Krukowiak Herkules
 

Krukowiak Herkules

  • 5266 wyświetleń

Takie tam z wycieczki do Krukowiaka :D



Informacje o zdjęciu Krukowiak Herkules

Zrobione z orange ST26i

  • 1.2 mm
  • ISO 0

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • szreder
  • 278 1346

Ten wywrotny szrot.. Tyle kasy trzeba za niego dać a szału nie robi !

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomasz65896
  • 25 188

Ile wejdzie w niego materialu?

:)

 

Do wyboru masz zbiorniki o pojemności 3000 lub 4000 l

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomasz65896
  • 25 188

Ten wywrotny szrot.. Tyle kasy trzeba za niego dać a szału nie robi !

 

Zgadam się w całej rozciągłości z tobą Panie Szreder :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szreder
  • 278 1346

A wiec tak jak na taki opryskiwacz dość sporych rozmiarów ma małe osie co sprawia że jest dosyć wywrotny sam przedstawiciel mówił że na szybkich uwrociach lub zakrętach mógł by się '' położyć''. Skrętna jest tylko przednia oś co nie sprawia że Herkules nie jest tak zwrotny jak o nim piszą. Kolejna sprawa to silnik IVECO 6-cilindrowy o mocy 175 km szału w nim nie zrobił a IVECO nie słynie z dobrych silników. Może teraz napiszę coś o rozkładaniu belki polowej.. Z tym to już naprawdę załapał u mnie wielkiego MINUSA belkę rozkładał dobre 10-15min ! Przy czym silnik pracował na bardzo wysokich obrotach. Widzieliśmy jak powstają te opryskiwacze od samego początku wykonanie ich czy akurat tego modelu nie urzekło mnie używają słabych materiałów. Ale powracając do Herkulesa Krukowiak najbardziej chyba chciał wrzucić w niego jak najwięcej ''bajerów'' Typu hydraulicznie rozkładana drabinka , rozwadniacz wodny też podnoszony opuszczany hydraulicznie itd. Kabina miała być takim wielkim atutem ale nie przypadła mi do gustu i kolegą też. Jeśli chodzi o stabilizację belki polowej to widziałem go na różnych pokazach jak radził sobie z przeszkodami ludzie po prostu pękali ze śmiechu. Ale chyba największym problemem jest cena chcą za niego 500 tys ! Krukowiak ostatnio zaczął bardzo się cenić ! Wiem że możecie nie zgadać się z moim zdaniem a w szczególności użytkownicy opryskiwaczy czy innych maszyn z Krukowiaka. Takie wyrobiłem sobie zdanie na temat akurat tego modelu. Pozdrawiam !

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Cehes
  • 627 2541

Być może akurat ten model taki jest, ale u nas jest Krukowiak Goliat 2500l i w porównaniu do nowego Pilmeta to niebo a ziemia :) Pilmet przyjechał niedawno, a Krukowiak już kilka lat ma. W Pilmecie tyle lepiej że wszystko jest sterowane komputerkiem, ale chociażby belki... Tak ciężko się je składa że już się siłowniki gną... Ogólnie nie pracowałem jeszcze Pilmetem, ale ludzie którzy nim pracowali dobrego zdania nie mają... Krukowiaka widziałem w akcji, zresztą można go zobaczyć tutaj

i ja jak i ludzie którzy nim pracują (m.in. mój tato) mają o nim dobre zdanie :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szreder
  • 278 1346

Nie mówię że maszyny Krukowiaka są złe akurat ten model nie przypadł mi do gustu. Co to Pilmeta zgadzam się z Tobą w 100 % Te opryskiwacze szału nie robią są dobre ale nie do dużych czy średnich gospodarstw. Jak ktoś mało pryszcze to się sprawdzą ale jak ktoś non stop nim pracuję to robi się z niego totalny złom ! O samo poziomowaniu belki w nich nie będę wspominał...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomasz65896
  • 25 188

Ogólnie ten opryskiwacz może się w jakimś stopniu spełnić ale na dużych płaskich terenach bez żadnych przeszkód na polu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Cehes
  • 627 2541

Nie wiem, nie miałem do czynienia z takim opryskiwaczem :) Co do Pilmeta to od początku już było coś z nim nie tak, ale nie powiem Ci co bo nie wiem, słyszałem tylko tyle że to szit jakich mało ;) Zresztą od Unii wiele nie można oczekiwać :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szreder
  • 278 1346

Tomasz dobrze mówi. Sąsiad ma Pilmeta to wiem co one potrafią ;) Dobrej opinii nie mają.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • lukeski15
  • 63 718

Jakby sprzedawali w cenie złomu to może by kosztował tyle ile naprawde jest wart... Tak jak mówi szreder, chcieli napakować tam co tylko się da tylko zapomnieli o ekonomice i prawidłowym funkcjonowaniu. Naprawdę maszyna jest nie dość że wstrętna to wgl do du... :D Pozdrawiam

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • maniek83
  • 7 399

A wiec tak jak na taki opryskiwacz dość sporych rozmiarów ma małe osie co sprawia że jest dosyć wywrotny sam przedstawiciel mówił że na szybkich uwrociach lub zakrętach mógł by się '' położyć''. Skrętna jest tylko przednia oś co nie sprawia że Herkules nie jest tak zwrotny jak o nim piszą. Kolejna sprawa to silnik IVECO 6-cilindrowy o mocy 175 km szału w nim nie zrobił a IVECO nie słynie z dobrych silników. Może teraz napiszę coś o rozkładaniu belki polowej.. Z tym to już naprawdę załapał u mnie wielkiego MINUSA belkę rozkładał dobre 10-15min ! Przy czym silnik pracował na bardzo wysokich obrotach. Widzieliśmy jak powstają te opryskiwacze od samego początku wykonanie ich czy akurat tego modelu nie urzekło mnie używają słabych materiałów. Ale powracając do Herkulesa Krukowiak najbardziej chyba chciał wrzucić w niego jak najwięcej ''bajerów'' Typu hydraulicznie rozkładana drabinka , rozwadniacz wodny też podnoszony opuszczany hydraulicznie itd. Kabina miała być takim wielkim atutem ale nie przypadła mi do gustu i kolegą też. Jeśli chodzi o stabilizację belki polowej to widziałem go na różnych pokazach jak radził sobie z przeszkodami ludzie po prostu pękali ze śmiechu. Ale chyba największym problemem jest cena chcą za niego 500 tys ! Krukowiak ostatnio zaczął bardzo się cenić ! Wiem że możecie nie zgadać się z moim zdaniem a w szczególności użytkownicy opryskiwaczy czy innych maszyn z Krukowiaka. Takie wyrobiłem sobie zdanie na temat akurat tego modelu. Pozdrawiam !

 

Kolego a gdzie ty go na pokazach widziałeś co? Jak już kogoś cytujesz to uważaj, bo ten ktoś może to przeczytać i Cię wyśmiać... 15 minut to trwała cały prezentacja, a Wasza wycieczka najbardziej zainteresowana to była ale sobą, a maszynie to nawet się dobrze nie przyjrzeliście. Mało kto był zainteresowany czymś więcej niż powrotem do autokaru.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj