Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

witam.

chciałby wam przedstawic tura http://www.agrofoto.pl/forum/Ursus-C-330-tur-image81810.html którego wykonałem sam, z materiałów które aktualnie posiadałem w gospodarstwie. Kupiłem jedynie:2 iglice, łańcuch, no i elektrody do spawania.

 

Tur ma wielostopniwą regulację wysokosci i długosci wysiegnika, dzięki temu nawet 30-tką jestem w stanie układać bele na 3 rzędy w stogu.

wysię gnik skracam gdy bele są ciężejsze, a wydłużam gdy są lżejsze i mogę je wyżej podnieść.

regulacja jest ważna gdyż c-330 ma niską ładownośc podnośnika

Ciągnika wogule mi nie wznosi, ani nie przechyla, jak to sie dzieje z turem z przodu. kolejna zaleta takiego urzadzenia w poruwnaniu

z przednim turem to jest skręcanie(ja to robię jednym palcem, a z przednim turem trzeba nie lada siły).

Jesli ktos bedzie zainteresowany moge wstawić wiecej fotek.

Opublikowano

Ale ma jeden minus przy pracy tym turem większość czasu musisz patrzyć się do tyłu czyli musisz mieć skręcone plecy a przy dłuższej pracy to plecy bolą (wiem coś o tym bo mam coś podobnego ale mało tym robię) przy małej ilości bel to może być ale więcej to lepiej tur :)

Opublikowano
Ale ma jeden minus przy pracy tym turem większość czasu musisz patrzyć się do tyłu czyli musisz mieć skręcone plecy a przy dłuższej pracy to plecy bolą (wiem coś o tym bo mam coś podobnego ale mało tym robię) przy małej ilości bel to może być ale więcej to lepiej tur :)

 

oczywiście ze na wiekszy areał to się nie nadaje, ale ja mam 10ha w tym 2 ha łąki i ten tur mi w zupełności wystarcza.

pozatym naprzykład w orce znacznie wiecej czasu jest głowa skrecona w bok.

a łancuszek jest własnie do poziomowania

Opublikowano
Ale ma jeden minus przy pracy tym turem większość czasu musisz patrzyć się do tyłu czyli musisz mieć skręcone plecy a przy dłuższej pracy to plecy bolą (wiem coś o tym bo mam coś podobnego ale mało tym robię) przy małej ilości bel to może być ale więcej to lepiej tur :)

 

chcialeś powiedzieć że dostanie skrentu szyji. ;)

Opublikowano

A ja używam tylko takich wynalazków do bel a w sumie rocznie ponad 700 belek ze słomą będzie i jakoś szyi nie ukręciłem a 2gie tyle czasu spędzam ładując obornik kolcami zaczepianymi na tuz (około 150 rozrzutników) i to wszystko mf 255 i nie nażekam na ból szyii, chyba organizm się przyzwyczaił, a niewątpliwą zaletą tego typu ładowaczy (oczywiście z większym ciągnikiem niż ciapek) jest to że ćwierć obrotu kierownicą skutkuje przesunięciem w bok beli na kolcu o jakieś 1-2m więc może komuś pujdzie w szyje ale za to kierownicą kręci się leciutko jak urwaną i nie trzeba wykonywać dużo ruchów i można pomagać sobie rodzielnymi hamulcami, bardzo proste i skuteczne narzędzie, a jedyną wadą techniczną tego rozwiązania jest sposób nabijania bel na igłę bo z niektórymi trzeba się bardzo namęczyć i polecam bardziej rozwiązanie polegające na zastosowaniu 2 kolców obok siebie w odległości około 40-60cm bo w momencie wbijania na jeden kolec bela ucieka w bok i nie da się nabić, a gdy są 2 kolce to bela nie ma szans skręcić się w bok bo zaraz oprze się o 2gi kolec ale i takie rozwiązanie ma wadę ponieważ układając bele na przyczepie lub w stosie na jednym kolcu bele sama wpasowuje się w odpowiednie miesce obkręcając się lekko na kolcu, a gdy są 2 kolce bela zawiesz się i napręża na kolcach i są czasami problemy z wyciągnięciem kolców

