Ursus C-360

Pewnie że warto bierz ani się nie zastanawiaj

A dużo km byś odśnieżał ?? Gdzieś też wyczytałem w twoich komentarzach że masz prace więc jak chcesz to pogodzić ??

Ja myślę ze wieczorami i wczesnym rankiem byś mógł to pogodzić ze sobą jeśli pracujesz w dzień...

Ale czy ja wiem mało co zarobisz na tym i tylko ci się ciągnik zużyje...

z tego co wiem to mateusz ma prace przy kostce a kostki sie raczej zimą nie zakłada, zawsze to jakiś grosz, a jeśli ciagnik jest w miare sprawdzony to nic tylko jezdzić

@Rolnik_z_Podkarpacia

 

Nie wiem dokładnie ile jest km ale nie mało...górzystego jest więcej ale i płaskiego nie brakuje....ponoć jednorazowe odśnieżanie razem z parkingami jednym sprzętem to nawet 17 godzin...Więc na dwa nawet jak bym miał zrobić 5-7 godzin to i tak by chyba źle nie wyszło... Pracuję sezonowo więc zima jest praktycznie od grudnia wolna a nawet w razie czego mógł by śmigać brat....

 

@Kitowiak

 

Tylko to jest raczej robota na telefon...sypie...dzwonią...jedziesz... w zimie praktycznie mam wolne więc zostaje kwestia tego czy warto za tą kasę śmigać...

 

Tak myślę że w małym i średnim śniegu więcej jak 10l( to i tak chyba sporo zawyżony wynik) pewnie nie łyknie... czyli 50 zł jak by nie patrzeć trochę powinno zostać o ile nic się nie schrzani... Faktycznie ciągnik się zużywa...w szczególności sprzęgło dostaje po tyłku...

 

@Mars10

 

Dokładnie tak... W domu niby nie wysiedzi ale z drugiej strony to też trochę nerwówki...

Jak nie masz zimą pracy to ja bym na twoim miejscu wziął się za tą robote Zawsze to troche kasy nazbierasz A może szybciej będzie drugi ciągnik 5

Jak to ktoś ktoś kiedyś powiedział "żaden grosz nie śmierdzi", myślę, że warto, lepiej tak jak masz co 2 godz., drogę do domu za darmo odśnoeżać ( nie wiem jak to dokładnie u Ciebie jest, ale z tego co pamoętam to chyba nic tego nie masz), a znając Ciebie to w domu i tak nie posiedzisz

A może potarguj się do 100 zł 100 zł bd miał 20 l przeliaczając u mnie paliwo.Ile ci spali na godzine 10 ?.Do takich robót najlepiej 4x4

Przy odśnieżaniu paliwa dużo nie spali. Popsuć też sie nie ma co bo tylko to co na bieżąco- w orce więcej namarnujesz niż przy odśnieżaniu. Jeśli praca na kilka godzin to nawet na dojazdy nie wyjdzie tyle jeśli miałbyś pracy na, np. godzinę. Nie wiem jakie są stawki, ale ta praca może i jest opłacalna.

u nas jest stawka 120-150 za godzinę

U nad nawet do 200zł/godz ale to w zaspach, że tylko tur nabieramy i wyrzucamy obok. Myśle, że za 100zł warto nawet za 90zł jednak to kilka groszy by wpadło, a jak cos sie zepsuje to trudno, zawsze warto zaryzykować

c-360 to w życiu nie łyknie powyżej 6-7l ale to już cały czas max obroty, weźmiesz to, to z godziny ci odliczając wszystkie koszty tak +- zostaje 50zł przy stawce 90zł więc myślę że interes warty zastanowienia i niech trafi się tak jak mówisz 6h odśnieżania to 300zł dniówka i żyć nie umierać, tylko trzeba c-360 przygotować do odśnieżania żeby ci było wygodnie w kabinie i żeby kłopotów z uciągiem nie było to powietrza z opon pospuszczać założyć łańcuchy i obciążnik z tyłu. U mnie to ludzie trzymają te wszystkie białoruśki z tą "piłą z tyłu) no i założone jest do tego 4x4 i bliźniak i łańcuchy i biorą nawet i po 200zł za 1h a taka to więcej jak 10l nie spali no i pomyśl sobie ile można zarobić jak zima jest taka że śniegu w miarę ale takiego że zawieje są to niekiedy całe dnie jeździ się to można sobie kaski zarobić. No ale od razu to sobie porób tak żeby nie było kichy że coś ci się zepsuje albo nie zapali.

U nas na firmie za plac około 8000-9000m2, facet bierze 1200zł na miesiąc i jak napada, to do 7-8 rano, ma być odśnieżone.

@Pioter1024

 

Będziemy myśleć Ostatnio to ciężko mi kasy na kupkę nazbierać Dokładnie wtedy zakup drugiego ciągnika mógł by się sporo przyspieszyć

 

@Mateusz19980916

 

Właśnie o to chodzi że tak czy siak i u siebie i trochę po sąsiadach trzeba śmigać...Dokładnie w domu nic nie wysiedzi...

 

@Adi96

 

Potargować się będzie można...zobaczymy co z tego wyjdzie:)Ile spali nie wiem ale myślę że takie max to 10 litrów ale to by musiała być zaspa na zaspie...Tak to myślę że można zejść sporo sporo poniżej...Trochę przez zimę śmigam i za często do baku nie zaglądam... Wiadomo że 4x4 jest nalepsze do takiej roboty ale póki takiego nie ma to i ten nie byłby zły...powiem Ci że jak założę mu łańcuchy i obciążnik to potrafi zrobić więcej niż nie jeden większy ciągnik bez tych dodatków....

 

@Asasinator666

 

Zawsze jest ryzyko że coś się schrzani...jak z kosiarką jadę do kogoś to zawsze jest ryzyko i to sporo większe...

 

2xAndrzej360

 

Co region to inaczej...ale też trochę co innego jak sam wygrywasz przetarg a co innego jak śmigasz u kogoś kto ten przetarg wygrał...

 

@Akaku

 

To dobra cena jest u was...Jakieś ryzyko awarii zawsze jest...tylko akurat w tym przypadku bez konsekwencji...bo nie było by tak że musiał bym kogoś w zastępstwie postawić...

 

@Maricn349

 

Też myślę że w paliwie jakieś cuda nie wyjdą tym bardziej jak by dłużej śmigał to silnik dogrzany to i paliwa tyle nie wychłepce co zimny...

Powiem Ci tak....szczelnie w kabinie jest...ogrzewanie jest...radio jest... Łańcuchy są i obciążnik też jest:) Ursus raczej w zimie jest bezproblemowy...w razie biedy mam prostownik z rozruchem i zamontowaną świecę żarową...tak że z rozruchem raczej nie ma problemów...jedyne co to musiał bym sobie pług jeszcze jeden zrobić z hydrauliczną zmianą skosa i lemieszem gumowy...ale jak by faktycznie była robota to taka inwestycja była by opłacalna...

 

@Mateusz19980916

 

Plac trochę inaczej się pewnie liczy...ale ja bym się na miesięczną pensję nie godził...jak nie sypie to zarobisz ale jak sypie dzień w dzień to już nie jest kolorowo....

czyli byłbyś pod wykonawcą