Władimirec T-25

10-12 tyś, Władki są bardzo tanie.

 

 

nie złe dociążenie

 

 

Kurcze za tyle kasy szkoda go sprzedać mam spisane ile do niego dołożyłem to głowa mała się robi .......

 

 

wierzę kolego ze kaski mu nie pozałowałeś, ale realia są okrutne i rzeczywiście ciężko odzyskac włozona kasę w tego typu ciagnikach

 

 

a w jakiej klasie ciągnika odzyskasz włożoną kasę jak robisz pożądanie to musisz ponieść koszty

 

 

Chyba nie zamierzasz kupić c-360 ? Nie opłaca się władka sprzedawać ale jeśli chcesz trochę wrócić koszty to możesz sprzedać oddzielnie np. spych do śniegu np. mi na pewno więcej zarobisz niż razem z ciągnikiem

 

 

No właśnie podzielam zdanie kolegi wyżej, pisałeś że masz 2ha no to na cóż ci inny ciągnik, ja zawsze o władku marzyłem, areały mamy podobne a ty jeszcze go sprzedajesz Jeżeli chcesz kupic większy ciągnik to już twoja sprawa na takie poletko to będzie ci palił jak smok, wiem bo kolega ma c360 na 2ha

 

 

Żartujesz chyba z Tym sprzedaniem go ? ;D O Nieeeeeeeee ! ;'(

 

 

 

Ja swojego nigdy nie sprzedam.

 

 

 

Za jakim ursusem/ zetorem się rozglądasz ? jeśli można wiedzieć .

 

 

Żartujesz chyba z Tym sprzedaniem go ? ;D O Nieeeeeeeee ! ;'(

 

 

 

Ja swojego nigdy nie sprzedam.

 

 

 

Za jakim ursusem/ zetorem się rozglądasz ? jeśli można wiedzieć .

 

 

 

Szkoda mi jak cholera sprzedać ale zobaczymy ciągnik zastępczy to Ursus c360 lub Zetor 5011 zobaczymy co z tego wyjdzie

Pojeździj najpierw ursusem to pewnie Ci się go odechce

 

 

To czego sprzedajesz ? ;D Mocy brak ? ;D

 

 

To czego sprzedajesz ? ;D Mocy brak ? ;D

 

 

 

Może to zabrzmi dziwnie ale znudził mi się już nie mam co w nim przerabiać mocy czasami po tych moich górkach brakuje wszystko wyjdzie w praniu

On jest na jedną czy na dwie wajchy ? Który rok i ile mtg ? Co ma wymienione i ile cię z zakupem i modernizacjami wyniósł ?

2 wajchyn rok 1978 nile mtg ?? nie wiem licznik był cofany za ja założyłem 2 lata temu w ziemie i ma dopiero 81 mtg a wcześniej na starym miał 1482 mtg wymienione ma prawie wszystko od hydaruliki po sprzęgło mam spisane co do niego pokupiłem , za ciągnik dałem 11 tyś + modernizacje 6 tyś jak nie więcej

 

 

Oj szkoda że sprzedajesz, szkoda że kasy nie mam bo chętnie bym kupił Jeżeli już moge coś poradzic to kup zetora, przynajmniej będziesz w miare bezawaryjnie jeździł, silnik nie do zajechania z lepszych materiałów nic ursusy, chociaż z tego co widzę lubisz dużo grzebac więc jeżeli nie boisz się wszelakich niespodzianek możesz kupic c360, tam jest zawsze coś do roboty więc jeśli chciałbyś sprzedac to tak łatwo nie pójdzie jak z władkiem, na pewno więcej kasy wpompujesz, ale jak to mówią "twój cyrk twoje małpy"

 

 

tak gadaliśmy z ojecem dziś przy piwku i chyba się wstrzymamy bo strasznie szkoda go sprzedać także narazie jest sprawa zawieszona ;D

 

 

Jeżeli już moge coś poradzic to kup zetora, przynajmniej będziesz w miare bezawaryjnie jeździł, silnik nie do zajechania z lepszych materiałów nic ursusy, chociaż z tego co widzę lubisz dużo grzebac więc jeżeli nie boisz się wszelakich niespodzianek możesz kupic c360, tam jest zawsze coś do roboty więc jeśli chciałbyś sprzedac to tak łatwo nie pójdzie jak z władkiem, na pewno więcej kasy wpompujesz, ale jak to mówią "twój cyrk twoje małpy"

 

 

 

 

heh ciekawe co wypisujesz. Jeśli ma ktoś złom, a nie ciągnik na podwórku to każdy będzie się sypał.

W swojej C-360 już nie pamiętam kiedy ostatnio coś robiłem, zawsze wsiadam i jadę nie martwię się że coś się sypnie.

 

Wuj c-360 zrobił ok 4 tyś. mth po remoncie, ciągnik chodzi w lesie, i do silnika od czasu remontu jeszcze nie zaglądał.

tak gadaliśmy z ojecem dziś przy piwku i chyba się wstrzymamy bo strasznie szkoda go sprzedać także narazie jest sprawa zawieszona ;D

 

 

 

 

 

 

Bardzo mądra decyzja Widzę że piwko podsuwa dobre pomysły ;D

ale c-360 jak wyremontujesz ładnie to bedzie przypominał ciagnik, nie to co ruski, ja na twoim miejscu bym kupił c-360 tylko to bedzie cięzko sprzedac

 

 

A rusek nie przypomina ciągnika ? Przynajmniej nie trzeba się martwić o słuch ma cichą i komfortową kabinę czego niestety w ursusie brakuje , wiadomo porównywać możemy tylko co do komfortu bo do mocy to jednak nie ta sama klasa

@ ursusc385 ja mu doradziłem żeby kupił c360 a ty jeszcze do mnie pretensje masz Chociaż wiedziałem że ursusowcy mnie zdegradują za to co napisałem Władek ma komfortową kabine szczelną, ursus tylko tym wygrywa jest po prostu większy.