Skocz do zawartości

piotreq8011

Prosto spod myjki :D

Co widzimy na zdjęciu Ursus C-330 + Tur 2a?

Ursus C-330 wyposażony w ładowacz czołowy Tur 2A wykonuje typowe prace przeładunkowe na placu gospodarstwa, wykorzystując niewielką masę własną około 1900 kg i dobrą zwrotność tego ciągnika. Model C-330, produkowany w latach 1967–1987, napędzany jest dwucylindrowym silnikiem wysokoprężnym S-312C o pojemności 1960 cm³ i mocy 30 KM, współpracującym z mechaniczną skrzynią biegów 6/2, co umożliwia precyzyjne manewrowanie z ładunkiem na widłach lub łyżce. Tylny trzypunktowy układ zawieszenia o udźwigu około 1200 kg pozwala dodatkowo dociążyć tył ciągnika balastem lub maszyną zawieszaną, poprawiając stabilność podczas pracy z Turem 2A. Dzięki prostej konstrukcji i taniej eksploatacji używany Ursus C-330 z ładowaczem czołowym osiąga na rynku wtórnym w Polsce przybliżone ceny w przedziale 20–35 tys. zł, zależnie od stanu technicznego i wyposażenia.


Rekomendowane komentarze

@URSUS Spisuje się dobrze, lekko się kręci. Z minusów to np jak wezmę belkę kiszonki na tura to już ciężko na miejcu skręcić i ogólnie trochę za słabe to całe wspomaganie do ciągnika z ładowaczem bo już są luzy na kulach od siłownika skrętu i orbitrol już lekko przepuszcza jak się do oporu skręci. Ale na pewno lepiej jak bez wspomagania. Gdy pracuje się na wysokich obrotach to można kręcić palcem. Bardzo dużym plusem jest to że nie są przekazywane drgania z kół na kierownicę.

Też ma swoje zalety. Łatwiej zamontować ale sprężarki nie będzie. No ale jak pasek strzeli to wtedy lipa bo ciężko jest skręcić. Jeśli chcesz kupić wspomaganie od rozrządu to chyba już nie kupisz bo kolega kupił z tej samej firmy co ja i już jest pompa na pasku. Chyba że samemu zrobisz. Myślę że z rozrządu jest lepiej niż z paska.

Ja chciałbym zrobić z paska bez wyrzucania kompresora. Sprawa prosta wystarczy wymontować koło pasowe ze sprężarki i założyć http://allegro.pl/ko...3494375769.html sprężarka nie chodzi, a pompa miała by napęd. Wystarczyło by dorobić jakąś podstawe na pompe obok sprężarki. Podstawe pod orbitrol zrobiłbym sam, siłownik zamontowany byłby pod ośką (od bizona używany) pompa nasz 10, obritrol 100, kolumne kupiłbym taką sama jak jest oryginalnie do wspomagań, 3 wąsy, drążek od 360, węże i zbiorniczek. Wszystko zamknęło by się max 1900zl. Co ty o tym sądzisz? Skoro mówisz, że w miejscu nie skręcę to nie zda egzaminu u mnie, bo w oborze muszę w miejscu kręcić.

To umieszczenie pompy wspomagania, jest właśnie w "30"-tce pewnym utrudnieniem. Osobiście, nie wyobrażam sobie użytkowania ciągnika bez sprężarki. :unsure: Przecież wrażie problemu z jakimś kołem, w oddaleniu od domu, wówczas odechce się i tego wspomagania nie mając sprężarki. W Escorcie 335 występował własnie napęd pompy od rozrzadu. To jest raczej najlepszy pomysł.

Do "30"-tki wystarczyło podobno zmienić obudowę rozrządu i wszystko gotowe. Chociaż kiedyś na jednej z aukcji, nie pamietam jakiej firmy, pisali że taki układ powodował w ich wykonaniu duży hałas itp. i tego nie produkują. A to ciekawe?

W oryginalnym wykonaniu Ursusa, jest ciężko tam jeszcze zamontować jakąś pompę na pasek. Trzeba by sprężarkę max. w górę itp.przeróbki zastosować. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v