Stelaż pod plandeke

Pomysł nie jest głupi, ale ze zrobieniem stelaża z dech nie było by dużo więcej roboty, a lepiej by zdawało swój egzamin

Stelaż z desek?  Nawet nie chce sobie tego wyobrażać.

Chodzi mi o same trójkąty

Moim zdaniem wygląda to przyzwoicie.

Trójkąty tak ale nie drewniane.

pomysł nie jest zły, lecz wg. mnie plandeka drga i będzie podskakiwać minimalnie poprzez co mmoże na środku sie przecierać, ja mam metalowy stelaż z rurką po środki i własnie tam lekko sie przetarła plandeka....

Jak się przykrywa cały czas może się tak zdarzyć. Ja zakładam plandekę zwykle wtedy kiedy trzeba.

Będzie kłopot z podajnikiem aby wszystko wybrać.

Jakim niby podajnikiem???

No jest dużo skupów co zwalają podajnikami. 

I sądzisz że zrobił bym sobie takie coś aby mi to później przeszkadzało?

Tam gdzie jeżdżę zawsze są wywrotnice.

Według mnie to nie praktyczne. Najlepiej zrobić plandeke zwijaną i jest spokój.

Jakby były fundusze to już dawno by taka plandeka była zrobiona. Ja głupi nie jestem i nic trudnego dla mnie to zrobić nie jest. Po za tym jak nie ma trójkątów na przodzie i tyle oraz podpór przez środki to nic ci plandeka zwijana nie da jak spadu wody nie będzie.

Niewygodnych znajomych za płot wysyłasz?

Hehe, można się śmiać ale każdemu życzę takich spokojnych sąsiadów