Skocz do zawartości

Ursus C-360 4P



Dawno temu w Warszawie :)

  • Like 4



Rekomendowane komentarze

W czasach świetności sześćdziesiątki, jej model wyposażony w silnik Perkinsa 4cyl. byłby dobrą konstrukcją.

W dzisiejszych czasach też byłby zgrabny. Ci, których nie stać na nowy ciągnik, czy używany zagraniczny wart ponad 30tys., woleliby posiadać 4p, zamiast zwykłej C-360.

Byłby on również dobry, jako ciągnik pomocniczy. Jego wartość nie powinna przekroczyć 25tys (stan idealny). Więc takiego 4p można by było kupić za np. 15tys. Znając koszty eksploatacji polskiego Ursusa i porównując je do kosztów eksploatacji jakiegokolwiek zagranicznego ciągnika oczywistą przewagę obejmuje Ursus.

Nie mówię, że 4p byłby idealnym ciągnikiem dla polskiego rolnika w dzisiejszych czasach. Ciągnik ten miałby jednak swoje plusy i pewnie wielu nabywców.

Co do Polski, to zamiast ciągle wypominać, że jesteśmy "100 lat za Murzynami" powinniśmy wspierać państwo.

Jeśli rolnik kupi zagraniczną maszynę, to polskie pieniądze trafiają zagranicę. Te zaś zasilają zagranicznych producentów, którzy mają w ten sposób większe możliwości rozwoju i jeszcze bardziej zostawiają nas w tyle. Dodatkowo tamten producent odprowadza większe podatki do swojego rządu, który ma więcej kasy. W ten sposób taki kraj staje się bogatszy, a Polska biedniejsza!

Jeżeli chcesz to kup sobie c 360 3p w tym ciągniku 4p byłby niewykorzystany chyba żeby miał napęd albo jakieś opony 16.9 B)

  • Sad 1

4514 byłby po prostu droższy od 4p - przy zakupie i eksploatacji.

Ja nie zamierzam zmienić ciągnika. Jeśli miałbym C-360, to wolałbym mieć 4p.

Przecież ten 4p ze zdjęcia jest prototypem, więc mógłby dostać napęd 4x4, jeśli by wszedł do produkcji. Oczywiste, że opony 16.9 R30 to podstawa.

Do końca produkcji C-360 napęd nie był jej jednak potrzebny.

Wiele osób ma ciągniki o mocy ponad 60KM bez napędu (jako główne) i jakoś Ci ludzie żyją.

Ursus C-360 jaki jest każdy z grubsza wie , ale coś jednak ma w sobie ,że powstają coraz to nowe pomysły by sobie umilić prace tym ciągnikiem :) Pewnie zwykła oryginalna c-360 a c-360 w nowej odsłonie z wspomaganiem , kabiną z podłogą , ogrzewaniem itp. itd. to w jakimś stopniu jak "dzień do nocy" Podejrzewam ,że c-360 nie prędko zniknie z naszych pól , wiadomo pracuje już coraz rzadziej w ciężkich maszynach ale w pomocniczych pracach to tani i prosty ciągnik , co ważne tani również w eksploatacji i to jest jego mocna strona podejrzewam ,że jeszcze na długo :)

Tak ludzie narzekacie a wystarczy do takiego ursusa założyć oponę 16.9r28 po 3 obciążniki w koła do przodu jakieś oponki r18 coś w granicach 12,4 cala no i 7 obciążników z przodu i mogę was zapewnić że jak by było jakieś konkretne błoto i taka c-360 ciągła jakąś przyczepę to na 3 by się pewnie dusiła więc nie rozumiem tej ogólnej polityki ciagnikowej że 65km np. musi mieć koło r30 i to jakieś takie koło 400 a z przodu r24 i koło 300 no a potem dziwne że ciągnik mulasty i w ogóle. Sam myślałem i nadal myślę o takiej przeróbce bo nie łudźmy się c-360 nie jest ciągnikiem doskonałym ale jest bardzo uniwersalna bo dobrze rozplanowane biegi, przy kierownicy to też plus, dobre obciążenie tyłu, bdb stabilność boczna no i sam silnik też zły nie jest bo jest frajda jak on trochę tylko spadnie z obrotów a chmura jest a jedzie się a w 3p to z tym samym ciężarem w tym samym miejscu dymek mały ale silnik spada szybko w dół i ciężko mu się z powrotem rozbujać a tutaj to dymek i lecimy. Ciekaw jestem czy da się wykorzystać przystawkę od 3p, a co do c-330 to też bym tam widział mocniejszy silnik i opony zamiast 12.4r28 to np. 13.6r28 ciut szersze a już lepiej by było a te 8km to by się przydało ogólnie bo


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v