Ursus 912 DL i Amazone D8

Jaka odmiane siałeś ?Co dawałeś pod korzeń i jaka norma wysiewu nasion?

fajny sprzęt;) ale u Ciebie i tak znaczniki szerzej rozstawione niż u mnie...;/ a wiesz nich chce nic mówić ale ten przewód hydrauliczny to mógł byś lepiej zamocować

Ile waży ten siewnik?

odmiana to Moderato, pod korzen nie dawalem nawozu sztucznego, bo dalem dosc sporo gnojowki przed orka. jesli chodzi o wysiew do sialem 240 kg/ha...

 

@center znaczniki mam na srodek ciagnika ustawione, swietnie sie jezdzi bo nie trzeba sie "krzywic" co do przewodu to nic nie przeszkadza, nie ma prawa sie urwac czy przetrzec... musze zrobic tylko "generalny" remont zagarniaczy bo polowa jest wylamana i nie ma 3 sprezyn <_< a niestety komplet zagarniaczy do D8 kosztuje 300 zl wiec dosc sporo jak na kilka pretow... no i pekl przewod od znacznikow i bede musial dorobic nowy...

 

@pasio nawet nie wiem ale mysle ze 400 moze nawet 500 kg... i do tego w skrzynie wsypie sie 350 kg zboza

dlaczego tak gęsto siejesz to pszenżyto???

slaba ziemia. jak zasieje rzadziej i przyjdzie susza to nic nie zostanie na polu...

@Henius91 zależność jest dokładnie odwrotna .

no wlasnie nie juz probowalismy siac mniej to plony byly slabe.

@Henius91 Ty to się marnujesz na tej gospodarce, weź no jakies opracowanie walnij na ten temat: ,,240 kg ha niezaprawianego pszenzyta" .

Kolego @deer, a może to cały świat się myli a kolega @Henius91 ma racje :lol: Poślemy nasze dzieci na studia i będą się z tego opracowania uczyły :lol: :lol: :lol:

MF255 dałby radę siać tym siewnikiem?

haha bardzo smieszne... juz mnie to denerwuje. wszyscy sa tacy cwani, bo maja ziemie klasy II-IV i mysla ze wszedzie jest taka sama zasada ;[ zapraszam do mnie, ciekawe czy bylibyscie tacy madrzy... niektorym przeszkadza ze stosuje saletrzak zamiast saletry, a ciekawe czy ktorys z was potrafilby "wyhodowac" taka kukurydze http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=231421 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=231429 na V i VI klasie gdzie inni potrafia tylko siac zyto i jeszcze im to nie wychodzi ;[ na IV klasie to jasne ze wysieje te 180-190 kg/ha ale nie na VI... z 10 ha z VI klasy dostane tyle zboza co z 3 ha IV klasy, ale nie moge siac tylko zboza na dobrych ziemiach bo tam sieje tez kukurydze i koniczyne... a moze wszystkie "madre glowy" z tego forum, na VI klasie zasiali by nawet pszenice lub buraki cukrowe?? <_< a co do opracowan to w nich wszystko jest opisane wedlug lepszych gleb, nic nie ma o tych najslabszych gdzie niektorzy potrafia tylko las posadzic. my jakos sobie radzimy na tych ziemiach i zadni "specjalisci" nie beda nas pouczac bo to raczej my wiemy lepiej ile czego posiac na tej ziemi... jesli nie macie nic ciekawego do pisania, tylko chcecie pouczac na temat rzeczy, ktorych sami nie doswiadczyliscie i pewni nie doswiadczycie, to lepiej nie piszcie nic...

 

@pasio, nie wiem. z dobrym obciazeniem powinien dac rade, ale z pena skrzynia pewnie by przod lekko podnosilo...

to się poważnie zastanów nad nakładami jakie ponosisz siejąc pszenżyto na VI klasie... paliwo tyle kosztuje

@henius ale u Ciebie zawsze jest inaczej, a nie tylko Ty masz słabe gleby, wierz mi

@bOgdan, a co mam zrobic?? jesli by tyle sobie nie cenili za dobra ziemie to juz dawno bym sprzedal jakies 10 ha tej VI a kupilbym chociaz 5 ha IV klasy. troche zle jest dlatego, ze w kolo gospodarstwa mam tylko V i VI klase i nie zasieje np. trawy gdzie moglbym wypuscic bydlo. praca byla by latwiejsza i bardziej ekonomiczna... a tak najblizsze pole IV klasy mam 3 km od gospodarstwa, wiec tam raczej bydla nie wypuszcze i wole tam zasiac koniczyne ktora zbieram na sianokiszonke... dodam, ze 7 t/ha pszenzyta z IV klasy to chyba nie jest najgorszy wynik, co?? z reszta w tym roku i na V klasie pszenzyta dalo 5-6 t/ha i tez bylo gesto zasiane... gdybym mial tylko IV klase to byloby zupelnie inne zycie, mialbym mniej ha, a plonow i tak bym mial tyle samo... myslelismy juz o zalesieniu tej VI klasy, ale co z tego jak pozniej musialbym dokupywac wiecej paszy bo bym mial mniej zboza a tak to biore 1 tone otrebow z pszenicy, a w zamian daje 1 tone zyta do mlyna (w ubieglym roku otreby pszenne kosztowaly tyle co zyto)... wiem ze nie ma zadnej ekonomiki w gospodarzeniu na VI klasie, ale pomysl, niektorzy tylko na takiej ziemi uprawiaja rosliny i jakos prowadza te gospodarstwa...

