Skocz do zawartości


Żniwa 2014
fotka z 10 października 2014 :) Sąsiad "kończył" swoim kombajnem.

Co widzimy na zdjęciu Fortschritt E514?

Kombajn Fortschritt E514 wykonuje prace żniwne na polu zboża. Charakterystyczny dla tej serii kombajn jest wyposażony w heder z motowidłami, co wskazuje na koszenie zbóż. Maszyna napędzana jest silnikiem o mocy około 105 KM, co związane jest ze standardowymi parametrami dla tego modelu. Zbiornik na ziarno ma pojemność około 4 500 litrów, co umożliwia efektywne zbieranie plonów bez zbyt częstych przestojów na wyładunek ziarna. Fortschritt E514, pomalowany w charakterystyczne zielono-białe barwy, prezentuje się na tle pola i otaczających go drzew, wpisując się w typowy krajobraz rolniczy. Układ bębnowo-kłosowy zastosowany w modelu E514 zapewnia odpowiednią przepustowość i jakość zbieranego materiału, co czyni go funkcjonalnym narzędziem do prac polowych w średnich gospodarstwach rolnych.


Rekomendowane komentarze

Jak to na co czekał?

chyba nie na głupie pytania na AF?

Tak się składa że jak też dzisiaj zakończyłęm żniwa, jeszcze takiego roku nie było żeby do pażdziernika kosić, ale tak to jest jak sie jest zdany na przyrodę, już nie pamiętam ile razy swój kombajn ciągnikiem wyciągałem.

Niestety aura w tym roku niesprawiedliwa na południu bagna a na północy sahara. :/

Nie bd się kłócił bo nie oto tu chodzi :) Rozumiem kosić we wrześniu z powodu pogody ale nie w październiku ! 

I co może wszyscy w okolicy teraz kosili ?? Nie lubię takiego gadania że wszyscy nie skosili z powodu pogody i nie wierze że nie nie było pogody na ścięcie w Lipiec/Sierpień. A na pewno nie było tak żeby wszystkie kombajny w okolicy były zajęte :) U mnie jest tak:

Jedna osoba zacznie ciąć to wszyscy panika żeby szybko już natychmiast do nich przyjeżdżać a wystarczy poczekać tydzień i już kombajny są wolne :) 2 tygodnie dobrej pogody i wszystko na wsi znika :) 

Każdy kto się orientuje co się działo na południu Polski to nie dziwi sie że ktoś musi kosić w październiku.

A działo się tak, że w lipcu i sierpniu cały czas dolewało 2 dni względnej pogody na 3 dzień gwałtowna burza. Na polach gdzie ziemia w miarę szybko przesychała to dało się wjechać kombajnem na inny kawałkach musiało być co najmniej tydz. do dwóch tyg. pogody, bo dosłownie zboże stało w we wodzie.

Najdłuższy okres bezdeszczowy zdarzył się dopiero we wrześniu wtedy skosiło się większość pól i np. u mnie zostało ok. 4 ha do skoszenia czyli jeden dzień no ale znowu poszedł deszcz i lało przez prawie tydzień. Myślałem że już po żniwach ale październik okazał się bardzie łaskawy niż letnie miesiące. 

Wiec tego typu tekst, że ktoś nie rozumie dlaczego ktoś kosi w paździeniku, wykazuje się dyletanctwem i nie orientuje się w temacie.

Trzeba szukać przyczyn tego stanu rzeczy a nie szukać winnego.

A wystarczyło przejechać się pod koniec września przez podkarpackie lub świętokrzyskie to zobaczyłby ile zboża stoi i nie dlatego że kombajny były zajęte.

 

 

 

on i tak wcześno kosił u mnie koleś w listopadzie miał żniwa :) i to zboże kosił

 

a z sąsiadem taka sprawa że on w niemczech robi pier troche ojciec później syn jego kosił  ale jak się zepsuł to miał na następny dzień wyjazd i syn wyjechał to znowu ojciec przyjechał po 2 tyg. zrobił obrobił pole i wyjechał.... kombajn jest jego wiec tylko paliwo go kosztowało :) a zawsze coś zmuci, gadałem z nim to pszenżyto i owies sie nie wysypał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v