Skocz do zawartości

Mini CPN


85Tomekkk

Ma ktoś takie cos??przed chwilą kupione,warto bylo dać te 4 stówki??:)




Rekomendowane komentarze

Kup od razu nowe węże, armaturę jeśli plastikowa wymień na metalową i jeśli nie dostałeś to zawór zwrotny metalowy. Ogólnie daje radę, pistolet odbija, licznik oszukuje :D Zawsze lepsze to niż z wiadra lać ;-)

Odnośnik do komentarza

Jackassiu

Kup od razu nowe węże, armaturę jeśli plastikowa wymień na metalową i jeśli nie dostałeś to zawór zwrotny metalowy. Ogólnie daje radę, pistolet odbija, licznik oszukuje :D Zawsze lepsze to niż z wiadra lać ;-)

nie mów że pistolet odbija podczas nalewania??węże są namarznięte,mysle ze się rozmarzną i zmiekną:)zawór jest metalowy

Odnośnik do komentarza

Pistolet odbija jak na "normalnej" stacji. Czyli chroni Cię przed przelaniem ;) A co do węży to nie oszukuj się :D Lepiej za w czasu wymienić czy mieć w pogotowiu inne niż kombinować kiedy czas nagli :)

Odnośnik do komentarza

daj spokój, lipa na maksa, po 500l. przelania ropy ciekło z niego jak z koziej d*py, wąż twardy jakby był non stop w wzwodzie ;) oringi nie są ropo-odporne, musieliśmy wywalić licznik po ciekło z każdej strony, a w tym roku skruszył się wąż. Kasa wyrzucona w błoto, sąsiad kupił, ale dał 1400zł i chodzi, ale włoskiej produkcji, a nie prywaciarskiej polskiej ;)

Odnośnik do komentarza

mam taki sam i przechodził już ponad 8tys litrów. Pistolet odbija ale musisz stać przy włączniku i wyłączyć pompę bo pistolet zamyka tylko wylew a nie wyłącza pompy i robi wtedy ciśnienie i potem cieknie. Ja wymieniłem tylko przewód miedzy pompą a pistoletem, na słońcu był mięciutki ale jak się zrobiło trochę zimniej to twardniał a w zimie to masakra. Wąż ssący zostawiłem tylko zamieniłem opaski dociskowe na takie ze śrubka, mocniej można ścisnąć. i tez było coś z oringami ale nie pamiętam czy wymieniałem czy co. Tak ogólnie to moim zdaniem opłacało się kupić za taką cenę wygoda i co najważniejsze chodzisz czyściutki a nie jak byś w ropie się mył:)

Odnośnik do komentarza

Ja również mam taką pompe i przepompowała już ponad 10 tyś litrów bez awarii czy wycieków ale tak jak koledzy wyżej musiałem kupić węże oraz końcówki z plastikowych na metalowe...

Odnośnik do komentarza

węże do wymiany na dzień dobry, mam takie juz chyba 3 lata na budziku blisko 9 tyś litrów i kilka zasad zeby pochodził i był szczelny to jak odbije pistolet odrazu wyłaćz pompe i jeszcze naciśnij pistolet zeby poprostu spóścić ciśnienie bo tam o pod cisnieniem zaczyna cieknąć, licznik masakrycznie oszukuje, a tak to cudów nie ma ale dużo wygodnijesze jak wiaderkiem.

Odnośnik do komentarza

a jak sprawdzaliście licznik ze oszukuje? bo ja jak lałem paliwo parę razy to karnista 20L to mi się zgadzało

Odnośnik do komentarza

Mam praktycznie identyczny od 6-7 lat, przelał ok 50tys. litrów, licznik nie oszukuje tak jak pisze małopolanin64 (sprawdzane), węże rzeczywiście wymień na jakieś porządne bo te sie bardzo szybko skończyły, po odbiciu pistoleta wyjmuj wtyczkę i spuść ciśnienie bo mogą powstać przecieki, może nie jest specjalnie wydajny ale też nie lejesz pół godziny 300litrów. Ogólnie dobra maszynka za małe pieniądze ;)

Odnośnik do komentarza

dołożył byś trochę i kupiłbyś pompę z by-passem. nie trzeba wtedy od razu wyłączać. mam taka przelała ponad 170 tys L w 3 lata prawie. pewnie do 200 tys dobije w 3 lata.

