procent wydajności podnośnika.Teoretycznie przy idealnym stanie hydrauliki to by się przekładało na jakieś 400kg na końcach ramion podnośnika.Dociążenie unosi ramiona jedynie na pewną niewielką wysokość więc żeby zadziałało w orce ramiona podnośnika nie mogą być przestawione zbyt nisko na frezach czy też korbie lub korbach wieszaków

3p zrobił u mnie 3400 mth i ani razu uszczelki nie wydmuchało, a sądzę  że wiecie z czym pracował. U mnie max obroty na jakich pracuje to 1800. Powyżej tych obrotów spalanie bardzo wzrasta -taki urok perkinsów. Pochwal się ile ci spali na ha przy tych obrotach.

URSUS16 zaorałem 4 ha w około 9 godzin, spalił 40 litrów niestety ile mtg wykręcił nie spisałem ;/ (ale kiedyś mierzyłem to na mtg perkins pali około 4 litry a mtz 10 litrów) ja własnie przez za niskie obroty po 1000 mtg woziłem gnojowicę beczką 6tys i na piątym biegu jechałem 1500 obr szybciej nie bo dziury a nie maiłem hicza tylko zwykły zaczep i przez dzień uszczelkę dmuchną, pomiędzy tłokami, tam tak cienka uszczelka że musi przedmuchać, 3p nie może dostawać jak ma duże obroty to ok więdz nie wiem jakim cudem twoje 3p nie dmuchały może jednak aż tak ciężko nie miał w zestawie, wyzwanie żeby podnieś ale zestaw stosunkowo wydaje mi się że lekko idzie w polu zwłaszcza na rurowym wale, a ten pług lemken to świetny pług na pewno jest ciężki ale jak dobrze ustawisz lżej orze jak to polskie radło na prostym lemieszu piersi i odkładni

 

pozdrawaim

ale  w sumie gadałem tak z kuzynem to przez dodanie obciążników niewiele to dało tylko 73 kg to tak jakby pasażer jechał jakby nalać wody w koła to by było coś pewnie z 200 litrów wody na koło już myślałem ciapka zalać tylne koła jakimś czymś niezamarzanym  bo nie chce się balastu zakładać do tura

W 40l na 4h na pewno nie uwierzę  

W 40l na 4h na pewno nie uwierzę

a dlaczego miałbym ci kłamać? tyle spalił lekko szło 4-5 klasa ziemia piaszczysta na 24 orałem ?  przed wyjazdem z domu wlałem mu 30 litrów i jeszcze z 10 l by mu weszło a jak wróciłem to jeszcze było ponad 25% zbiornika jak chcesz to licz dokładnie pole idealne bez klina długość 350 metrów  a na ziemi zwięzłej mtz mi pali 20 l/ha (na taką ziemię nie pchał bym się 3p)  miał lekko to nie spalił dużo pompa wtryskowa nowa (po regeneracji) wtryski ok to nie pali dużo,  jak robiłem kiedyś pomiary z 4 lata temu to w talerzówce (1,8 metra plus 2 brony)  bak starczał na 15 mtg  kiedyś miałem rekord w jeździe w talerzowaniu to robiłem od 8:00 rano do 2:00 w nocy zrobiłem (przerwa na obiad)  godzin  17 ha raczej tego już nie pobiję i nie tankowałem go w tym czasie, a mtz mi stanął po 12 godzinach i wiem teraz że zbiornik ma 120 litrów bo tyle weszło  tak to jest jak się kijem paliwo sprawdza

Moje 3peki palą 15 l/ha przy jeździe 3 biegiem 1700obr na 20cm ziemia też bez szału 4 klasa czas orki ok 2,5 h, a na 2 biegu przy troche głębszej orce te same obr spali 18l/ha. Zejście do 10l/ ha jest nie możliwe. Nie obraź sie, ale albo pomylił ci się areał, albo litry w baku. Nie od dziś orze 3p i na pewno przy obr ponad 2 tyś nie da się ekonomicznej. Spalanie oczywiście na dużym kawałku mierzone, a pług taki sam mam. Co do pompy i wtrysków i też zdrowe, bo robione było podczas remontu.

URSUS16 następnym razem zrobię dokładne pomiary

URSUS16 a może faktycznie aż tak mniejsze są straty w paliwie jak jest odpowiednie ciśnienie gdzieś oglądałem na Agor show że do 15% zaoszczędzić można ale jest to nie możliwe żebym spalił więcej niż 50 litrów orałem tydzień temu jeszcze go nie tankowałem latam wkoło komina ja się upieram przy tym że za małe obroty dajesz i się dusi, ja nie przykładam wagi do ekonomicznej jazdy na szosie w podłogę i tyle, i mój 3p podejrzewam że ma dawkę większą niż normalnie, woziłem zboże nim to zestaw 10 ton towaru(razem z przyczepami 13 ton) i każdą górkę na 5 biegu szedł cięzko ocenić czy to na niego dużo czy mało,kurde naprawdę zrobię pomiary ;D wczoraj się utopiłem z beczką MTZem ale byłem tak wkurzony że nie cykłem nawet foty jak 3p na dwóch kołach mnie wyciągał

 

 

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/522590-ursus-c-360-3p-sanok-d35-autosan-d30/

U siebie mam po 3 talerze na koło i jak orałem to też trochę powietrze spuszczałem, a opony mam 16.9.  Nie dusze go, bo po pierwsze nie kopci, a gdy dam gazu to wchodzi na wyższe obroty bez problemu.  Musiałeś się pomylić. Tyle lat orze i ekonomicznej się nie da tym ciągnikiem Przy obrotach ponad 2 tyś ten silnik pali tyle co 360 Zależy jak ustawisz pompę. Jak kupiłem drugiego 3p to mi palił więcej jak ten stary, ale zmieniłem ustawienie i jest teraz na jednym poziomie spalanie. Fakt był zrywniejszy, ale więcej palił. Nawet 330 nie zaorzesz hektara na 10 litrach