Opublikowano (edytowane)

W pełni sie z Tobą zgadzam. Najleprze są 2 kolce kute, bo kiedyś miałem na jednym i to z grubego łomu. Efekt jest bez porównania leprzy. Dzięki dwóm kolcom bela się nie obraca gdy wbijam ją poniżej jej środka, co jest znacznie łatwiejsze bo się nie wykręca przy wbijaniu

Edytowane przez andrzej2110
cytowanie posta wyżej
Opublikowano

Ja też zrobiłem z ojcem taki podnośnik... i nawet sianokiszonke podniesie bez problemu C-360 bo posiada siłownik Podnośnik + C-360

hydrauliczny jedyny minus na MF 255 to jest ta hydraulika że trzeba przełączać... ale zawieszamy podnośnik na zastrzałach i podnosimy jedynie siłownikiemMF 255 przy słomie

co myślicie o takim rozwiązaniu????

Opublikowano

Witam!

 

Chciałbym sobie zrobić podobny tur. Zastanawiam się jednak czy nie będzie mi traktora podnosiło przy podnoszeniu. Mam mf255 i jak brałem bale bidłami przyczepionymi do podnośnika to pod górę czasem dęba stawiał(jak brałem stojąc pod górę albo jak wjeżdżałem). A woziłem tak chyba z 25 bali na owijarkę :P . Tur chciałbym wykorzystać czasem do wożenia na nieduże odległości lub do ładowania na przyczepkę (na 3 lub 4 bale). Chciałbym też prosić o dokładniejsze zdjęcia co i jak jest przymocowane.

 

Z góry dziękuję

Kuba

Opublikowano (edytowane)

@kuba91 zastanów się nad zrobieniem czegoś takiego jak ja zrobiłem... trochę z tym jest pracy ale dla chcącego nic trudnego. ja tym worze i MF255 i C-360 ten mój podnośnik jest rozkładany tak jak na tym filmiku widać:

jak ciebie to zainteresuje to daj znac... Edytowane przez andrzej2110
cytowanie posta wyżej
Opublikowano

Z jednej strony ciekawy pomysł ale z drugiej trochę niewygodny. Dużo zabawy przy rozkładaniu, dochodzi koszt kupna siłownika i węży, a po trzecie ja chcę tym ładować sianokiszonkę a nie słomę, a jak wiadomo sianokiszonka czasem lekka a częściej dość ciężka. Ponieważ będę woził MF255 a nie sześćdziesiątką więc będę pewnie potrzebował coś krótszego. Myślę nad zrobieniem czegoś takiego

http://www.youtube.com/watch?v=CO3iTxEzf0E...feature=channel

proste i łatwo zmontować tylko się zastanawiam ile obciążników musiałbym włożyć z przodu żeby było dość stabilnie (mam 100 kg) i czy zrobić tak jak jest jeden szpic, czy dwa, a jak dwa to pewnie będę musiał czymś zabezpieczyć np. łańcuchem?

