Ursus C-355

a czemu?

który rok i ile chcesz za nią

5/5

Czemu sprzedaję? Po prostu trzeba rozwijać gospodarstwo, kupiłem sobie inny nowocześniejszy ciągnik. Jest to rocznik 1973. Jest wystawiona na agrofoto i tablicy za 12000 zł.

aj zostaw sobie będziesz miał dwa, i w dodatku jeden już prawie zabytek, zobaczysz jak ją sprzedasz to będziesz żałował że zabytek sprzedałeś, tak jak mój dziadek żałuje teraz że majorka sprzedał 15lat temu

@wisera to ten major co niby miał grać w filmie? :lol:

a po co ma to trzymac ?

chyba skansenu nie prowadzi

trzeba czym prędzej sprzedawać takie ciągniki póki są jeszcze na to chętni

Trochę szkoda mi go sprzedawać ,bo w końcu jest w rodzinie już 40 lat. A jak pradziadek go kupił to jak na podwórko wjechał to gęś rozjechał po nie umiał za bardzo prowadzić. Ale z drugiej strony , po co go trzymać jest już taki stary , a inne ciągniki są takie wygodne. :mellow:

Kupić wąskie koła odmalować i idealny do oprysków i lekkich prac

Jeśli mechanicznie dobry to zostaw przynajmniej żeby coś opryskać rozsiać nawóz lub zwieść zborze,zawsze dwa ciągniki to nie jeden

Ja mam ekologiczne A poza tym mam jeszcze C-330

no to ciapka lepiej sprzedać dzisiaj pomocnik wielkości 60-tki to minimum bo kup rozsiewacz do nawozu każdy duży opryskiwacze duże siewnik min 3 metry a po drugie to jednak wygoda w ciapku a w 60-tce jest inna

no ale sentyment chyba do niego masz, nie żal ci go?

Co tak się uczepiliście tej sprzedaży Jego maszyna niech sprzedaje jak nie to nie

Każdy ma swój rozum kolega stwierdził że jest mu nie potrzebny i sprzedaje :)

Cena do negocjacji ?

Pisałem o tym że lepiej sprzedać ciapka a zostawić 60-tkę z własnego doświadczenia jakie obserwuję w swoim gospodarstwie bo na początku władek był super pomocnikiem teraz 60-tka a już najchętniej kupiłbym coś 80 koni i nie mam wcale dużo hektarów ale czas jest cenny i ciężko kupić maszyny pod takie małe ciągniki

Kolega chyba ma swój rozum, i jeśli chce go sprzedać to chyba wie co robi, nie rozumiem po co te komentarze typu sentyment itp, z sentymentu moze jeszcze końmi zacznie robić? Nie można stać w miejscu, jeśli kupił coś nowszego to po go trzymać jako 3 ciągnik, i płacić oc i przeglą (niby małe koszta) i lać ropę do 3 ciągnika?

Skoro kolega go sprzedaje to według mnie wie co robi

 

To tylko moje skromne zdanie ))

Sprzedaż jest indywidualną sprawą, chce sprzedać to niech sprzeda. Chociaż żałujemy, że sprzedaliśmy w 2000 roku pewien pojazd 4 osobowy o mocy 24 koni. Bo sprzedaje się tylko raz a po jakimś czasie jednak się żałuje i dzisiaj na pewno bym nie sprzedał. Tak jest dzisiaj z kabinami blaszankami do 60tki, puki są wyrzucane i na złomie można kupić za 50zł ale przyszłości jak spadnie ich liczba a 355, 360 stanie się pożądana jak np. Zetor K25, te kabiny zaczną być rozpaczliwie poszukiwane. Dlatego sam zastanawiam się czy nie kupić sobie jeszcze jednej na zapas. Śmiało można zapewnić kolegę MIKOLAJ276 , że zawsze będą chętni na takie ciągniki. Dawniej owego 24 konnego samochodu można było kupić za grosze i nikt nie chciał (koniec lat 90 początek 00) a teraz jak chcesz kupić coś ze starszym rocznikiem to musisz na dzień dobry wyłożyć 3-4 kafle.

@DK94 nie każdy jest koneserem i trzyma maszynę jako zabytek Jak masz jeden ciągnik i ogródek do zaorania to można się tak bawić ale nie w normalnym gospodarstwie bo tam liczy się wygoda i wydajność ;P a nie ukrywajmy ale porównująć w tych dwóch kategoriach ciapka i 60-tkę to za bardzo nie ma porównania bo odpowiedz jest jednoznaczna

Sprzedaż jest indywidualną sprawą, chce sprzedać to niech sprzeda. Chociaż żałujemy, że sprzedaliśmy w 2000 roku pewien pojazd 4 osobowy o mocy 24 koni. Bo sprzedaje się tylko raz a po jakimś czasie jednak się żałuje i dzisiaj na pewno bym nie sprzedał. Tak jest dzisiaj z kabinami blaszankami do 60tki, puki są wyrzucane i na złomie można kupić za 50zł ale przyszłości jak spadnie ich liczba a 355, 360 stanie się pożądana jak np. Zetor K25, te kabiny zaczną być rozpaczliwie poszukiwane. Dlatego sam zastanawiam się czy nie kupić sobie jeszcze jednej na zapas. Śmiało można zapewnić kolegę MIKOLAJ276 , że zawsze będą chętni na takie ciągniki. Dawniej owego 24 konnego samochodu można było kupić za grosze i nikt nie chciał (koniec lat 90 początek 00) a teraz jak chcesz kupić coś ze starszym rocznikiem to musisz na dzień dobry wyłożyć 3-4 kafle.

 

No tak ale samochód to co innego ich jest mało a takich 60 masz na pęczki Musiał byś trzymać taką maszyne jeszcze z 40 lat bo przez najbliższe 10 lat to te maszyny wyginą tak jak fiat 126p będzie ich coraz mniej No ale jeśli ktoś ma za dużo kasy to moze sobie trzymac taką 60 ja nikomu nic nie bronie każdy robi jak uważa Ja tylko powiedziałem co myślałem i tyle Pozdrawiam

Zdecydowałem że sprzedaje na 100% , przed kupnem zetora miałem wątpliwości ,ale teraz już nie. Zetory to zupełnie inna epoka.

i bardzo dobrze że sprzedajesz ja ci powiem że te nasze polskie ciągniki to potrafią wykończyć przy dłuższej pracy a w zetorze już masz jakis komfort