Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

"haha co to ma byc mój 72 km ciaga 4x45 i jest akurat a 105km ma co robić przestań :lol:"

Baaa Twój ciąga nawet agregat upr.-siewny,a gdybyś miał piatki to też byś mu je zaczepił.Kolego ciągać pługi ot tak sobie po polu to można ale liczą się efekty zrobionej pracy-chodzi mi o głębokość orki, bo wątpię żebyś zapuścił pług który bierze na 1,80m. na głębokość 30cm. i żeby ciągnik 72 konny tego nie czuł. Trochę przesadziłeś... 4*35 to się zgodzę chociaż i to zależy od ziemi. Moim zdaniem to tylko męczarnia dla ciągnika, zresztą widziałem na filmiku jak przód podnosi z tym agregatem...

No tak, ale przyznasz że nie jest to dopasowany zestaw i mimo to ciągnik ma ciężko. Po mojemu to w agregacie który Ty masz powinien chodzić ciągnik min. 100km.

 

Jeśli zaś chodzi o pług to myślałem że konkretnie zapuszczasz go w ziemię, no nie aż tak żeby wywalało jałowiznę..., ale skoro mówisz że masz słabe ziemie to wszystko jasne.

 

Wracając do tej kuboty....ktoś wcześniej wspomniał że obrotówka, a czy przypadkiem 4 obrotowa nie będzie ponad jej siły?? Gdzieś obiło mi się o uszy że lekkie są te kuboty...??

No może na śrubowych da rade podnieść, ale już resorowe zabezpieczenia odpadają. Wiem że ma przeszło 100 koni ale tu nie chodzi o moc silnika tylko o to czy da rade podnieść taki ciężar, czy nie będzie problemów z obrotem i podniesieniem, czy nie będzie przeważać ciągnika. Co innego delikatna jazda i zawracanie na polu na wolnym biegu(już nie mówie o tym jak koło tylnie wpadnie w bruzdę), a co innego jazda po szosie z większą szybkością...wtedy czasami zdarza się że ciągnik podskakuje.... nie chciałbym żeby wtedy zabrakło ciężaru na przodzie bo automatycznie pług idzie w asfalt. Nie wątpię że ten ciągnik nie da rady pociągnąć 4 obrotową bo takowy pług w orce dociąża ciągnik, ale co do podniesienia to szczerze w to wątpię.

Tak widziałem ten zestaw już wcześniej....ale co z tego że ciąga on taki pług?Jaki jest tego sens, że szybciej zrobi "orkę"- chociaż nie nazwałbym tego orką.

Po pierwsze to katowanie ciągnika a po drugie jak to już wcześniej napisałem taka robota mija się z celem. Nie chcę tu nikogo negować i pouczać jak ma robić ale nie wiem co ten facet chciał udowodnić czepiając taki pług do ciągnika o mocy 72 km, który co najwyżej mógłby ciągać lekką trójkę obrotową.

Żeby już tą dyskusję zakończyć to napisze swoje zdanie, bo jak widzę każdy z nas ma inne argumenty i moglibyśmy się nimi wymieniać przez kilka albo kilkanaście komentarzy ale tu nie o to chodzi.

Co do tej kuboty to jednak może i na siłę dałaby radę z tą czwórką obrotową ale co najwyżej z jakąś mniejszą, zaś ja najlepiej widziałbym ją z konkretną trójką na zabezpieczeniach resorowych. Takie jest moje zdanie.

A tak przy okazji to mogłaby mieć trochę większe koła z przodu, bo te które ma wydają się trochę za małe w porównaniu z tylnimi.

Koła są w sam raz, widziałem w M 108 S szersze - nie 380/70 R24 a 420/70 R24 ;-)

http://www.farmphoto.com/fpv2/image.aspx?n...&s=original

l na standardowych kapciach ma czym się zaprzeć, z racji obciążników - 580kg + wspornik obciążników - 90kg więc wychodzi z przodu 670kg, a to już nieźle przyciska koła do podłoża.

Węższe koła sprawdzają się lepiej w transporcie, mniejszy współczynnik tarcia i kontaktu z asfaltem.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v