Amazone ZA-M 1201 + S500

Piękny ;d Gratulacje jaka szerokość ??

To chyba jedyna zaczepiana Twoja maszyna !

Niedługo będzie już ciągana :lol:

Szerokość 10-16m

Zaczep ciągany własnej roboty czy zakupowany ?

Własnej roboty

W czym ciągany jest lepszy od zaczepianego, bo jakoś nie rozumiem sensu takiej przeróbki?

Po prostu nawet zwykła c360... może ciągć taki siewnik... A planuje jeszcze jego powiększenie...

tylko do 16 metrów?

to co ile robisz ścieżki technologiczne

masz 1224 masz proxe to po jakiego grzyba chcesz targać go 60tką ...głupota z deka dla mnie...

Bo ma ścieżki pod Proxę ?

 

Ja myślę że najlepszym wyjściem byłoby rozsiewanie przedsiewnie i pierwszej dawki startowej Ursusem a później Zetorem tylko w twoim gospodarstwie sypać tylko 1 big baga do rozsiewacza( bo proxima może mieć problem z dwoma przeważnie jak będzie mokro) byłoby nieco nieekonomiczne i czasochłonne.

przy takim rozsiewaczu dowalonym na maxa nawet 6 bez obciążenia może lekko zacząć bujać

Akurat z tego co widzę po zdjęciach Przemek ma sporo obciążenia na przodzie

znam gospodarza, który ma taki rozsiewacz z nadstawką 500l czyli 1700l i jak zasypie 3 big bagi to jego 6T o masie 6ton idzie tak na słowo honoru, przednie koła mają kontakt z bazą, ale szału nie ma

Mathieu ten komentarz był do mnie? Jak tak to bez sensu... Przecież ja stwierdziłem że po co ma rozsiewać 60tką bo tak napisał przemek skoro ma Proxe i 12tkę, uważam że 2 big bagi proxa sobie poradzi a jak nie to 12tką ona na luzie da radę. Tylko ze w póżniejsze nawożenie może więcej zdeptać

A dla mnie bez sensu jest targać 120km po polu z rozsiewaczem. Wystarczy dorobić podwozie i 360 pyrka w tym rozsiewaczu załadowanego po brzegi nawozem bez problemu.

Sam ciągam majorem 1,5t nawozu po polu.

czasami lepiej jeździć 120 z rosiewaczem niż innym ciągnikiem.

czemu?

Bo wszystko może być zgrane pod ten ciągnik i nie ma problemu ze ścieżkami.

 

U nas tak będzie od tego sezonu. Na dniach przychodzi nowy opryskiwacz i wtedy zarówno nawozy jak i opryski będziemy robić ciągnikiem, który wcześniej służył do siania, więc ścieżki będą idealnie dopasowane.

 

Do tej pory z racji tego ze ciapek ma inny (mniejszy) rozstaw kół niż duży ciągnik to ciężko było się zmieścić ciapkiem w ścieżkach i jedno koło gniotło zboże.

Z tym się zgodzę. Dlatego jeden ciągnik rozstawiłem na tą samą szerokość co opryskiwacz i rozsiewacz. Więc ścieżki nie stanowią żadnego problemu

Czyli rozumiem że teraz wszystkie prace w polu będziecie Jacku wykonywali JD ?