Uchwyt na komputer

A gaśnica teraz gdzie? Z własnego doświadczenia wiem że gaśnica plus szybka reakcja ojca uratowało nam ciągnik i skończyło się jedynie na wymianie części instalacji prądowej. Do czasu tamtego zdarzenia gaśnica tylko przeszkadzała mi w kabinie ale od tamtej pory nie wyobrażam sobie żebym jechał pracować bez gaśnicy.

gaśnica jest ale za fotelem. ale to miejsce nie jest za wygodne bo gaśnica by tu przeszkadzała bo nie było by za dobrego dostępu do przyciskow

kolego a ja mam gaśnicę po prawej stronie fotela na dole i tam jest oryginalne miejsce na gaśnicę. tylko 2kg tam wchodzi

tak tylko te otwory według instrukcji i serwisu są na daśnice. też na początku mniałem gaśnicę pod gałkami od hydrauliki

a jak Ci się spisuje Casik? Długo go masz? Jakieś awarie? A tur jak Ci chodzi i jak masz podłączony? nie koliduje z wyjściami hydraulicznymi z tyłu ciągnika?

case spisuje sie dobrze awari jako takich nie bylo. tur podłączony pod rozdzielacz więc mam z tyłu 4 wyjścia