Skocz do zawartości

Zawór zwrotny regulowany, MTZ 82



Stwierdziłem, że tu mu będzie najlepiej tylko trzeba zrobić otwór w tapicerce na pokrętło.
Prace wstrzymane bo od ponad tygodnia nie mogą ściągnąć dwóch końcówek do węża hydraulicznego - niesamowite smile.png

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

nie mam juz teraz możliwości bo założyłem podłogę i osłony ale to naprawdę nic skomplikowanego. Zamiast tej całej plątaniny rurek pod podłogą idą tylko dwa węże od rozdzielacza do siłownika. Tylko na tym od podnoszenia jest zawór zwrotny jak na zdjęciu a przy samym zbiorniku na paliwo wstawiłem trójnik i podpiąłem się do akumulatora hydraulicznego aczkolwiek nie jest to konieczne bo w nowszych MTZ-tach nie ma tego akumulatora wcale. Podejrzewam, że był on tylko potrzebny do właściwej pracy wzmacniacza hydraulicznego którego też się pozbyłem wzorując się na nowszych MTZ-tach. Jak coś to pytaj tu lub na PW to pomogę póki w miarę pamiętam co i jak.

W rozdzielaczu nic nie trzeba zaślepiać bo każdy otwór potrzebny. Wyjścia do hydrauliki zewnętrznej zostają jak były tylko w miejsce usuniętych rurek idących od rozdzielacza do regulatora podłącza się węże prosto do siłownika. Po prawej stronie rozdzielacza jest cienka rurka którą się też wyrzuca ale trzeba tam wpiąć wężyk do przelewu. Ja dospawałem króciec do tej rurki przelewowej nad rozdzielaczem. Tam ciśnienia nie ma więc wężyk jest na opaskach. Bez tego wężyka rozdzielacz będzie gotował olej. Zaślepić tylko trzeba wyjście z trójnika przy pompie gdzie podpięta była rurka zasilająca regulator pod siedzeniem.

Tak, zawór jest 1/2".

Jeśli ktoś chce przerabiać układ jak ja to sugeruję nie podpinać się pod akumulator hydrauliczny. Jego działanie jest irytujące bo np gdy chcemy coś podnieść to najpierw pompa musi zapełnić cały akumulator co trwa około 2 sekundy i dopiero zaczyna podnosić. Niby tylko 2 sekundy ale wkurza. Po wszystkich pracach polowych odłączę go.

Żeby było jasne to docisk działa ale nie automatycznie tzn jak przytrzymasz za długo dźwignię w pozycji opuszczanie wymuszone to po prostu podniesiesz ciągnik do góry. Ja prawie zawsze opuszczam na pozycji pływającej i po to mam zawór dławiący założony żeby mi maszyna nie walnęła o ziemię tylko powoli opadła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v