Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów. Proszę gospodarzy, którzy trzymają byki luzem o pomoc. Planuje przerobić stara oborę, która do tej pory służyła jako garaż na oborę wolnostanowiskową dla opasów. Nikt w naszej okolicy nie posiada takowej, dlatego mam kilka pytań i wątpliwości. 

 

obrazek  mjuuqb.jpg

 

A to wrota do wjeżdżania ciągnikiem po obornik

B wyjście na okólnik

C wejście na korytarz paszowy (ok 1m) 

Obora byłaby podzielona na 2 kojce tak, jak na obrazku

Mały kwadracik z lewej byłby "izolatka"

 

1. jak widać nie ma warunków, żeby wszystkie na raz mogły dojść do stołu. Ja bym to widział tak, że zawsze by miały dużo żarcia tak, żeby nie brakło. Wtedy każdy by jadł kiedy by chciał. Tak, jak świnie z karmnika. Przejdzie coś takiego?

2. Czy nie będzie problemów z agresywnością? Coraz więcej słyszy się o bykach luzem, ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

3. Czy jak będę chcieć w zimę przegnać je na okólnik, żeby wywieść obornik nie przeziębią się? jak Wy to robicie

4 Czy jak będzie w kojcu załóżmy 8 takich po 600 kg i będzie trzeba wejść do środka (wiadomo, że czasem będzie trzeba) to nie będzie to samobójstwem?

Gdyby mi się coś przypomniało, dopiszę, Proszę o pomoc doświadczonych hodowców i z góry dzieki :)

 

Opublikowano

Po pierwsze stół paszowy za maly... kazdy musi miec swoje miejsce przy nim wiem to z swoich obserwacji. Po 2 jak będziesz im scielil??? Musisz zrobic jeszcze jedne drzwi do nich. Pamiętaj ze prawie przy kazdym scieleniu musis do nich weisc. Jak sie boisz byka 600kg to nie zabieraj sie za opas bydla. Najgorsze sa takie od 350 do 500 a nawet 600kg.

Opublikowano (edytowane)

Korytarz paszowy za krótki jest

I Weterynaria ci tego nie dopuści bo ma być odpowiednia długość stołu do liczebnści stada

II Byki będą walczyć o żarcie zamiast spokojnie jeść i przybierać na wadze

III Wejście pomiędzy zdenerwowane głodne byki to jak piszesz będzie samobójstwem

Przy krótkim spacerze na okólnik żeby obornik wybrać napewno nic im nie będzie

Ja bym wolał stół pośrodku i mieć dwa kojce albo wzdłuż jednej ze ścian i wtedy przedzielić tą stodołe w drugą stroną niż ty to zrobiłeś

Edytowane przez Karol445
Opublikowano

Przemyslalem jeszcze raz to wszystko i wyszlo mi cos takiego 

 

2lbov45.jpg

 

2 kojce większy dla dużych mniejszy dla małych. Kazdy będzie mógł jednocześnie jeść, będzie jak ścielić. Korytarz wzdłuż większego kojca miałby 1,3m. Starczy? Oczywiście na taczkę. Byłby 40cm wyżej od posacki dalej na 80 rura i kolejna 120. Bedzie ok? Tak samo z ogrodzeniem. Pierwsza rura 40 druga 80 trzecia 120.

Na niebiesko koryto, też na takiej wysokości i tu już jest miejsce na ciagnik. Co Wy na to?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v