Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Witam!!! Mnie niesety nie bylo dane zasiasc za kierownica czegos zagranicznego, ale argumentem ktory przemawia na korzysc ursusa jest niewatpliwie ta wypowiedz:

No słuchajcie.Mam 2 ursusy 1634.oba kupiłem nowe.jednego 9 drugiego 8 lat temu.jeden to wersja eksportowa do danni z szybką skrzynią,zaś druga na krajowy rynek z skrzynią wolną.oba traktory mają odpowiednio przepracowane po 12 i 14 tys motogodzin.Szczeże jestem z nich bardzo zadowolony.w każdym z nich robiłem jednorazowo silnik i w pierwszym 2 a w drugim 3 razy skrzynie biegów.pomp olejowych mam cały stos.średnio siada jedna na półtora roku.ale do czego zmierzam.wyliczyłem że te wszyskie naprawy kosztowały mnie tyle co.....jednorazowe zrobienie skrzyni biegów w jd o podobnej mocy.wiec jest to traktor niezwykle tani w eksploatacji.z doświatczenia wiem ze silnik pojedzie na wszystkim.opałówka,ropa,czysty olej roślinny.na wszystkim.a z tą mocą jest różnie.ja sądze ze jest duzo wieksza niz wykazuja testy.nie chce mi sie podawac przykładów,ale teraz kupiłem mf 8280 i w drodze jedzie mtz2822,ale gdyby tylko były ursusy 280 konne to na pewno miałbym 2 takie.z trzech powodów.koszty eksloatacji,moc i że mozna nim cisanąć do podłogi.jak ktos ma jakies pytania co do jd,mf,ursusa czy mtz-ta prosze pytac.odpowiem na każde pytanie,bo znam je z obsługi i doświatczenia.

hospodar@tlen.pl lub gg 4269680.

 

i jeszcze to:

Może i w sumie to prawda. ja kupiłem w contarctusie w Białymstoku ( ma największą sprzedawalność w kraju z uwagi na wysyłkę ciągników na Białoruś) i nie narzekam. Serwis solidny, ale po ukończeniu gwarancji sam serwisuje i podstawa to czystość i jakość wymienianych materiałów podczas serwisów. Moim zdaniem każdy ciągnik jest dobry, tylko kierowcy źli. póki ojciec jeździł sam 1634 też nie było awarii do około 5000 mtg. Jak tylko dosiadł go pracownik to odrazy zaczął sie sypać.

Pozdrawiam

 

P.S Prosze mnie nie uwazac za jakiegos cichego wielbiciela tego agroforumowicza, ja tylko chce pokazac opnie uzytkownika danego sprzetu napewno wynikajaca z faktu jego posiadania.

Ludzie nie chwalcie juz tego ursusa jak niespróbowaliscie zagranicznego. Większych zacofańców nie widziałem :angry:

No JD1052 pochwal się jaki masz sprzęt ty nowoczesny farmerze. Bo z tego co rozumiem to u ciebie na podwórku stoi stado jelonków czy też NH >>>>>>>>>>>>>>................ B) .............................<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

macie przykład tych zagranicznych niby nie psujacych sie ciagników. U nas koleś kupił nówke NH. Chciał pokazac ze on jest kims a reszta to nikt. NH pochodził 4 miesiące, walneła a w nim pompa olejowa no serwis sam nie wiedział co go boli.Ale po tygodniu doszli ze to pompa olejowa. Koles jak sie dowiedział ze 18 tys pompa kosztuje nowa to sprzedał go od razu. A co jest dopiero jak elektronika ci walnie. hehe aż normalnie płakac sie chce jak przyjdzie rachunek za usuniecie awarji.

Bizon 1201 calkowicie sie z toba zgadzam ceny podzespołow do zagranicznych ciagnikow sa kosmiczne. Pewien gosciu z moich okolic kupil sobie nówke Fenda chuba w czasie gwarancji pekl mu wał gwarancja tego nie uwzglednila cena nowego wału wynosi conajmniej 30 000 zl. Inny gospodarz kupil sobie NH chyba tm 190 rabnela pompa paliwowa koszt jakies 12-15 tys po kilku dniach ukrecil sie walek przekaznika co wynioslo tez jakies 20 tys plus oczywiscie oplata serwisu!

ja powiem tak te ursusy to żenada u nas koleś kupił nowego 1934 na 50 ha okazało sie najpierw że w pługu 6 skibowym obracalnym półzawieszanym przysiadał z mocą a pług nie był i tak maksymalnie rozstawiony bo zajmował 2,5m czyli tyle ile mój ovrum. Po dwoch latach walnęła mu skrzynia poraz pierwszy serwis musiał go na lawete ściągać ale to nie tylko tego jednego ale znowu nie dawno sie ta skrzynia sie popsuła. ja nie polecem ursusów chyba jeżeli tak to ylko na traktor którym jeździłby wasz pracownik

nie wiem czy się panowie orientujecie ale numer silnika zaczyna się od litery "Z" a oznacza to że silnik został skonstruowany przez inżynierów z zetora wiec czasami ma prawo puścić dymek. Nie porównujcie tego ursusa do jakiś innych czy też do tych przeznaczonych do innych prac niż polowe, bo one są zmieniane na i przystosowywane do odpowiednich prac

 

nie tylko przez inżynierow zetora bo to byl polsko-czeski osrodek badawczo rozwojowy. silniki byly produkowane w czechosłoawcji, dlatego tabliczki czeskie i nr. a teraz kto produkuje te silnik URSUS??


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v