Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Ja pamiętam czasy jak to kosztowało GROSZE, praktycznie więcej mnie kosztował transport niż samo młoto a do tych śmierdzących i beznadziejnych browarów tyskich mam 6km.

Najlepsze że na browarze traktują to jako odpad i Ci co to wam sprzedają dostają to za free z przeznaczeniem do utylizacji (przynajmniej tak jest w tychach) a sprzedają wam sami wiecie za ile B)

  • Like 1

To macie panowie dobrze bo im bliżej browar tym tańsze młóto bo ja za cały transport dużo więcej zapłaciłem jak Wy, ale mi to pośrednik przywozi i trochę musi zarobić. U mnie tona ok. 100 zł kosztuje. Słyszałem że młótem zainteresowały się elektrociepłownie i tym prawdopodobnie opalają kotły, tylko muszą to suszyć i czasami jest problem bo z tego powodu młota brakuje i trochę browary ograniczają produkcję piwa. (szczególnie w zimę). Do mnie ten pośrednik też najczęściej z Warki przywozi ale czasami też i Lublina się transport trafi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v