Opublikowano

Najprostrze rozwiązania są najlepsze i nie ma co sie bawić w hydrauliczne wysięgniki czy inne takie zabawki, no chyba że ktoś potrafi profesjonalnie to pospawać i oblicy obciążenia co i tak się nie sprawdzi bo są bele naprawde ciężkie, wiem z praktyki że każdy kolec na tuz można połamać a w najlpeszym razie zgiąc i ni emusi to być mocny ciągnik, polecam wykonać jak najprostrzą konstrukcję i żeby kolec był jak najlżejszy, w ciągu 6 lat ładowania bel (rocznie do 700 i więcej) opracowywałem różne konstrukcje ale zawsze prosta rura na podpurce i najlepiej sie sprawdza pojedyńczy kolec i tak do sianokiszonki polecam ramię o długości mierzonej od ucha przy ciągniku do nasady kolca o długości około 2-2,2m do mf 255 lub 2,4-2,5m jeśli dysponujemy mocniejszym ciągnikiem wtedy można włożyć 2gą wartswę na niską przyczepę, a do słomy polecam kolec o długości ponad 3m ale nie dłuższy jak 3,4-3,6m do nasady kolca bo wtedy żaden materiał nie wytrzyma, a wykonać można z różnych matreiałów ważne tez zeby był lekki wiec można naspawać coś na ramieniu nad miejscem gdzie pracuje podpurka z 15-20cm i poprowadzić pręt coś w formie konstrukcji mostów he he gdy podnosimy mocną bele to pręt się napręża i niweluje obciążenie, dłuzszy kolec to dużo lepsze manewrowanie i mniej ruchów kierownicą się wykonuje, ja akurat nie kupuje kutych kolców, ostatnia konstrukcja to 2 płaskowniki o wymiarach 1x5cm zespawane na rurze o średnicy 8cm i plaskowniki są ustawione pionowo w odległości 2 cm a na końcu łączą się tworząc kolec :P

Opublikowano

Jeszcze mam parę pytań dla ścisłości:

1. czy jak rozumiem długość jest podana bez kolca

2. czy kolec może mieć ok. 1m długości bo taki mam kawałek metalu i na tokarce zrobię kolec

3. czy kolec na spuszczonym podnośniku powinien być mniej więcej w połowie bala(120/120) czyli 60 cm od ziemi

4. czy podpórka idąca od podnośnika powinna być jakoś trochę przechylona przy spuszczonym podnośniku czy raczej prosto zamontowana w stosunku do głównego wysięgnika :P

Opublikowano

Kolec wystarczy spokojnie 80cm ale dłuższy też może być najwyżej utniesz, he he długość jak najbardziej bez kolca, na początek może być uniwersalna długość bez kolca to 2,7m bo ułożysz 3 warstwy bez problemu i 2gi poziom na przyczepie i zbite bele siana dzwigniesz, ale do ferdka 255 to max 2,2m do sianokiszonki, do do samej podpurki i miesca w którym powinna być na ciągniku to wszystko zależy od ciągnika, bo w mf powinna być dużo dalej ( ja mam 1,1m) a w c 360 c 330 i innych bliżej, cała zamieszanie z podpurką polega na tym że jak będzie bliżej to tracimy udzwig (zasada dzwigni) jeśli jest za daleko to w pewnej pozycji z podniesionym zatrzaśnie się z kolcem jak nożycie, w ten sposób że belka będąca w lini ramion tuz ( ta nisko na której opiera się belka dotknie ramienia kolca, bo im wyżej podnosimy tym dalej odchodzi podpurka i w końcu może przeskoczyć i zamknąć się tak że mamy kolec podparty dolną częścią podpruki, miałem tak w c 330 jak podpiołem kolec od ferdka, dlatego lepiej do razu przyspawać ze 2 miejsc aw których będzie podparty kolec, z pamięci mogę podać około 1-1,1m od ciągnika dla mf 255 i podobnych, oraz 80-90cm c330 i inne ciągniki z krutkimi ramionami tuz, jakby ktoś chciał to mogę zmierzyć :P

Opublikowano

Nareszcie zabrałem się do roboty, podnośnik robię do MF 255 i wychodzi mi tak że będę musiał obniżyć kolec tak jak był obniżony na filmiku (jakieś 18 cm) ponieważ jak nie jest obniżony to wychodzi mi skośnie w dół i przypuszczam że bal by mi zjeżdżał zanim podniosę, więc żeby wyrównać spuszczam go. A tak w ogóle to wychodzi podobnie jak z radami.

na razie dziękuję za pomoc jak będą efekty zamieszczę fotę a jak będą problemy będę jeszcze pytał :P

 

 

 

Zamieściłem parę fotek, narazie nie podczas pracy, ale nie długo wrzucę.

