A kto powiedział że ma wozić bele,od tego właśnie jest ciągnik ale do codziennej obsługi stada czy ładowania obornika nie ma porównania.95proc ogloszen w Polsce to handlarze a handlarz nie kupi takiej w dobrym stanie bo nie zarobi a no i kup porządną nową ładowarkę za 300tys,powodzenia....póki co 400+
Na chwilę pożyczyć porobić gdy nie masz obycia z takim sprzętem a robota na codzień to dzień do nocy.Nawet ja teraz gdy przesiadłem się z manitou biegowej na scorpiona z hydrostatem i zupełnie innym joystickiem i funkcjami kaleczę tak robotę ze masakra i każdym ciągnikiem wprawny operator mnie zdystansuje a co dopiero jak ktoś siada od przypadku.To wiadomo że będzie mu się tym źle robiło i ciągnikiem lepiej.Ale miesiącu dwoch czy trzech pracy taką ładowarką nie znam nikogo kto chciałby wrócić do ciągnika i takie są fakty
popracuj porządną ładowarką kilka dni to zmienisz zdanie ,ja do ciągnika siadam teraz za karę a też mam jelonka z quickiem przecież.Nie ma porównania wydajność i możliwości
KT356
A ja znów kilka opinii od użytkowników dostałem kramera czy liebherra że średnio 4l im pali więc jak zwykle zdania są podzielone ,nawet jakby trochę więcej od manitou żarła to wydajność powinna rekompensować