Rafallll360 986 Opublikowano 11 Lipca 2013 co ty tak wcześno na polu kończyłeś czy zaczynałeś i co kosiłeś wogule ? Odnośnik do komentarza
michal1014 246 Opublikowano 11 Lipca 2013 Zaczynałem. Kosiłem mieszankę zbożowo-strączkową. Ale wstać o 3.30 9 lipca i na polu kosić to jeszcze pikuś potem to popresowć i powozić i owinąć to było roboty cała noc koniec był o 7 rano 10 lipca. czyli około 28 godzin byłem bez snu. Odnośnik do komentarza
pawelll48 298 Opublikowano 11 Lipca 2013 Gratuluję wytrwałości Ja bym cały ten czas przy C-360 nie wytrzymał Odnośnik do komentarza
Rafallll360 986 Opublikowano 12 Lipca 2013 no ja też przynajmniej jest kabina troche wypasiona bo w puszcze była by katorga Odnośnik do komentarza
szymon09875 12171 Opublikowano 12 Lipca 2013 Ja też zawsze wyjeżdzam ok 4 rano kosic łąki bo wtedy chłodno i tak komary nie tną i zawsze dłużej leży skoszone Odnośnik do komentarza
przemo24 70 Opublikowano 12 Lipca 2013 Chodziło mi że ,,ranny z ciepie PTASZEK" ;) Odnośnik do komentarza
michal1014 246 Opublikowano 12 Lipca 2013 A PTASZEK. No ranny i można powiedzieć nocny bo całą noc to zwoziliśmy i owijaliśmy. Odnośnik do komentarza
ursus912ic330 257 Opublikowano 12 Lipca 2013 A czemu nie czekałes np do rana żeby owijac ? Baliście się pogody czy by wilgoci naciągło ? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się