Pasów na polu po uprawie pożniwnej po tym operatorze to nie ma więc chyba nie taki zły ten operator, ale widzę, że Ty wiesz lepiej nie będąc nawet u mnie na polu podczas żniw... i ja się pytam po co takie dziecinne zaczepki?
Powiem Ci tak, każdy gospodaruje wg swego sposobu, a ja na swój sposób gospodarzenia to póki co to nie narzekam, niemniej jednak Twój pomysł z tym płodozmianem może być dość dobrym pomysłem.
Otóż to dokładnie, masz rację, oj byłoby wielkie zdziwienie co poniektórych jakby tak rzetelnie zrobili przeklasyfikowanie ziemi.
Pójdzie obornik taki przegnity, drugi raz talerzówka, nawozy agregat i siew. Aczkolwiek nawozy być może dam przed drugim talerzowaniem i agregatem tylko wyrównam przed siewiem
Piękny efekt uprawy
Może w takiej sytuacji jak ktoś ma burdel i herbapol na polu to może i masz rację, ale jak ktoś ma zadbane pola to talerzówka nie jest taka zła, osobiście żadnych negatywnych skutków używania talerzówki to ja nie zauważyłem.