beczka57 86 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 A powiedz mi kolego, siejesz może jęczmień jary, lub ktoś z twoich znajomych może siał, bo ja planuję 7ha w tym sezonie zasiać i zbieram informacje Odnośnik do komentarza
MafiaMarcinaF 40 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Super leci 5 zapraszam do mnie kolego Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 @beczka57 Od czasu do czasu sieję jeczmień jary. W zeszłym roku miałem wszystko obsiane jęczmieniem jarym. Odnośnik do komentarza
beczka57 86 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 I co powiesz, opłaca się taki interes, jakie stosowałeś nawożenie itp? Odnośnik do komentarza
misio3p 2236 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Beczka przede wszystkim nie żałuj pieniędzy na ochronę fungicydową jęczmienia, uważam, że to 1/3 sukcesu w dobrym plonowaniu jęczmienia Odnośnik do komentarza
Kondziu1832 202 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 popieram @misio3p ochrona fungicydowa to jeden z ważniejszych elementów. Tak zapytam jakie środki stosowałeś? Odnośnik do komentarza
misio3p 2236 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Tilt Turbo 575 EC i Artea 330 EC (syngenta) Te środki stosowałem w jęczmieniu ozimym i jarym Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Powiem ci tak: jęczmień w stosunku do rzepaku czy pszenicy się nie opłaca, ale jako roślina następcza w zmianowaniu może być. Z wszystkich zbóż jarych najlepiej wolałbym siać jęczmień, bo mniej więcej równo plonuje. W zeszłym roku miałem, ale niewiele ci o nim mogę powiedzieć bo mi go zniszczył grad. Zebrałem 1,5-2t/ha, drugie tyle zostało na polu, albo więcej. W tym roku wujek miał 5,3ha jarego to wydajność doszła do 4,7t/ha. Jęczmień wiele nie wymaga. Zalecają do 120 N/ha, ale dasz 80 N/ha i też mu starczy. Pod korzeń dasz coś lub nie i też będzie dobrze. Nieraz lepiej nic nie sypać pod korzen, bo nawóz 500zł, a korzyść z niego taka, że 300kg więcej zbierzesz. Oprysk na chwasty Mustang Forte, Lintur czy coś podobnego, na choroby grzybowe Tilt lub Matador, z jeden lub dwa opryski dolistnie siarczanem, mocznikiem, odżywką i rośnie. Wszystko wcześnie zastosować, aby później po nim nie jeździć i będziesz miał spokój z odrostami bo lubi się odtwarzać na ścieżkach. Taka jest moja wizja uprawy jęczmienia, którego produkuje się tanim kosztem, a nie robi się nakłady książkowe, a potem się płacze, że się nie opłaca, że się dokłada. Odnośnik do komentarza
Gość mirek37 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 w jaki sposób transportujesz kolczatkę na pole? Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Jak blisko to ciągnę za pługiem, drogi polne trawiaste lub utwardzone tłuczniem, ruch znikomy to można sobie na to pozwolić. A jak daleko 2-3km to na pług wrzucam i jadę, choć mi się to nie podoba bo farbę zdziera. Pomysł mam zrobienia zawieszanej na ramieniu, ale zawsze czasu braknie na wykonanie. Odnośnik do komentarza
Kondziu1832 202 Opublikowano 14 Sierpnia 2013 @Adam3553 - powiem Ci że bardzo ciekawie piszesz o uprawie jęczmienia! Może przedstawisz wizję uprawy pszenicy przykładowo ozimej? Odnośnik do komentarza
pawlus224 2624 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 @kondziu - słuszne spostrzeżenie , kolega pisze prosto i na temat - można się czegoś konkretnego dowiedzieć . Jaką odmianę będziesz siał rzepaku i kiedy ? jaki plon osiągnąłeś w tym roku i na jakiej klasie gleb ? Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Będę siał ok 26-27.08 odmiany Lohana, Szerlok, California. Gleby głównie IIIa, IIIb. W tym roku rzepak plonował mi tak: California 3,1t/ha, Visby 3,3-3,4t/ha, Lohana 3,6t/ha. Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Oszczędzając na PK do niczego dobrego nie prowadzi w końcu wypompujesz ziemie z zapasów PK i będziesz mieć plony na poziomie 1-2t/ha, u mnie na przeczach od QQ zasiałem mieszankę nie dawałem pod nią nic PK i tam gdzie wyjeżdżał siewnik siejący QQ który miał w podsiewaczy POLIDAP na mieszankę widać było ślady jak lepiej wyglądała odrazu bo dostała fosfór ciemniejszy kolor i lepsze kłosy. weź kup chociaż 100kg Polifoski 8 i posiej kawałek i zobaczysz jak rzepak będzie lepiej sypać Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 @marekfarmer 15 lat moja ziemia nie widziała fosforu i potasu, a z plonów jestem zadowolony. W dobrym roku pszenica potrafiła dać 7,2t/ha. Jaki jest sens sypać pod pszenicę na jesień, gdy zbieram to samo co ludzie, którzy sypali. Co mi po tym, że posypie pod jęczmień jary nawozy PK i zbiorę 5t/ha, jak ja mogę nie sypać i zebrać 4,5t/ha. 500kg nadwyżki plonu przy dzisiejszej cenie jęczmienia 600zł/t to tylko 300zł, a wartość nawozu 2,5q/ha Polifoski to 500zł, więc jestem 200zł w plecy na nawozie. Odnośnik do komentarza
Kondziu1832 202 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 hehe jak to 15 lat nie widziała PK? Nawet obornika nie dawałeś nic a nic i plony osiągasz w miarę dobre? Adamie to jak ty uprawiasz pszenice że osiągasz 7t/ha. Opisz agrotechnikę Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Ale sypiąc 250kg/ha polifoski byś miał o 1-1,5t wyższy plon rzepaku czy pszenicy więc jest zysk. Ale każdy ma swoje zdanie i robi wedle swoich przekonań, Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 @marekfarmer Wiem, że stosowanie PK na pewno skutkuje zwyżką plonu, tylko, że ci którzy je stosują w moich stronach zbierają 4t/ha rzepaku. Ja bez nawozów PK rzepaku odmiany Lohana miałem w tym roku 3,6t/ha, przy zjedzonym pędzie głównym. Nie wiem co się stało, że główny pęd był bez strąków bo przecież na słodyszka były wszystkie rzepaki pryskane w jeden dzień i pozostałe dwie odmiany były normalne, a z Lohaną coś się stało, ale i tak zaskoczyłą. Facet miał przez miedzę posianego Szerloka i sypał PK pod korzeń i miał tylko 4t/ha. To co mi daje ta nadwyżka plonu po zastosowaniu PK jak to jest wartość nawozu. Moja wydajność pszenicy w tym roku bez nawozów PK Bogatka 5t/ha, Banderola 5,5t/ha, Muszelka 4t/ha, ale na Muszelkę w tym roku ludzie narzekają, że strasznie ją szusza spaliła i była taka jak poślad. Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 @Kondziu1832 Od 15 lat nie stosujemy nawozów PK. Kiedyś obornik był dawany pod buraki, ziemniaki, ale to było również 15 lat i więcej temu. Skończyły się u dziadka zwierzaki, skończył się obornik, a przydałby się. Ziemie mam ilaste, ciężkie do uprawy na c-355, a obornik rozsypałby trochę ziemię. Ja nie mówię, że non stop co roku mam 7t/ha pszenicy, ale zdarzało się, że tyle osiągaliśmy. Moja wydajność pszenicy w tym roku bez nawozów PK Bogatka 5t/ha, Banderola 5,5t/ha, Muszelka 4t/ha, ale na Muszelkę w tym roku ludzie narzekają, że strasznie ją susza spaliła i była taka jak poślad. Jeśli nie wierzysz, że ziemia bez nawozów PK przez 15 lat może wydawać plony to zobacz sobie zdjęcia upraw w mojej galerii. W moich stronach nawozy PK pod zboża nie stosuje prawie nikt, może z 2-3 osoby, a pod rzepak wielu też zrezygnowało. Odnośnik do komentarza
Kondziu1832 202 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Co województwo to obyczaj! Jakie ty masz klasy ziemi? Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 II, IIIa, IIIb, 0,9ha (IVa, IVb) i 0,11ha V Odnośnik do komentarza
Gość marekfarmer Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Na tak dobrych ziemiach byś był wstanie 4,5-5t/ha rzepaku wyciągnąć i pszenicy powyżej 8t stosując PK Odnośnik do komentarza
Adam3553 194 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 @marekfarmer Wszystko zależy od roku. Jak przyjdzie susza majowo-czerwcowa to dobry Boże nie pomorze i nawożenie też. Mało kto u nas tyle osiąga. Znajomy wujka miał rzepak pokazowy, piękny. Liczył na 5t/ha, a wymłócił 3,8t/ha. Kombinat Rolny w Kietrzu stosuje najnowszą technikę i najlepiej dobrane nawożenie, a w tym roku miał 4t/ha rzepaku. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się