 

@pioter, tak u mnie zawsze jest inaczej, a wiesz dlaczego?? a dlatego, ze widze w kolo pelno rolnikow, ktorzy maja te 10 ha slabej zemi i sieja tylko zyto i owies. oni tak samo mowia. np. "a dlaczego po zniwach robisz gruberem zamiast plugiem podorywke?? przeciez podorywka ladniej wyglada" <_< dla nich liczy sie tylko to co kiedys robili i jak pisza w ksiazkach, a i tak dla nich 1 t/ha zyta to jest sukces. mnie w szkole tez takich dziwnych teorii ucza, ze np. perz mozna niszczyc talerzowka :lol: oczywiscie mozna, ale za 3-4 tyg mamy go jeszcze wiecej <_< sam sie dziwie skad oni biora takie informacje.

Rada na pastwiska i łąki na V/VI klasie posiej najtańszą, (ale nie z jakiegoś jarmarku) trawę. Te niby na słabsze gleby to tylko kosztuja a i tak dłużej sie nie utrzymują na takim piachu. No i oczywiście obfite nawożenia gnojowica i przez 2/3 lata jest na czym paść, potem znowu przesiać i tak dalej... Wiadomo czasami 2 tygodniowy brak opadów i upały wypalają ten szczypior co urośnie, ale zawsze maja gdzie mećki pospacerować.

Kukurydza to w tym roku wszędzie obrodziła

 

Henius91 masz trochę racji , a z tą nauką to fakt w szkole uczą tego samego co 20-30 lat temu , ba nawet ksiązki kazą sobie wyporzyczyc z szkolnej biblioteki z których uczyli się nasi ojcowie i na tej wiedzy bazują , a zeby dowiedziec się coś aktualnego niestety trzeba szukac na własną rękę literatury itp. albo poprostu isc na studia (mam wrazenie ze tam uczą aktualnych technik gospodarowania) .

A z tym perzem chodzi o to zeby go pociąć , zeby odbił i miał czym "wciągnąć" trucizne jak się go chce zniszczyc chemicznie

 

Osobiscie nie mam piachów w swoim gospodarstwie ale u nas tez sieje się dużo kg/ha ...

@pawlus224 mylisz się nie wszędzie obrodziła, w mojej okolicy praktycznie u każdego mniejsza niż w zeszłym roku, warunki nie sprzyjały.

oj Panowie... z tym perzem to lepiej przeczytajcie tą literaturę do końca, a nie tworzycie jakieś legendy Perz tniemy talerzówką jak najdrobniej, a później maks głęboka orka, aby to badziewie nie dało rady się przebić do powierzchni ziemi. Im krócej pocięty tym większa szansa, że zbraknie mu zapasów aby się przebić KIedyś jak nie było glifosatu, lub był strasznie drogi to była jedyna szansa na pozbycie się chwasta.

A kolega @ Henius91 to przynajmniej nie musiał na nowym pługu długo z farbą jeździć Znajomy z okolic Wojsławic musiał prosić kuzyna, aby mu pozwolił V klasę orać, bo się biedny załamał jak zaorał 2 ha II klasy a farba ani centymetra nie zeszła :lol:

A myslałem ,że wszedzie w mojej okolicy bynajmniej nawet plantacje niedopilnowane plonowały/plonują super .

no @bOgdan tu masz racje, dlugo nie trzeba bylo czekac, juz sa piersi wytarte i pewnie w przyszlym roku bedzie trzeba wymienic. na piaskach to strasznie sie czesci robocze w plugu (i nie tylko) wycieraja <_< rozwiazaniem bylaby uprawa bezorkowa ale czy to ma sens?? nie wiem...

 

a i jeszcze dam jeden watek do dalszego poprowadzenia sporu, a mianowicie w ubieglym roku na IV klasie sialismy ok. 300 kg/ha pszenicy i mowcie co chcecie, ale plon byl bardzo dobry i wcale duzego wkladu nie bylo bo dalem tylko oprysk na grzyba i (tylko) jedna dawka azotu wiosna, mysle ze jakby jeszcze bylo dane na lisc flagowy to plon bylby sporo wyzszy, no ale moj ojciec niestety nie da sie przekonac ze lepiej dac azot w kilku mniejszych dawkach niz jedna duza <_< http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=224232 tak wygladala w czasie kloszenia. a tak troche wczesniej http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/220810-pszenica-bogatka/

To ile Ci "sypnela' z hektara (ziarno) ta pszenica ?

ok. 7 t/ha. ja dla mnie to niezly wynik...

Ja na piachu posiałem 200kg Witona. Tylko ta zima byla taka że mi wydusilo i było rzadkie. A rok wcześniej miałem tam jęczmień zasiany. Bardzo licho wzeszedł był rzadki. Nie padało pierwszy miesiac od siewu. Ale na końcu i tak miałem najpiękniejsze kłosy. Bo był rzadki A Pszenżyto leontino to 200 kg nie przekraczam I jaki by rok nie był. Jest rozkrzewione i ma piękny gruby, i gługi kłos, dorodne ziarno. Też kiedys isaliśmy dużo nawe 250kg/ha i co? Ziarnomałe, kłosy też, tylko wysiał wiecej zboża. <_< A napewno lepsze nie bylo. Tak polecam ci co kawałek zmieniać dawke i zobaczysz efekt i ocenisz ile najlepiej zasiać B)

Heniu ziarno grube czy chude w tej pszenicy? Dużo roślin słabo się rozkrzewią i potem drobnica...