Skocz do zawartości

Obora



Część obory wyczyszczona ze słomy i czekająca na dokładniejsze mycie.


Rekomendowane komentarze

Mi sie nie podoba to, że z bańką, czy aparatem trzeba iść przez śliski kanał...
słomą pościelić i na takim dywaniku przyjemniej chodzić ;)

 

@18bamber wypychasz gnój raz czy dwa dziennie . Mnie zastanawia taki system bo za dwa wyciągi czy zgarniacze to 20 tyś za płace a jakbym wykuł taki kanał to za 20 tyś jakąś ładowareczke do wypychania bym kupił i np zadawania paszy itd. (bo 330 to może na styk bym wjechał )

a jak z wchodzeniem nie ma problemu bo jednak stopień jest :huh:

wypycham raz dziennie, a zimą nawet co 3 dni ale jest wtedy tak dużo że ciągnik się prawie zawiesza jak po gnoju cofam, a wypycham T-25A1 z turem tym co mam w galerii a C330 byś spokojnie wjechał bo kanał ma chyba 2.8m szerokości ja nawet kubotem wjeżdżam jak trzeba i dodam że jest to najlżejszy sposób na wypychanie obornika na płytę zwłaszcza że mam utwardzony cały dojazd z obory do płyty wiec tylko opuszczam tura i poszedł ;0

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v