Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, chciałbym poruszyć temat który ma wiele wspólnego z nami rolnikami. CETA czyli kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa pomiędzy UE a Kanadą  Duża cześć społeczeństwa twierdzi że napłyną miliardy ton modyfikowanej żywności do UE. Co czeka nasze regionalne produkty ,które i tak już są sprzedawane za grosze... my jako rolnicy nic nie możemy w tej sprawę już powiedzieć?

Opublikowano

Co do CETA to nie wolny handel jest zagrożeniem tylko zapisy w tej umowie stwarzające wyjątki dla korporacji.

Umowa powinna powinna brzmieć:

1. Od dnia tego i tego wprowadza się wolny handel pomiędzy UE i Kanadą

2. Nie ma punktu 3

 

Co do taniego zboża z Ukrainy to nie te zboże jest zagrożeniem, tylko polski rząd, który dorzyna gospodarkę w rezultacie nie możemy produkować taniej niż Ukraina

Opublikowano

Ta cała CETA jak i TTIP to jedno wielkie gówno zaleje nas tanim towarem z ameryk, który jest nafaszerowany chemią w dodatku nie będzie można nawet powiedzieć ze te środki ochrony roślin są nie dozwolone Bo gigantyczne kary zostaną nałożone ze blokuje my im rynek zbytu Ktoś tam obliczył ze polska zyska ale to są bardzo małe zyski graniczace z błędem statystycznym
moim zdaniem to już lepiej z Rosją handlować
A zboże z Ukrainy to pikuś w porównaniu do CETA I TTIP
CETA: Jak korporacje pozywają państwa (i wygrywają)
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-ceta/tylko-w-interii/news-ceta-jak-korporacje-pozywaja-panstwa-i-wygrywaja,nId,2285990

To jest dobre tylko dla dużych korporacji nie dla nas małych (nawet Ci duzi w Polsce są mali w porównaniu z tymi z ameryk)
A dlaczego tak bardzo unia nas ukierunkowuje na produkcję tylko jednego produktu Bo się bardziej opłaca?
Moim zdaniem dlatego ze rolnicy wtedy przestaną być samowystrczalni A samowystarczalni rolnicy to źli rolnicy Przecież trzrba być od kogoś uzależnionym bo wtedy nie mają nad Tobą takiej władzy Ale to moje zdanie
Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zachęcam do podpisania petycji przeciwko CETA:

 

https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/rolnictwo?utm_campaign=film_nafta23.08.2016&utm_medium=film&utm_source=akcja

 

Dla takiego typu umów można już wyciągnąć wnioski na przykładzie innych krajów np. Meksyku który na coś takiego się zgodził. Polecam ciekawy artykuł:

http://wolnemedia.net/co-przyniesie-nam-ceta/

Edytowane przez Roxer
Opublikowano

Wczoraj u Pospieszalskiego o tym rozmawiali. Mnie ciekawi najbardziej, dlaczego cicho bylo o tym, gdy byly negocjowane warunki. Teraz to już chyba niewiele sie w tej sprawie zrobi, tym bardziej ze po wypowiedziach polityków PiS i Nowoczesnej, którzy min byli gośćmi, wynikali ze są nastawieni na tak dla tej umowy. Wiec pewnie będą chcieli ja ratyfikować. W jednym momencie pokazana byka analiza skutków wprowadzenis NAFTy- w Meksyku upadek 58% gospodarstw indywidualnych. Politycy w większości przekonywali oczywiście, ze nie ma żadnych zagrozen, ze Polska na dodatni bilans handlowy z Kanada, wiec po wprowadzeniu sytuacja jeszcze sie polepszy, ale o sytuacji rolnictwa nie byli skorzy mówić, poza ogolnikami ze nowy rynek zbytu itd(tylko jeden z MR mial odmienne zdanie).
Coraz bardziej sie cieszę, ze rolnictwo nie jest moim glownym zrodlem utrzymania, bo sytuacja dla malych gospodarstw raczej się nie poprawia.

Opublikowano

Ustalenia mialy miejsce jednak troche wcześniej. Jak PiS to klepnie, to jak dla mnie troche kompromitacja w oczach rolników, o których wzgledy tak zabiegali. Tyle gadania o tym jak to będą wyrównywać względem starej unii, a tu taki strzal w stope.

