Ursus C-360

Ja bym wymienił na twoim miejscu bo później zaglądać znowu ale jak naprawdę są dobre to czemu a sprawdzałeś wieloklin tarczy sprzęgła a wałków tak naprawdę to jest ważniejsze i powierzchnia bo jak masz zjechany na wieloklinie w tarczy to wymieniaj u siebie miałem że powierzchnia w połowie jest w miare dobra a sprzegło miało kilkanaście lat jak było ostatnio robione ale wielokiln zawiódł na tarczy i na wałku II stopnia sprawdzaj te wielokliny.Zapewnie cię że tarcza I stopnia Komfort to Polska firma sam je teraz mam i miałem poprzednio są naprawdę dobrze komfort to raczej zamiennik dla tych z chełmna.Jak syfu jest to daj uszczelki z silikonem i czy masz zaślępke w skrzyni na sprzęgło nie na koło tylko na sprzęgło.Doradzał bym nie dojedzać sprzęgło z kołem zamachowym tylko ustawić sprzęgło założyć na wałek dojechać przodem bo wtedy jak dojedzasz z kołem zamachowym i sprzęgłem jest duże prawdobieństwo że tarczya będzie zgięta wybrzuszona lub krzywa, ja to zakładałem na wałek sprzegło przodem dojedżałem i przez okienko dokręcałem śruby jak syfu jest pełno można przegwintować otwory w kole zamachowym i dać sruby 8.8 o długości 40 takie jak szły katalogowo.Mam nadzieje że rada w jakim stopniu się przyda

Wielokliny są w stanie dobrym wszystko sprawdzałem po kilka razy żeby bubla potem nie było , zaślepkę na sprzęgło ?? to takie małe plastikowe w bloku ?? w moim roczniku tego nie było Przodem już raczej nie dojadę bo nie ma teraz jak bo wszystko było ustawione do rozjechania tyłem ale damy jakoś radę dzięki za pomoc

Podpórki spełniają swoją role, widzę 5/5

przemyj rozpuszczalnikiem dobrze wysusz żeby się nie zapalił i bez problemu lataj nie raz tak robię u klientów zmień simeringi na wałkach ze skrzyni i na wale korbowym,Jemu chodzi o te kwadratowe okienko że nie skręcasz sprzęgła przed dojechanie tylko po zjechaniu zakładasz sprzęgło na wałki koło zamachowe na wał i tak zjeżdżasz a potem kręcisz sprzęgłem i skręcasz tak jest najłatwiej

i to bez różnicy czym dojedziesz zrób tak jak napisałem i się pięknie zjedzie

Robię tak samo ze zjeżdzaniem, jak inni robili że skręcali wcześniej to mordowali bardzo długo z tym ...

Ja ostatnio zjeżdżałem to sprzęgło skręciłem na kole zamachowym i trafiłem spokojnie tylko że muszą być 2 osoby jedna celuje obudową a druga kręci wałem np. ja ciągłem za wiatrak i też obróciło wałem tyle że to była c330 w 60tce może być problem.

Może długo ale na bank tarcza jest prosta i równomiernie bierze poprzednia tarcze patrzyłem była wybrzuszona a to przez to ze jak dojeżdża przodem i sprzęgło jest skręcone kołem i nie będzie chciało wejść na walek a tu na Hama to na pewno tarcza nie będzie nie taka jak powinna . Ojciec złożył tym 2 sposobem skręcił sprzęgło z kołem, wykręcił sprzęgło nie zmieniając jego położenia włożył na wałek,ostrożne dojedzal przodem,złączyl przód z skrzynia i sprzęgło dokręcal przez okienko w skrzyni.Wielu będą uważać że to katorga i maja racje ale w taki sposób nie uszkodzi się tarczy, sam byłem zdziwiony tym sposobem ale moim zdaniem on jest lepszy a godzinka roboty dłużej ale każdy robi jak chce ja opisałem na swoim przykładzie

Nikogo nie zmuszam do tego sposobu

obudowa skrzyni od c-355 ;-)

Sąsiad złożył właśnie tak na chama dokręcając śrubami to jak odpalił to mało brakło a wyjechałby przez ścianę z garażu.Ale jak on to mówi co będzie dawał zarobić mechanikowi.

obudowa skrzyni od c-355 ;-)

 

Po czym to poznajesz?

 

Ja rozjeżdżałem i zjeżdżałem za pomocą drewnianej belki..bardzo fajnie i lekko szło bez użycia jakiegokolwiek podnośnika http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/419636-ursus-c-360/

 

 

No niby racja ale musiałeśwszystko idealnie podstawić a tu sobie podjechałem żabą do góry i odjechałem jak wózkiem do rozpoławiania

Skrzynia faktycznie od c355.

Strzelam że 1973, albo rok młodsza.

Po czym poznałem - a po niebieskiej farbie wyglądającej spod siwej

Idealnie trafiłeś silnik oryginał od 60, 1983 r, skrzynia 1973 rok , zwolnice 1985 rok , składak jak cholera ale jeździ dobrze

Heh poczciwe nasze C360 to w większości składaki...

Wujek ma c355 z 1971 a skrzynia chyba z 1975, albo od koparki Ostrówek, bo żółta jest...

Ogólnie jakby się dokopać do oryginalnej farby można się dużo o silniku/skrzyni dowiedzieć.

skrzynia nie ma okienka na wieniec zębaty i po tym też można poznać

Jeżdżą po tym kraju właśnie takie składaki

Ja u siebie w c 355 mam silnik z 1979 skrzynię z 1976 a rok budowy "ciągnika" (raczej papierów :lol: ) 1975

drugi z resztą nie lepszy