Piaskarka

Z bratem ciotecznym zrobiłem podobną, ale z butli po powietrzu z przyczepy. Końcówkę zrobiliśmy z zaworu od gazu i zaklepanej rurki, a przewód to szeroki pół przezroczysty przewód ze starego kompresora. Tylko używaj suchego piasku, miej sprawny odwadniacz i przesiewaj piasek przez drobne sitko bo będzie się zapychać. Robotę robi, ale piachu też trochę idzie. 

DariuszZ jakie ciśnienie robocze masz u siebie w tej piaskarce?

musi być bardzo porządny kompresor u mnie 2 nie dawały rady nabić wystarczającą ilość powietrza

To nie mój sprzęt, ale było nabijane 6 barów w butle 400l po hydroforze ze sprężarką http://allegro.pl/sprezarka-pompa-kompresor-dp-1000-982l-min-i2722132278.html i nie wyrabiał przy piaskowaniu prętów do ogrodzenia kutego.

 

 

Ja mam kompresor VAN-a 400l tylko z jedną sprężarką(oryginalnie były na tej beczce dwie) i zdaję sobie sprawę że do ciągłej pracy sie nie nadaje ale myślę że coś tam juz będzie można tym zrobić na własne potrzeby Nie ukrywam, że temat powracał za każdym razem gdy trzeba było wyczyścić jakieś trudno dostępne miejsca a czara goryczy przelała się gdy musiałem czyścić felgi tylne od MTZ-ta przy okazji zmiany opon. 

Ciśnienie 6 bar już spokojnie wystarcza tylko problem jest z uzyskaniem wydajności sprężarki. Jak poprzednik pisał też zrobiłem z butli od powietrza i zdało egzamin tylko sprężarka sobie nie poradziła z wyzwaniem.

Niczym nie wyczyścisz jak piaskarką, na swoje potrzeby wystarczy spokojnie, a co do kompresora to musisz mieć czas bo ten co z linku na allegro nie wyrabia przy ciągłej pracy a zwykły to nabijesz trochę, po piaskujesz i znów nabijesz i tek dalej i jakoś pójdzie.

W piaskowaniu nie chodzi o ciśnienie ale o wydajność w l/min.

A to że ta sprężarka 982l/min nie dawała rady do aż dziwne... jaka była zastosowana dysza?

zaklepana rura a zawór to zawór od gazu nie dawała rady bo odwadniacz padł i się troszeczkę piach zalepiał i dużo powietrza leciało od piachu więc warto zobaczyć czy wszystko przy kompresorze sprawne, ale i się grzał przy pracy i trzeba było przerwy robić