Opublikowano (edytowane)

To jest dobre tylko dla dużych korporacji nie dla nas małych (nawet Ci duzi w Polsce są mali w porównaniu z tymi z ameryk)

 

 

w Polsce gospodarstwo rolne, które należy do jednego właściciela (nie jest spółdzielnią) to gospodarstwo braci Romanowskich z Bartoszyc w woj. warmińsko-mazurskim: Romana, Marka i Bogdana, którzy od 1978 roku z półhektarowego zagonu doszli do około 12 tys. ha, z czego ponad 8 tys. jest ich własnością. Resztę dzierżawią od Agencji Nieruchomości Rolnych  Kolejno Agrofirma Witkowo koło Stargardu Szczecińskiego. Spółdzielnia gospodaruje na obszarze ponad 13,2 tys. hektarów. Grunty położone są w 10. Zakładach Rolnych Nastepnie   Poldanor - Spółka gospodaruje na ponad 15 tys. ha w okolicy Człuchowa w województwie pomorskim czy  Kombinat Rolny Kietrz który obsługuję 8582 ha. Średni gospodarz w kanadzie posiada 100-200 tyś hektarów  Największy ponad 930 tys. hektarów po co to piszę? a no po to żeby zobrazować z czym my możemy do nich wyskoczyć.... Poniżej kopanie ziemniaka GMO....  https://www.youtube.com/watch?v=q0eCIZle-Uc

Edytowane przez Krisek
Opublikowano

Jedyna nadzieja w zwyklych ludziach ktorzy poprostu wybiora to co polskie bo na rzad polski a tym bardziej uni nie ma co liczyc, takie jest moje zdanie . Niby jestem mlody i otwarty na nowosci ale gmo do mnie nie przemawia

Opublikowano

Tak tylko skąd będą wiedzieć że to Polskie Juz teraz odchodzi się od kraju prudukcji tylko pisze wyprodukowane w europie Po kodzie kreskowym trzeba sprawdzać. Dzięki komorowskiemu nie ma oznaczenia co jest z GMO a i juz teraz supermarkety (nie wiem już jakie )wniosły skargę do tym matolow z eu ze Polacy wybierają Polskie produkty a nie Europejskie

Opublikowano

ale to wszystko wina polskiego rządu ze na to pozwala . 4 rozbiór polski dobiega końca. najpierw sprzedali co się da a teraz jeszcze ludzi zrobią niewolnikami korporacji. brakuje tylko zoombi i mamy resident evil.

Opublikowano

Co byśmy nie zrobili i tak zadecydowali za nas rolników ,kosztem konsumentów  ,

w kampaniach wyborczych wszyscy bija się o głosy ,a dochodząc do władzy niezależnie od partii szukaja ,zysku dla siebie , a po wyborach -----minie kadęcja i ci najbardziej życzliwi stają się prezesami w spółkach które należą do  korporacji która nas niszczy my cierpimy a oni się śmieją .

Społeczeństwo , Naród Polski się nie liczy ;[

Opublikowano

O tym samym pomyślałem juz wczoraj. niestety widać ze ogólnie większość tu to gimbusy do których nie można mieć o to pretensji im tylko jedno w głowie i to jest zrozumiałe ale gdzie są inni

Opublikowano

Rację masz tylko sam sobie wyprodukujesz ok. trochę sprzedasz na ""czarnym rynku "",po znajomych ,któży znaja sytuację ,a reszta kupi w markecie bo taniej

mamy takie przepisy a nie inne że na nic nie pozwalaja  , a co z reszta oddamy za bezcen przy naplywie towarów z tak intesywnej produkcji Genetyka to jedno zło a zalanie nas produktami to drugie ,ja nie wierze że będzie odwrotnie

 

