Bizon Z056

na żniwa sie jo zdejmuje czy nie??

No pewnie ale można tez z nią

Wiatr mocniejszy by powiał i by wyrwało ;p

Do tej pory jakos były duże wiatry i się nic nie urwało

To w Trzebownisku koło bloków?

Hehe ciekawy pomysł. Można w trase Bizonym jechać

tylko nie zgub kluczy od drzwi wejściowych

 

 

 

a jak wiatr zawieje to odrazu z bizonem poleci

To w Trzebownisku koło bloków?

Dokładnie tam przejeżdżałem i pstryknołem foty

Od razu widać że Polak to wymyślił heh

tylko nie zgub kluczy od drzwi wejściowych

a jak wiatr zawieje to odrazu z bizonem poleci

:lol: :lol: Wymiatasz :lol: :lol:

 

 

Pomysł super, -5

 

 

EDIT///

widać ze jeździł z tym bo okopcony dach wiaty jest...

ale przenosnik pochylu to zalany konkretnie....

Nie rozpędzaj się z górki bo poszybujesz taki żart. Fajny patent

ale przenosnik pochylu to zalany konkretnie....

No przyznam zalany

ciekawe kiedy ściany będą

Hmm, a mnie zastanawia to jak ten "daszek" ( :lol: ) jest zakładany i zdejmowany?? Trochę to waży i ciężko by było to wciągnąć na bizona, a może jest rozbierany i później ponownie składany do kupy Ogólnie to już lepiej by było go pod plandeką trzymać

Ale plandekę musisz ściągac zeby gdzieś przejechać a tu niema tego problemu.

a w przypadku hedera to taki sam patent jest zastosowany? własciciel mieszka w blokach ze on stoi koło nich?? sa tam jakies inne maszyny????

Heder w blaszaku i chyba prasa, a właściciel nie wiem gdzie mieszka

Ten gostek mieszka w bloku.

 

widać ze jeździł z tym bo okopcony dach wiaty jest...

Jeśli już to go przepalał w miejscu bo to by spadło a w żniwa to oczywiście zdejmuje bo go widziałem parę razy bez tego parasola.

Super-mobilna wiata, też myślałem o czymś takim ale się nie doczekło realizacji

I można to się nazywa koczowniczy tryb życia B)