Przerabiałem to w bizonie. Myślałem, że paliwo mi się skończyło, a on cały czas łapał syf na oczku.
Tutaj nie rozkręcałem nic, bo w ch*j ciężko go odpowietrzyć, do tego jak długo stal, to też nie ułatwia rozruchu, jeszcze jak jest zimno. Żeby miał jedną parę rak do pomocy, to by sporo ułatwiło. Już to pisałem, ale nie wiem co to za bzdurny pomysł, żeby pompka zasilająca była po przeciwnej stronie bloku niż pompa i filtry
Zdjęcia znajomych
Aby zobaczyć zdjęcia znajomych, musisz się zalogować.