Widlak - jak liczyć?

[rafalt1717]

Witam, chciałem zapytać jak liczyć pracę ciągnikiem c-330 z widlakiem wrzucając u kogoś kisteny z owocami na polu.

Biorę pod uwagę dwa warianty:

1. Jadę do kogoś na koniec roboty zwieźć kisteny z pola i wrzucić na samochód

2. Jestem u kogoś cały dzień na robocie z ciągnikiem. Osoba nie ma rolek na kombajnie i praca polega na dowożeniu załóżmy w połowę rządka pustego kistenu i zdejmowanie pełnego. Później na koniec pozwozić wszystko i na samochód. Jak liczyć swój czas, pieniądze, zużycie sprzętu i zarobek?

Jaka cena byłaby satysfakcjonująca i do przyjęcia w obu przypadkach? 

Możliwe, że będę miał okazję tego typu dorobku, a darmo robił też nie będę - niech skorzystają obie strony, ktoś skrzynek i ludzi do nich też nie potrzebuje.

Może ktoś świadczył usługi w ten sposób lub podobnie. Liczę na pomoc.

Pozdrawiam.

 

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez rafalt1717

[wojtal24]

W mojej okolicy raczej sami to sobie robią bo maja albo maszty albo tury i sobie sami radza i do tego nikogo nie wynajmuja  a po za tym 330 ma za maly udzwig do tego wiem z autopski 2kistenów na raz nie dasz rady włożyć na samochód ale taki maszt przydatny w gospodarstwie a masz założony na przód maszt czy na tył?

co do usługi to mysle ze 80-100zł za godzine lub od palety 10-20zł 

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez wojtal24

[rafalt1717]

Masz jest z przodu, dwóch na raz nie będzie potrzeby brania, a jeżeli będzie to nie będę się podejmował, bo wiem, że nie da rady.

Jak uważają inni?

[wojtal24]

to bez wspomagania to wspołczuje nie wiem jak u Ciebie ale u mnie woża po 2 3 kisteny do góry wiec trzeba je zestawiać albo na aucie jeden na drugim albo na ziemi i po dwa ładować na auto 

[rafalt1717]

Mam wspomaganie.. ja nie pytam jak u Ciebie robią, bo ja nie muszę tak robić, nie wiem jak wycenić taką usługę i mam nadzieję, że jeszcze ktoś pomoże

[bratrolnika]

policz paliwo do ciągnika, kilkadziesiąt złotych na amortyzację ciągnika i sobie ze 150-200zł dniówki

tak jak pisze kolega @wojtal24 80-100zł za godzinę nikt ci nie zapłaci, bo jak go za 10 dni ma wyjść 10000zł to sobie kupi widlak i nie będzie się prosił

czyli średnio 300zł dniówki

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez bratrolnika

[rafalt1717]

paliwo wiem, ale wolałbym komuś określić stawkę godzinową i właśnie nie wiem jaką, bo jak powiem 300zł dniówki to pójdę do kogoś i będę siedział cholera wie ile, a robota nie będzie szła i co powiem? to np. licząc dniówkę 10h x 30zł =300 zł czyli 30zł/h wliczając paliwo to ok?

a jak liczyć samo przyjechanie, zwiezienie z pola i wrzucenie na samochód po robocie?

[bratrolnika]

licz na początku tak żebyś miał minimalny zarobek, bo jak krzykniesz za dużo to przyjdzie drugi który zrobi to taniej i robotę ci zabierze

jak się wyszkolisz i będzie ci robota dobrze szła to zawsze można podwyższyć stawkę