Skocz do zawartości

Ursus C-360 3P



We trzech tyle udało nam sie w godzinę rozebrać.


Rekomendowane komentarze

Jak tuleje i tłoki w dobrym stanie to można zostawić - poco sie wykosztować jak stare będą chodzić . U mnie było z tym gorzej - silnik olej brał a olej lany był nienajlepszej jakości - wszystko w środku zalepione czarną mazią było . Mechanik stwierdził że pewnie żepakowy dolewali . Pewnie miał racje bo podczas pracy silnika pachniało racuchami :P

A tak w nawiazaniu do remontu mam pytanie. Latem 360 miala zrobiony drobny remont m.in wymieniona pompa paliwowa (po regeneracji)lecz ciagnik dalej ma problem z odpaleniem, nawet latem trzeba zalewac go goraca woda aby odpalil. Co moze przyczyna,co trzeba jeszcze wymienic?? Myslimy moze ze jest to wina zaworow ssacego albo wydechu. byc moze sie wyrobil ale prosze o jakas opinie,pomoc

Jak tuleje i tłoki w dobrym stanie to można zostawić - poco sie wykosztować jak stare będą chodzić . U mnie było z tym gorzej - silnik olej brał a olej lany był nienajlepszej jakości - wszystko w środku zalepione czarną mazią było . Mechanik stwierdził że pewnie żepakowy dolewali . Pewnie miał racje bo podczas pracy silnika pachniało racuchami :P

 

Ta czarna "maz" to raczej nie od oleju rzepakowego....u mnie w ciapku robi sie zawsze gdy dobrze silnik sie zagrzeje ;)

a ile ma motogodzin

Niezłe pytanie. Gdzieś w 97r. miał prawie 5 tys motogodzin i na tym zegar stanął. to już jego 3 generalny remont. Ciekawostką jest to że na silniku są angielskie napisy np. na pompie . Ojciec sądzi że to oryginalny angielski silnik ale kto go wie w sumie to jak na 28 latka to i tak sie nieźle trzyma

 

1981 rok czyli na pewno silnik angielski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v