Skocz do zawartości

Ursus C-330



Ciapek wujka który obrabia niecałe 1.5 ha,dzisiaj musiałem przeradłować mu, trochę dziwnie się pracowało ciasno i dziwnie się podnosiło,skrzyni przez 10 minut nie rozszyfrowałem ale później po próbach i błędach ogarnełem 4 i wsteczny bez zarzutów :D Pamiętam jak stała u mnie na podwórku razem z 60-ątką,jak dla mnie to wole jeździć 60-ątką bo ma większa moc,hamulce hydrauliczne (bardzo pomaga przy nawracaniu) i komfort zmiany biegów :D  )Moja opinia jest związana tym że od małego jeżdżę 60-ątką a ciapkiem rzadko :( a fajnie się jeździ :)


Rekomendowane komentarze

U mnie zawsze przy wciśnięciu sprzęgła przestaje chodzić obrotomierz. Ja od małego jeżdżę ciapkiem i w zeszłym roku dopiero miałem okazję na C-360 wsiąść. 60 wiadomo większa no i ta wygoda z lewarkiem zmiany biegów przy kierownicy, ale jak człowiek przyzwyczajony do C-330M gdzie dźwignia od podnośnika działa w odwrotne strony niż w C-360 to pierwsza godzina orki to była masakra jakaś :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v