Ursus C-330 - gniazdo pneumatyczne

Ja w piątek wykręciłem sprężarkę z ciapka

Ja w piątek wykręciłem sprężarkę z ciapka

 

może chcesz ją sprzedać ??

Ja w piątek wykręciłem sprężarkę z ciapka

Pewnie wspomę zakładasz do C 330 na miejsce sprężarki ? ? ?

No kolego ładnie to zrobiłeś prawie jak w Jaśku masz teraz to gniazdo

Czekałem na fotke żebyś mi przesłał a ty dałeś ja na AF i nawet się nie pochwaliłeś.

Pudło chce jo założyć tu http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=36885 jako drugą. Na jednej mam za mało wydajność do malowania.

Witam

Mam pytanie do andrzej2110 sam chciałbym coś takiego wykombinować napisz jaką masz starą sprężarkę (wygląda też jak od c330) , jaką pojemność butki, jaki silnik i jak już założysz drugą sprężarkę jak poprawiła się wydajność . Z góry dzięki i pozdrawiam

Tamta jest taka sama. Pojemności butli nie znam. Ale to chyba taka jak w zwykłej przyczepie. Pewno ze 20l jest. nie wiem kiedy będę to przerabiać. Narazie nie mam na to czasu a sprężarka jest potrzebna.

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez andrzej2110

Ja mam starszą już sprężarkę w garażu , cylinder wielkością porównywalny ze sprężarki C 330

i przy malowaniu pistoletem , przedmuchiwaniu chłodnicy w kombajnie lub ciągnikach nie wspomnę o uzupełnianiu ciśnienia w ogumieniu w zupełności daje radę.

A jeśli chodzi o demontowanie sprężarki z ciągnika to bardzo dziwie Ci się @andrzej2110 bo moim zdaniem pneumatyka w ciągniku pełni bardzo ważną funkcję w transporcie, o czym nie będę się tutaj rozpisywać bo dyskutowałem na ten temat już wiele razy z wieloma użytkownikami Agro Foto.

Sprężarka w ciągniku nie zawadza a może przydać się nawet w krytycznych sytuacjach gdy złapiesz kapcia w polu czy na drodze...

W ciapku sprężarka ostatnio pracowała jak jeszcze dziadek żył czyli z 15 lat temu.

Ja w żadnym ciągniku nie używam sprężarki. W 3512 jest uszkodzona bo fabrycznie pracowała non stop(nie potrzebnie). Teraz mam krótszy pasek założony. Zreszto nie ja jeden tak mam

Zacisnę zęby i zakończę ten temat, bo czuje że do niczego on nie zaprowadzi

Każdy robi jak uważa, ja lubię mieć wszystko na swoim miejscu...

Andrzeju ja nie wiem czym Ty sie chwalisz, ja sobie niewyobrażam jazdy z przyczepami bez hamulców. Dużo rzeczy musze przewozić i nie raz były one wręc konieczne. Jeżdząc bez mozesz zabic siebie i kogoś. Ale Ty pewnie jak zawsze wiesz lepiej.