Odnośnik do komentarza

mam taką... i już 2 lata leży pod wiatą.... tak jak piszą węze, zawór, i ciężko ja odpowietrzyć... było trzeba kupić na pompie zębatej... na zębatej to i z bańki 20l można tankować...

Odnośnik do komentarza

Ja mam zbiornik 1000l i taki dystrybutor i fajnie się to sprawdza :)

Ale na dzień dobry trzeba kupić nowe przewody i filtr na koniec węża co jest zanurzony w paliwie.

Mnie czasem denerwuje to że jak się przełoży dystrybutor np ze zbiornika do beczki to trzeba zalewać pompę bo tak to nie chce zaciągnąć. Nie wiem czy to we wszystkich tak jest czy tylko u mnie.

Odnośnik do komentarza

u mnie nie ma problemu jak się przenosi pompę tylko najgorzej jak pociągnie za dużo powietrza. a odpowietrzyć łatwo tylko trzeba wiedzieć jak na początku też się męczyłem.

Moim zdaniem się opłaca ale pamiętaj że trzeba do niej jeszcze dołożyć, a jak możesz więcej wydać to spróbuj poszukać czegoś lepszego

Odnośnik do komentarza

zalewac nie trzeba jak masz samozasysajacy,ja taki mam jest w mojej galeri w zdjeciu (wiata)i kupiłem przewody bo te sie nie nadaja a metr takiego przewodu z firmy semperit to 20zł za metr czyli juz dodatkowe koszty,jak bym kupywał po raz drugi to lepiej jakis firmowy kupic,oczywiscie jak sie juz troche go poprawi to i tak lepsze niz wiadra:)

Odnośnik do komentarza

ludziska dla was to nawet nowe widełki są tępe....a jeżeli chodzi o odpowietrzanie to nie jest żadnym problemem tylko trzeba "chcieć"...oczywiście jeżeli ktoś może przeznaczyć większą gotówkę na pompę paliwową to dlaczego nie, są też lepsze ale już nie za taką gotówkę ;)

Odnośnik do komentarza
  • Root Admin

kupiłem taka pompe na allegro za 350zł, z pierwsza miałem kupe problemów, nie szło odpowietrzyć - dawała koło 1l na minute, ciągnik sie tankował grubo ponad godzinę.

Oddałem, wymienili na inną, którą sprzedawca sprawdził i powiedział ze jest ok.

Teraz kombajn 400l tankuję max 15min, ciągnik góra 10min.

Przelane koło 7-8tys l ropy i chodzi bez problemu.

Od razu wymieniłem wąż na polski do paliwa.

Odnośnik do komentarza

Straszne badziewie. Praktycznie od samego początku cieknie z każdego możliwego miejsca, licznik przekłamuje, węże do wymiany od razu (chyba, ze ktoś lubi gubić paliwo), pistolet potrafi nie odbić, nie zasysa paliwa nawet przy niewielkiej różnicy poziomów, ogólnie masakra. Nie nadaje się to kompletnie do niczego.

Odnośnik do komentarza

Mam podobną tylko że samozasysającą i z bajpasem, ogólnie to polecam ale tak jak wcześńiej napisali węże do wymiany, u mnie przelała około 10tys. nigdzie nie cieknie i przy przelaniu beczki 200l pokazuje 208l praktycznie za każdym razem.

Odnośnik do komentarza

Zapewne obejście dzięki któremu jak pistolet odbije a pompa dalej pracuje, ropa wraca tym obejściem z powrotem do zbiornika i nie rośnie ciśnienie w pompie, przynajmniej tak mi się wydaje.

 

Z tego co piszecie, to chyba zrezygnuję z tego wynalazku i dołożę kilka stówek na nieco lepszy sprzęt.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v