Jesienne mycie
Panowie, co powiecie na mój "harmonogram" uprawy pszenicy jarej (najbardziej mi chodzi o nawożenie). Mianowicie:
15.03 - orka wraz z obornikiem,
22.03 - nawóz przedsiewnie, 240kg/ha polifoski 8 oraz 160kg/ha saletrzaku oraz wstępna uprawa talerzówką,
29.03/05.04 - uprawa kultywatorem, bronowanie, siew (jeżeli uda się kupić Tybalta) 200kg/ha oraz wałowanie.
Powschodowo (faza 2-3 liści) mocznik w oprysku + jakieś odżywki (w celu uzupełnienia B (boru), Cu (miedzi), Mn (manganu) oraz Mo (molibdenu)) + oprysk na chwasty
W fazie "kłos 1cm" druga dawka azotu w formie mocznika w dawce 200kg/ha
Później jeszcze jeden oprysk mocznikiem + jakieś odżywki (B, Cu, Mo)
No i mam do Was pytanie:
1. Jaki polecilibyście oprysk na chwasty (nie chciałbym chwastoxa)
2. Jakie polecilibyście odżywki? I w jakich dawkach je stosować? A także ile mocznika w formie oprysku dawać?
Ochrony nie uwzględniałem, ponieważ w opisie producenta pszenicy jarej Tybalt, było napisane, że jet bardzo duża odporność na mączniaka i grzyba. Co Wy o tym myślicie? Czy może lepiej zapobiegawczo coś prysnąć? Jeśli tak to co i kiedy?
Skracać nie planuję ze względu na nie dużą wysokość i twardą słomę tej odmiany, no chyba, że wyjdzie za gęsty.
Co Wy na to panowie i panie jeśli któraś odwiedza mój profil?
Aprospos, trochę spóźnione, ale wszystkiego najlepszego dla wszystkich pań
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się