Grzałka płynu w Ursusie C-360

Grzałka za pewnie kupiona?, ładnie masz to wpięte ,ale obawiam się ,że za dużo to nie rozgrzeje ,bo jak wiadomo ciepło zawsze idzie do góry i wypadało by grzałke zamontować niżej tak aby był jakas cyrkulacja. Napisz jak to własciwie grzeje u Ciebie w praktyce.

Bardzo fajnie zamontowane. Faktycznie może lepiej by było gdyby była niżej.

I jak ta grzałka grzeje ja taką zamontowałem do miniładowarki i strasznie wolno się nagrzewa chociąż  płynu wchodzi tylko 5l

Grzałka grzejąca powietrze? Przecież w tym miejscu prawie nie ma płynu.

Grzałka grzejąca powietrze? Przecież w tym miejscu prawie nie ma płynu.

Dobrze że jeszcze silnika nie zatarłeś jeśli u ciebie w tym miejscu nie ma płynu

 

 

W tym miejscu co grzałka nie ma płynu? Dobre

powiem tak zdjęcie nie oddaje tego jak to jest w rzeczywistości gdyż profil boczny był nie dostępny ale do rzeczy: grzałka jest ok. 5 cm niżej jak kolektor wodny także cyrkulacja jest mała ale zawsze co do grzania po 30 min wskazówka na zegarze jest już na czerwonym polu i kolektora wodnego się nie dotknie ale najlepsze jest to że termostat się otwiera i obieg zostaje wymuszony poza tym ja grzeję płyn na raty a mianowicie podgrzewam tak ok. 20 min i zostawiam na 10-15 min i później znów ok. 20 min i odpalam żeby nie gotować płynu.

Co do samej grzałki to jestem mile zaskoczony naprawdę fajnie i szybko grzeje chociaż pierwszą którą kupiłem pojechałem i oddałem bo nie było żadnego odzewu a ta śmiga aż miło także polecam.

 

Miałem ją najpierw zamontowaną między pompą wodną a chłodnicą czyli na powrocie to po godzinie czasu w chłodnicy mało brakowało do bulgotania a termostat się nie otworzył a dodam że jest nowy założony a tak jak teraz to jest bajka chociaż aku w mojej 60-tce lata świetności mają za sobą tak samo jak rozrusznik któremu remont się szykuje ale nigdy nie ma czasu. A wiecie może koledzy ile teraz części do rozrusznika czy w ogóle opłaca się remontować czy kupić nowy z przekładnią???

powiem tak zdjęcie nie oddaje tego jak to jest w rzeczywistości gdyż profil boczny był nie dostępny ale do rzeczy: grzałka jest ok. 5 cm niżej jak kolektor wodny także cyrkulacja jest mała ale zawsze co do grzania po 30 min wskazówka na zegarze jest już na czerwonym polu i kolektora wodnego się nie dotknie ale najlepsze jest to że termostat się otwiera i obieg zostaje wymuszony poza tym ja grzeję płyn na raty a mianowicie podgrzewam tak ok. 20 min i zostawiam na 10-15 min i później znów ok. 20 min i odpalam żeby nie gotować płynu.

Co do samej grzałki to jestem mile zaskoczony naprawdę fajnie i szybko grzeje chociaż pierwszą którą kupiłem pojechałem i oddałem bo nie było żadnego odzewu a ta śmiga aż miło także polecam.

 

Miałem ją najpierw zamontowaną między pompą wodną a chłodnicą czyli na powrocie to po godzinie czasu w chłodnicy mało brakowało do bulgotania a termostat się nie otworzył a dodam że jest nowy założony a tak jak teraz to jest bajka chociaż aku w mojej 60-tce lata świetności mają za sobą tak samo jak rozrusznik któremu remont się szykuje ale nigdy nie ma czasu. A wiecie może koledzy ile teraz części do rozrusznika czy w ogóle opłaca się remontować czy kupić nowy z przekładnią???

 

Nie warto kupować tego z przekładnią. Ojciec chyba 4 albo 5 już takich wymienił na gwarancji i to w 3cyl zetorze, a 3 cylindry lżej popchnąć niż 4 w 360. Tak więc jeśli jest co jeszcze regenerować, to regenerowałbym  ale sam, bo nowy kosztuje tyle ile regenerowany prawie, więc tylko samemu warto to zrobić.

nie no jak na razie to wszystko do tej pory sami z ojcem robiliśmy ale od 2 lat zostałem sam z remontami

polecam wstawienie nowego wirnika i szczotek i rozrusznik kręci jak nowy u mnie tak było że raż kręcił dobże a raz nie mógł przebić kompresji i wymiana wirnika pomogła a kupiłem ten najtanszy około 100zl a co do grzałki to tez mam zamontowaną w tym miejscu i 20min w zupełnosci wystarcza żeby odpalił bez problemów tylko u mnie grzałka jest 1400w

właśnie twoje zdjęcie zmotywowało mnie do takiego montażu grzałki chociaż był plan na niemal identyczny montaż jak u ciebie tylko musiałbym dolot powietrza z filtra przebudować a nie chciałem ciąć maski i dlatego jest na razie tak jak jest może z czasem coś się jeszcze innego pomyśli

polecam wstawienie nowego wirnika i szczotek i rozrusznik kręci jak nowy u mnie tak było że raż kręcił dobże a raz nie mógł przebić kompresji i wymiana wirnika pomogła a kupiłem ten najtanszy około 100zl a co do grzałki to tez mam zamontowaną w tym miejscu i 20min w zupełnosci wystarcza żeby odpalił bez problemów tylko u mnie grzałka jest 1400w

 

dzięki za radę kolego na szczęście obeszło się bez nowego wirnika za to wymieniłem tulejki i szczotki wirnik wyczyściłem i powiem że byłem zdziwiony jak lekko zakręciła a powiem że było jakieś -10