RobertKowalewo 12 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Gratuluję pomysłu!!! Czy te uchwyty nie są za delikatne? Sprawdza się w polu? Odnośnik do komentarza
bolid20 98 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 jak zrobi się pogoda to wyprubuję w polu. A on nie waży dużo a sprawdzałem szarpiąc nim i trzyma się dobrze. Zresztą zobaczymy w praktyce jak będzie. Odnośnik do komentarza
celeronik 5 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Dorób jakieś zgrzebło z tyłu, bo Ci się będzie skorupa robić. Odnośnik do komentarza
andrzej2110 535 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Skorupa?? Przecież ziemniaki to na piasku a tam skorupa się nie zrobi. Odnośnik do komentarza
bolid20 98 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 robiłem ręcznym wcześniej i się nie robiła a przecież potem pielnikiem jeszcze pojade Odnośnik do komentarza
darek1972 126 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 andrzej2110 dziś, 14:06 | Bezpośredni odnośnik: #4 Skorupa?? Przecież ziemniaki to na piasku a tam skorupa się nie zrobi. A co jeśli ktoś nie ma piasku i uprawia ziemniaki? Nie urosną? Mam różne ziemie i na odcinku 100m ziemia potrafi się zmienić ze trzy razy, jeśli będzie górka glinki to mam ją ominąć, zostawić pod coś innego? Odnośnik do komentarza
marcin z małopolski 4 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Ja nie mam żadnego pianku a nawet powiem że 2 hektary zdarzą się rędziny i ziemniaki rosna jak tralala !! Odnośnik do komentarza
Krzesinek 0 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Jakiś teleskopik z niewygórowaną siłą docisku dać centralnie jeszcze i będzie okey. No chyba, że jest to opcja np. z możliwością dociążania np. po przez napełnianie wodą. Odnośnik do komentarza
saherb 37 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 A w jakim celu założyłeś ten walec? Ja uważam, że to zbyteczne. Ziemniaki wyrosną nawet jeśli się zrobi skorupa bo to silne rośliny są... Odnośnik do komentarza
Grzesiek84 30 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 wydaje mi się że co do zgrzebła nie głupia myśl ponieważ np w tym roku choćby ziemia raczej bardziej wilgotna do tego świeża ziemia prosto z pod sadzarki może się na wale oklejać, co inne gdyby jeździł osobno gdy ziemia by trochę przyschła to pewnie i będzie ok. Według mnie pomysł ok no i wszystko zależy też jakie ziemie Odnośnik do komentarza
bolid20 98 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Pytanie po co walec to jak pytanie po co formuje się redliny. Zresztą każdy ma swoje zdanie i swoją metodę gospodarowania. Z mojego punktu widzenia walcowanie daje dużo a jakby była formownica to jeszcze więcej a poparte mam to eksperymentem z zeszłego roku o czym pisałem w którymś wątku. Odnośnik do komentarza
celeronik 5 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Ja u siebie zaraz po posadzeniu wałuje wałem strunowym, C-330, 5 bieg i tak 1200-1600obr. w zależnośći od gleby, ładnie się wtedy rozkruszają wszelkie bryły, a później idzie jeszcze wał za obsypnikiem w celu formowania redlin. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się