Skocz do zawartości

Kukurydza


ZabrockiAgro

Kukurydza 30cm 22.09.2013r.

Kosiliście kiedyś taką? :) Więcej kamieni było niż kukurydzy. 2.30 ha dało niecałe 30m3




Rekomendowane komentarze

Ile wyniosło go skoszenie tego bo pewnie usługe mu robiliście. Jeśli ktoś to kosił to musi mieć nie pokoleii w głowie raz że szkoda kasy a dwa i tak ta pasza niema żadnej wartości żywieniowej.

Odnośnik do komentarza

@Bob Teraz to doj**ałeś :P Jak będzie za mokro i wystąpią inne niesprzyjające czynniki to mozesz ziarno do siewu złotem obtaczać a i tak nic nie będzie :P

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś sieje "łuskaną" tzw swoją to nie dziwota.

 

Znam gościa który sieje kukurydzę łuskaną już kilka lat na kiszonke i za bardzo różnicy nie widać. Sam sieję taką qq na zielonkę dla byków i ludzie mówili mi że kolb nie będzie i jakoś się to nie sprawdziło bo kolby miała na każdej kukurydzy może mniejsze ale były.

Odnośnik do komentarza

Według mnie to koszenie nie było warte wynajmowania sprzetu i fatygi... Tylko zastanawia mnie jedno skoro kuku nie rosła to dlaczego właściciel jej nie przesiał??

Odnośnik do komentarza

My kosiliśmy troszke większa kosiarką i poszła w baloty, owijanie i było w niej trochę trawicy wiec teraz mamy "sianokiszonkę" jak znalazł ;)

Odnośnik do komentarza

Hm, niesprzyjające warunki, albo oprysk sie nie przyjął, albo gospodarz tak DBA I MA, może tu zbyt mokro było, autor filmu powinien chyba lepiej znać temat;)

Odnośnik do komentarza

To muszę zacząć siać "łuskaną" jak nie ma różnicy :) tylko nocą po wsi musiałbym chodzić bo śmiech sąsiadów by mnie zabił...

Odnośnik do komentarza

Zawsze jest różnica. Jeżeli nawet owa łuskana wyrośnie dość wysoka, nie będzie miała pożądanej kolby, niestety. Może zaprawianie jej coś by pomogło, ale uważam że nasienie kwalifikowane będzie zawsze dużo lepsze od takiego wynalazku

Odnośnik do komentarza

To muszę zacząć siać "łuskaną" jak nie ma różnicy :) tylko nocą po wsi musiałbym chodzić bo śmiech sąsiadów by mnie zabił...

 

Oczywiście że różnica jest i to spora, ale rozwalają mnie takie teksty typu:

"śmiech sąsiadów by mnie zabił," albo "co ludzie powiedzą ", a czy sąsiedzi dają Ci jeść, czy najesz się tym, że się nie śmieją? Są różne sytuacje, każdy kto uprawia cokolwiek, to wie, że bardzo dużo czynników mogło mieć wpływ na to, że ta kukurydza jest taka a nie inna nawet niezależnie od materiału siewnego. No i trochę pokory, każdy sieje co uważa ;) . Sąsiedzi z naprzeciwka również siewają "swoją" na sianokiszonkę i mało się ona różni, jedynie co , to wielkością plonu, bo takiej niskiej to przez tyle lat nigdy u nich nie widziałam.

Odnośnik do komentarza

Tak tak kolego, na kiszonkę, nie sianokiszonkę, przejęzyczenie. . I dokładnie tak jak mówisz, to jego sprawa, więc po co patrzeć na reakcję ludzi, czy śmieją się czy nie ... :) Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Przeliczając ogólny nakład na uprawę kukurydzy, wydanie paru stówek na nasienie kwalifikowane nie robi już tutaj większej różnicy wg mnie

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak jak piszesz, kolego yahooo777 , jeśli ktoś twierdzi, że lepiej obsiać kwalifikowanym materiałem, to niech sieje, ale dlatego że się to wg niego lepiej opłaca, a nie dlatego, że zabije go śmiech sąsiadów jak tego nie zrobi :D :D ;)

Odnośnik do komentarza

widzę komentarzy dużo każdy pisze swoje mądrości ale ja tam nie wiem kukurydzy nie sieje, mogę tylko powiedzieć ze tam bylem i ta kuku kosiłem gospodarz nic nie mówił jakie nasienie siał i czy spalił opryskiem, kukurydza była jak widać i mogło to być spowodowane klasa ziemi bo był tam sam piach i kamienie jak widać jest tam bardzo duża ilość kostki co mówi o kwaśnej glebie, a klient chciał to my żeśmy kosili :P

Odnośnik do komentarza

Oczywiście że różnica jest i to spora, ale rozwalają mnie takie teksty typu:

"śmiech sąsiadów by mnie zabił," albo "co ludzie powiedzą ", a czy sąsiedzi dają Ci jeść, czy najesz się tym, że się nie śmieją? Są różne sytuacje, każdy kto uprawia cokolwiek, to wie, że bardzo dużo czynników mogło mieć wpływ na to, że ta kukurydza jest taka a nie inna nawet niezależnie od materiału siewnego. No i trochę pokory, każdy sieje co uważa ;) . Sąsiedzi z naprzeciwka również siewają "swoją" na kiszonkę i mało się ona różni, jedynie co , to wielkością plonu, bo takiej niskiej to przez tyle lat nigdy u nich nie widziałam.

Zgadza się, a tak sobie własnie myślę że to nawet mógł być na tyle mokry rok że ta kuku po prostu się zatrzymała od nadmiaru wody, a tak właściwie niech w końcu autor zdjęcia utnie te demencje i powie co było przyczyną.

Odnośnik do komentarza

No niestety takie jest już AF że kierunek dyskusji jest nieadekwatny do zdjęcia. No i nawiązując do kwalfikatów to wszystko jest kwestią jeszcze odmiany, bo u mnie jeden siał i kwalfikat i swoją którą w grudniu zbierał bizonem, no i powiem że nie było różnicy ale prawda jest taka że w życiu tego kwalfikatu bym nie posiał bo badziew po prostu. I puki co tylko jedna firma w Polsce robi poletka i doświadczenia które są w całym kraju i nie tylko w województwach. I myślę że jakby każdy spróbował oprzeć się na rzetelnych doświadczeniach to plony wyglądałyby zupełnie inaczej, no ale nie zapominajmy że nasz udział to 20% a pozostałe 80% jest uzależnione od "góry".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v