Opublikowano

Chemia jest wszędzie. Nawet w przypadku własnej produkcji. Wiadomo, ze nieporównywalnie mniej niż w produktach ze sklepu, ale jednak jest i się od tego nie ucieknie. Koncentraty, pasze, nawozy, odzywki,zaprawy, od zielska-oprysk, od grzyba-oprysk, na skrocenie-oprysk, żeby nie wylegalo-oprysk. Czy masz krowy, świnie, zboże, truskawki, ziemniaki, od chemii się nie ucieknie. Wiadomo, ze kielbasa ze swojej swini, ktora rosla 7czy 9msc na owsiance to nie to co napompowana woda z marketu, czy truskawki ze swojego pola, ktora widzialo jeden oprysk od zielska, raz od grzyba i dostalo troche nawozu tylko, to nie to co w koszyczku z marketu, ktore stoja tydzień i zero plesni. Ostatnio wujek byl w reichu na truskawkach to mowil ze kosmos-oprysk za opryskiem, słońce 35st-oprysk, pada deszcz-oprysk, mowil ze nie szło wziąć tego do ust. Inny znajomy pracuje w dość dużej masarni na podlasiu, to opowiadał, ze jak przyjeżdżają poltusze z Danii to smród niesamowity. oNiestety jest jednak stosunkowo mało klientów, którzy chcieliby zapłacić za jakość. Przynajmniej to gdzie ja mieszkam. Cześć jest świadoma różnicy miedzy swojskim a sklepowym, ale dla masy liczy się tylko to, ze w sklepie za 15zl kupią kielbase i wydaje im się, ze już dużo wydali.

Opublikowano

Moim zdaniem CETA a tym bardziej TTIP nic dobrego nie wniesie dla naszego Polskiego rolnictwa jak i Europejskiego bo niestety ludzi co mają dużo kasy jest mało a ci co jej nie mają to dla nich podstawowym odnośnikiem jest cena(czyli nasza dobra zdrowa żywnosć ma wyższe koszty produkcji i cena będzie wyższa) a my jak i inne Europejskie rolnictwa nie mamy szans przebić cenowo Kanady czy USA bo oni działają na wielką skale .Kolejna sprawa to GMO które faktycznie nie wiemy jak wpływa na zdrowie ludzi którzy je spożywają i za 50-100 lat może się okazać ze jest gorsze niż obecna chemia w produktach spożywczych a co najgorsze niema tam takich obostrzeń dotyczących środków chemicznych i co za tym idzie jest na pewno więcej chemii w Kanadyjskich jak i USA produktach rolnych czyli spożywanie ich prowadzi do gorszych chorób .Następna kwestia ze w  USA jak i Kanadzie stosują antybiotyki jak i przyspieszacze wzrostu dla zwierząt na szeroka skale i może ktoś powie ze w EU też tylko na pewno nie na taką skale a jakość tego mięsa pozostawia wiele do życzenia i spożywanie go to loteria .Puenta jest taka ze jesli CETA i TTIP będą ratyfikowane to Europejskie Rolnictwo upadnie  i oczywiście nie w ciągu roku tylko kilkunasty czy kilkudziesieciu lat i zdrowie Europejczyków się pogorszy z biegiem lat więc lepiej żeby Rządy Europiejskie się opamiętały ale dopóki nie zaczną Narody Europejskie protestować to się nie zmieni bo gdyby nie determinacja ludzi to ACTA by obowiązywało więc wszystko w naszych rekach .

Opublikowano (edytowane)

