Skocz do zawartości

Ursus C-385



od 3-4 lat w pokrzywach... jak myślicie warto dać 9 tyś?? dzisiaj go odpalałem i jeździłem... szału nie ma i d... nie urywa...


Rekomendowane komentarze

z tym groszem to każdy wie jak jest... ale szkoda aby jakiś handlarz podprowadził... jak to prawie za miedzą... Ciągnik stoi w pokrzywach bo właściciel sprzedał gospodarstwo i przestał uprawiać ziemię...  A generalnie to właścicielem jest mechanik który mówi , że za mniej jak 9 nie odda... skrzynia pracuje idealnie bez żadnych zgrzytów. Silnik przez odmę dmucha jak ze sprężarki , ale może to wina pierścieni... bo mówił, że podkoniec zaczą mu troche oleju brac...  a o dziwo na zaciąg po 3 m odpalił i  nie kopcił jak parowóz ;) silnik równo pracuej pompa paliwowa po regeneracji. tylko hamulce trzeba zrobić / lub uruchomić  i serwo bo nie idzie kręcić. no i opony do wymiany...  jest cały kompletny( nie liczac 3 szyb) ;)  blachy jeszcze zdrowe tylko tyle co 5 warstw farby na nich.... no i pewno elektryka do poprawy i tak już chodzę od dwóch dni i myślę, bo szkoda zmarnowac okazji... ;)

Zasadnicze pytanie brzmi czy taki ciągnik jest Ci potrzebny w gospodarstwie ?


 


  O ciężkiej serii zapewne wiesz sporo i jest Ci to dobrze znana konstrukcja , więc przy remoncie nie miałbyś większych problemów .


 


 Moim skromnym zdaniem jeśli widzisz dla tego ciągnika zadania w swoim gospodarstwie to bierz go bez wahania (znasz go , z tego co piszesz mechanicznie nie jest źle ) z czasem doprowadzisz go do ładu :) A jeśli kupić aby tylko nie poszedł gdzieś indziej to nie ma sensu , szkoda Twoich pieniedzy , czasu i nerwów ;)

Przy twoim areale to w zupełności taka skrzynia wystarcza, bo jak masz duże pola to nie musisz tak często zmieniać biegów. U mnie przy łąkach wielkości 1,0 ha-3 max trzeba trochę się nawajchować. W moim przypadku prasa, sieczkarnia, wożenie gnojowicy przydała by się skrzynia synchronizowana z większą liczbą przełożeń, bo w tym ciągniku to albo masz za wolny bieg albo za szybki i nie ma nic pomiędzy a ciągła jazda na wzmacniaczu też niewiele w tym pomaga. Nie twierdzę, że ciagnik jest Ci zbędny, ale cena tego i jemu podobnych jest nieadekwatna do tego co otrzymujemy.

no po części masz racje.. każdy wie co mu potrzeba... jak dla mnie ta ka cena 50 tyś za 94 r to troche za duża  w szczególności ze bez turbo... odnośnie synchronizacji to jeszcze mozna posiłkowac się ustawieniem hamulca skrzyni, u mnie niestety  w Finnce ściął  się klin i trzeba rozpoławiać :/  wiadomo czym więcej do wyboru biegów tym lepiej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v