Farmer F10244c1 & Fendt 610 LS

oo a co sie stalo?

Zblokowało skrzynię. Prawdopodobnie łożysko. Będzie też wymieniana tarcza sprzęgła oraz może poprawią elektrykę...

no to niz za bardzo;/

jakie maiales w nim awarie i jaki byl ich koszt?

Hmm... Na samym początku coś było nie tak z podnośnikiem, ale przyjechali z Farmera i wszystko dobrze. Potem były problemy z masa,elektryką itd. Jak włączałeś ciągnik to radio się włączało też itp. no to do tej awarii byli ze 2-3 razy chyba. 2 razy była wymieniana rurka od oleju ze skrzyni:/ Hmm potem znowu problemy z elektryką ( obroty pokazuje wtedy gdy światła drogowe się włączy, pedał hamulca wciśnie). Wyskakiwała też 4. Jak tata dzwonił to kazali sznurkiem przywiązywać . Mieli być 2 września 2008, ale jakoś nie przyjeżdżali. W piątek tata jechał na pole talerzować i nie dojechał... Teraz jest nam pilnie ciągnik potrzebny bo jeszcze trzeba obornik wywieźć i zaorać nowe pola... szamba też już pełne... Teraz zanim weźmiemy polską maszynę trzeba będzie to dokładnie przemyśleć, bo po wrażeniach z Farmerem i Sipmą to mam mieszanie uczucia co do polskich wyrobów.

 

PS. Co do kosztów to ceny za rurki a tak to nic...

kup sobie drugiego używanego zielonego tylko takiego za 50 tys i bedziesz zadowolony

Ten Fendt nie jest nasz. Jest firmy, do której był holowany, tam go kupiliśmy. Choć nie ukrywam, że wolałbym tego 30-letniego Fendta niż 3-letniego Farmera.

A co dokładniej było z podnośnikiem ? ? Sąsiad mój tez miał problem ale to sprawa była rączki i nie mogł załączać podnoszenia.. a tak pozatym chodzi Tylko troche silnik zaczął klekotać bo to ten 105 km chyba sie prawidłowo dotarł

Sam dokładnie nie wiem, nie chciał podnosić. Okazało się, że było mało oleju w skrzyni i łożyska poszły. Na wiosnę było dolewane,ale musiało gdzieś wyciekać. ;[ Cena łożysk to jakieś 7tys, możliwe nawet, że trzeba będzie całą skrzynię kupić - 14tys.

cos tu nas klamiesz... lozyskA 7k pln, a cala skrzynia 14kzl? :blink:

Tak mechanik powiedział, mi tez się to dziwne zdało.

To może ten Twój mechanik chce Cię w bambuko załadować...

Lepiej sie zorientuj u innych dealerów bo faktycznie mogą cie robic w bambuko! Tu 7 tys a tam ,możę bedzie 700 zł a jak juz chodzi o taką kase to sie dowiedz o cenach czesci a zawsze inny mechanik moze ci złożyc skrzynie i wyjdzie znając życie taniej niz u dealera który cie skasuje za częśc x10

Sam nie wiem... to powiedział mechanik od dealera, gdzie plastik jest robiony. Wszystko się w sobotę okaże pewnie.

ale może wymiana łozyska zajmuje tyle czasu i jest przy tym tyle grzebaniny że tyle liczą a wymienić skrzynię to mniej komplikacji i każdy pan Heniu to zrobi a do łożyska trzeba ściągać mechanika z innej placówki, znajomy miał tak z nowym NH jak mu padł komputer i okazało się że po wymianie na nowy jego też szlak trafił i nikt w kraju się nie podjął żeby zrobić to ustrojstwo i sciągali mechanika z anglii żeby ciągnik jeździł, bo dzisiaj nie liczą się tylko ceny części ale tak że porządny wykfalifikowany mechanik

masz los z tym farmerem ja mam też farmera z 2010 roku tylko na jd i nie było praktycznie żadnych awari na twoim miejscu sprzedałbym go w h*j