Uchwyt od koguta

jak już robiłeś to mogłeś zrobić składany do dołu

 

Uchwyt na koguta się zgodzę ale "od koguta"? Co ty mu wyciąłeś?

 Garaż mam wysoki więc składanie nie potrzebne:)

przyjdzie kiedyś taki moment i powiesz Kur... a mógł by byś składany  

szkoda koguta żeby go gdzieś nie urwać o jakieś gałęzie

no zależy gdzie się jeździ

Napewno masz racje:) w c-360 też zrobiłem na sztywno, te koguty co mam na c-360 i zts mają gumową podstawę jak podejdzie gałąż to się ugnie troszkę.

szkoda koguta bo to nie jakaś podruba za 20 zł :]

 

mam taki koguta na kombajnie fajnie swieci a na ciagniku mam z gumową podstawą  to jest dopiero patent

Można też zamontowac koguta na elastycznym trzpieniu , wtedy uchwyt na stałe nie przeszkadza

to jest kogut na elastycznym trzpieniu

Trzpień to uchwyt

A ten chyba nawet nie jest na złączce?

Mi chodzi ,że można założyć koguta który przy samej podstawie (przy samej tej jakby misce czarnej) jest elastyczny , tak ,że może się wygiąć pod naporem np. gałęzi i powrócić w pierwotne połozenie pionowe gdy gałęź już o niego nie będzie zahaczać . Mam takiego koguta w 3512 i ma on w tym miejscu gumową "harmonijkę" , a nie jest gładki jak tutaj .

Kolego pawlus224 to że jest gładki to nieznaczy że się nie ugnie pod jakąś przeszkodą  jutro jak będę miał czas zrobię drugą fotkę jak działa w praktyce

Może masz i rację .

a w tej rurce jest jakiś prąd