Ursus C-362 de-luxe

Docierasz silnik na postoju..?

Nowy nabytek ??

Nie chce jezdzić ani nic bo wszystko nowe nawet wał. Od czasu do czasu odpale na 15-20 minut

Docierasz silnik na postoju..?

De luxe nie miały innych kół z tyłu? który rocznik? możesz zrobić fotki tabliczek zamiaonowych?

fote jak będzie skończona obowiązkowo musisz dać ;D będzie rakieta ;P

Daj fotke tego miśka co stoi za c 362

a to jak nowy silnik to nie można jeździć??

lepiej docierać podczas jazdy tak mówią mechanicy 5

Zacznij nim jeździć nie przekraczając 1600 obrotów albo weź go do jakichś lekkich prac bo te stanie może mu nie wyjść na dobre.

@ventomaniak

hahaha powidz mi co mu może się stać ? Silnik chodzi na wolnych obrotach 4-5 dni "pyrkania" i traktor dotarty powidz co możę wyjść złego.

Zawsze tak docierałem traktory i jakoś silniki wytrzymują 10-15lat

ja również docierałem silnik na postoju i nie wiem w czym to jest śmieszne i czemu się dziwicie...

Nie oriętujesz się czy można kupić gdzieś taką maskę ?

Dość dużo czytałem o docieraniu różnych typów silników, ponadto mam też już jakąś wiedzę na moim wczesnym etapie studiowania budowy maszyn, że silniki powinno docierać się stosując zmienne obciążenie, oczywiście unikając długotrwałego żyłowania. Bardzo ważna jest kontrola temperatur w układzie chłodzenia i smarowania, by nie była ona zbyt wysoka, ale silnik był stale dogrzany. Zmienne obciążenia i odpowiednia temperatura warunkują prawidłowe ułożenie się silnika po remoncie.

@Tomson402

Z jakiej firmy kupiłeś wał i komplety naprawcze i w jakiej cenie?

oczywiście że chcemy fotkę po skończeniu

docierać można i tak i wybrać się na przejażdżkę do sklepu

@simmi w 100% się zgadzam silnik w czasie docierania musi tak jakby "poznać" wszystkie partie obrotów, może nie ta skala ale znajomy kupił sobie pilarke spalinową i odpalił ją na cały dzień to potem silnik takiego muła miał że sie ciąć nie dało.

Jeśli dopiero co zrobił silnik to na postoju parę minut przez kilka dni to nic mu się nie stanie, mój tata i reszta mechaników w PGRze tak robili (opowieści), tak samo było z moim ciągnikiem i resztą typu 1224, 904 itp. Papier papierem najważniejsze doświadczenie. Potem można pojeździć itp, a nie od razu gaz, a potem dziwne że nie wytrzymał długo.. Każdy ma swoją rację

U mnie daaaawnooooo temu za czasów Gierka blokowało się kierownicę jechało się na jakąś gorszą łąkę 2 albo 3 i w kółko co jakkiś czas trzeba było ciągnik ustawic spowrotem na środku i dalej jazda (tak mi wujkowie opowiadali)

a ja ostatnio po remoncie czyli nie dawno zapiołem 2 skiby do pługa podorywkowego i pokładka potem bronki i orka też z 2 skibami

mam tylko do 25a także nie było źle

Załóż szyby na przód i tył orginalne bo te psują "urok"

Z docieraniem dokładnie tak jak mówi Simmi prawidłowo. Nawet dla starych motorów WSK są podobne zalecenia.

 

Z tego co mi opowiadał wujek zdarzyło się kilka razy, że po takim docieraniu na postoju pierścienie olejowe się zapiekały i trzeba było rozbierać ponownie.

Oczywiste jest, że po pierwszym odpaleniu musi sobie trochę na wolnych pochodzić. Ale potem to trzeba pojeździć stopniowo na wyższych obrotach. Po takim dotarciu czy to w c-360 czy w 1614 silniczek pracuje idealnie i nie źre oleju

Opony z tyłu to 16,9 r 28?

Tak

Opony z tyłu to 16,9 r 28?