 

http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/12448...73_44_82260.jpg

http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/12448...73_44_12323.jpg

http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/12448...3_44_330833.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez aniszek1
      Witam,
      Ponieważ po przeczytaniu tu na forum kilku obszernych tematów o malowaniu w tej chwili więcej nie wiem niż wiem, dlatego pozwoliłem sobie założyć ten wątek aby dowiedzieć się co jak i czym malować aby było dobrze
       
      Mam kilka sprzętów do pomalowania mianowicie:
      1: stare pługi -stan: farba oryginalna z odpryskami zadrapaniami i rdzą.
      2: sanki do bel, kulek,  - stan: sama stal bez żadnego podkładu ani farby w tej chwili cała pokryta rdzą.
      3: nowa dwukółka dopiero co pospawana - stan: stal nowa hutnicza ze składu więc gdzie nie gdzie trochę nalotu rdzy - zwłaszcza na belkach stalowych.
       
      Jakie efekty chce osiągnąć:
      - zabezpieczyć i odnowić maszyny aby nie rdzewiały,
      - farba na maszynach nie wyblakła za 2 lata. Maszyny będą pracowały w różnych warunkach deszcz, słońce, mróz
      - nie dało się tak łatwo sprzętów uszkodzić, zadrapać, porysować etc.. Wiadomo są to sprzęty rolnicze nie samochód wiec nikt nie będzie na nie dmuchał i chuchał.
       
      No i teraz od początku:
      To że trzeba oczyścić materiał ze rdzy i starych odprysków farby (czy cała farbę zdzierać?), potem odpylić i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną to to wiem. Dalej nie wiem jaki podkład użyć? PROTECT 360 - PODKŁAD EPOKSYDOWY ANTYKOROZYJNY, Unikor C, Urekor S Podkład Antykorozyjny śnieżki?  coś innego? - w żadnym ze sprzętów nie uda mi się w 100 % pozbyć rdzy czy to w zakamarkach czy innych miejscach trudno dostępnych. Piaskowanie odpada. Więc z tego co się orientuje inne podkłady odpadają.
      Dalej czy jak już podkład wyschnie to go mam zmatowić papierem? nakładać jeszcze inny podkład? chciałbym użyć farby poliuretanowej, bo z tego co się orientuje jest  najlepsza do maszyn, ciężko ją uszkodzić i takie tam . Tylko że jest jedno ale, na stronach producentów unikor-u urekor-u (swoją drogą to czym się te dwa podkłady różnią?)  nigdzie nie jest wyszczególnione że można na nie kłaść farbę poliuretanową. więc jak to jest?

      Więc podsumowawszy gdyby ktoś mądry mógł napisać co i jak zrobić aby było dobrze i dlaczego akurat tą farbę czy podkład użyć a nie inny  to był bym ogromnie wdzięczny.
    • Przez patrykrolnik11
      Witam,mam problem .Rozcieńczam farbę chlorokauczukową podczas malowania, i gdy dużo dodam farbę to farba spływa. Jeśli doleję mało  robi się pajęczynka. Proszę o pomoc !
    • Przez sandrii
      Witam czy da się jakoś przerobić ten siewnik konny na siewnik do kukurydzy czytałam stare wpisy ale żeby dopytać co i jak stworze nowy wpis 
      i dokładnie co to jest ten górny wysiew?
    • Przez ursucolo1214
      Witam, ja zapytaniem czy da się przerobić Tur 1 na 3A z siłownikiem od cyklopa.

      Tur ten będzie pracował przy Ursusie c330. chcę już zlikwidować linkę z tego tura na rzecz właśnie tego siłownika 

      i też mam tutaj drugie zapytanie jaki by był najlepszy rozdzielacz dwusekcyjny do tego 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v