Ursus C-330

jakim cudem złamałeś w pół traktor??

Oj tam oj tam się nie dało, to się urwało ;D

Nie przesadziłeś z ta zbieżnością

Przysiadl sobie na odpoczynek

sądząc po twoim nicku bawiłeś się w Formułe 1 jak ty to zrobiłeś ????

wyprzedze kogoś ale urwał

Za mocno się turem podepchnął ^^

Ale musiało chłodnice zaboleć.

Ciągnik nie jest przełamany w pół.

Ciapek i ładowacz nie pasują do siebie , po jakimś czasie musi takie coś wystąpić . Jeśli ktoś chce konkretnie bawić się ciałkiem z ładowaczem niech wsadzi po 2 stronach kawałek grubej blachy żeby posłużył za niby rame .

Ciapek i ładowacz nie pasują do siebie , po jakimś czasie musi takie coś wystąpić . Jeśli ktoś chce konkretnie bawić się ciałkiem z ładowaczem niech wsadzi po 2 stronach kawałek grubej blachy żeby posłużył za niby rame .

 

Co Ty gadasz.. ja na c-330 mam ładowacz jakieś 15 lat i nie ma takiego problemu.

Ale wpadka! Turem nie mógł się wypchnąć?

O co wam chodzi zawsze przy każdej wpadce z tym turem?

ciagnik nie jest przelamany na spolowieniu silnik skrzynia tylko przednia os oberwala sie od bloku

chyba ktos za duzo hopki robil

Tak to jest na sportowym zawieszeniu.. Moc i siła w jednym

Oj tam Oj tam , wyklepie sie szwagier nie ?

mi sie wydaje ze tu wspornik osi przedniej sie z silnikiem rozpołowił nakretki byly niedokrencone czy szpilki sie pourywaly :blink:

Jak się dba , tak sie ma.

wypadek przypadek ;p

nawet zawieszenie w 30-stce nie wytrzymało polskich dróg :lol:

zupełnie jak w kreskówkach :lol: :lol: , zajebiaszczo 5 leci, mam takie samo c330

na moje oko to na czołowe kogos brał ;p

trochę szpachli farby , i będzie bezwypadkowy z symbolicznym przebiegiem :lol:

F1 normalnie bolid

to jest prawdziwy przykład dbającego właściciela

wg mnie tak sie stalo przez niedokrecone sruba spajajace przednie zawieszenie i blok silnika, u mnie tez tak sie dzialo kiedy moj sprzet byl intensywniej eksploatowany.