Szkoda że takim ważnym dla nas rolników tematem mało kto się interesuje... Jeżdżę po ludziach codziennie (inseminacja) i niektórzy nie słyszeli o CECie co wydaje mi się śmieszne, ale tak naprawdę w żadnej praktycznie prasie, TV czy radiu o tym się nie mówi albo tak mało że nikt nie zwraca na to uwagi... Zostało raptem kilka dni na jej wprowadzenie a wszędzie cisza... Temat aborcji ostatnio był na pierwszym miejscu... Rząd z nas rolników nic sobie nie robi mimo że dzięki rolnikom wygrali - a każdy liczył że będzie lepiej... Niestety jest co raz to gorzej... Nawet na Młodego Rolnika u nas w powiecie złożyła wniosek jedna osoba! Tak jedna! Bo każdy się boi co będzie dalej. Wszystko idzie do upadłości... Sprzedaż maszyn dno totalne, ceny za płody rolne niskie, mleko nisko świnie idą w dół. Z tych moich klientów kto coś się dowiedział o CECie mówi że można się już powoli pakować.. A co do chemii brak słów, u nas w PL jeszcze jakoś to idzie ale byłem w tym roku i w Anglii i w DE to mało co jest tam jadalne (dobrze że są polskie sklepy bo angielskie jedzenie świeci w ciemnościach), ale podobnie jest u Nas w marketach np. Kauflandzie gdzie markowane produkty z logo sklepu są nie jadalne... i co z tego że tańsze? Jeżeli ruszy import z Kanady to jesteśmy pogrzebani... Zamiast grać z Rosją to politycy szukają nie wiadomo czego, zacytuję mojego kolegę "szukają miodu w d**** " ... Nic dobrego to wszystko nie wróży i rządzącym bokiem to wyjdzie bo jak na razie tylko słyszy się o wprowadzaniu durnych przepisów, programów itp... A tą UE i tak za kilka lat szlak strzeli... 

Edytowane przez Luke16

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez daroo9876
      Jaka jest prowizja za udzielenie nowego kredytu preferencyjnego 1% w waszych bankach? W BNP powiedzieli mi że prowizja u nich jest aż 2 %. Czy w każdym banku jest jednakowa czy tylko oni mają taką kosmiczną stawkę? Przy takiej prowizji i krótkim okresie niskiego oprocentowania ten kredyt nie wychodzi tak dobrze. 
    • Przez bamberszol
      Witam. 
      Po zakonczeniu toksycznego związku place alimenty na córkę ( niecałe 3 latka) 800zl plus zawsze jakaś wyprawka. Moja była partnerka  (nie mieliśmy ślubu) nie pracuje bo twierdzi że wychowuje malutką mieszka u swojej matki. Dowiedziałem się że złożyła wniosek da sądu o podwyższenie alimentów. Utrudnia mi widzenia z córką nie mogę jej zabierać na weekendy. Oczywiście córkę widuje co dwa tygodnie. Mam ok 130 km w jedną stronę do niej.  Dojazdy kosztują mnie miesięcznie ok 1000 zł ( autostrada bramki+ paliwo). Czy była partnerka ma prawo aby rządac odemnie alimentów np 2000 zł. Dodam że chodzę do pracy na etat a pola ( glownie żyto i pszenżyto)uprawiam po godzinach. Pozdrawiam
    • Przez PawełG
      Cześć wszystkim!
       
      Wszedłem w posiadanie gruntów rolnych, ale jestem zielony w tym temacie i chciałbym się zorientować co jest możliwe, a co nie.
      Grunt, którego sprawa dotyczy to ok 10 ha pola. Obecnie dzierżawionego, uprawiana jest na nim kukurydza.
      Gleby to w połowie 4A pglp.gs (żytni bardzo dobry, bielicowe i pseusobielicowe, średnie), a w połowie 6Bw pgl.pl (żytni słaby, brunatne wyługowane i brunatne kwaśne, piaski luźne).
      Ponadto na terenie (poza 10 ha) stoją budynki gospodarcze, kilkaset m2, w których dzierżawca trzyma swoje maszyny. To dość duże i wysokie budynki (zmieszczą się nawet i ze 3-4 kombajny).
      Teren znajduje się w województwie łódzkim.
       
      Czy ktoś byłby mi w stanie powiedzieć, czy taki teren jest trudno, czy łatwo wydzierżawić? Czy taka dzierżawa trwa zwykle rok, dwa, czy bardzo długo? I o jakich kwotach możemy mówić przy takich 10 ha + budynkach? I gdzie się zwykle szuka dzierżawcy na taki teren?
       
      Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Nie oczekuję detali - tylko jakiejś podpowiedzi mniej więcej, bo nie mam bladego pojęcia o temacie.
       
      Bardzo wam dziękuję z góry!
    • Przez Cineek
      Witam serdecznie,

      Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
      Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

      Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
      Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
      Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
      Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


      Pozdrawiam
       
    • Przez Agrotroj
      Witam. Jakie są obecnie stawki za wynajem miejsca pod słup reklamowy? Baner powiedzmy 4*2m przy drodze ekspresowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v