Skocz do zawartości

Bób na świeży zbiór- rozstaw międzyrzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ja 7ha bizona obsadzam. w tamtym roku plon ok 8t/ha w tym może ok 5t/ha (trochę nie zebrałem, ceny nie było i mi się nie opłacało bawić w to za 1,5zł/kg)

No to na bogato kolego. :)

Edytowane przez Borczok
Opublikowano

 

Witam zastanawiam sie nad zakupem łuskarki do bobu ponieważ do tej pory łuskałem na rynek ręcznie lecz na drugi rok chce to robic mechanicznie bo koszty za duże. Czy ktoś moze polecic jakis sprawdzony sprzet? Bób bedzie młody sprzedawany na kolejny dzień. Moja uwagę przyciągneły dwie maszyny:

 

 

 

 

http://sprzedajemy.p...-jas-nr21439407

 

http://allegro.pl/ko...6491250214.html

 

W tej drugiej są gumowane wałki cena wydaje mi sie ok, ale w tej pierwszej jest dosyc opis przekonujący jakby bardzo dobrze spelniała funkcje głownie przy młodym bobie. Obawiam sie tylko tych zwykłych wałków czy ktoś łuskał juz na takich?   Pozdrawiam 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ja mam taśmową na zwykłych wałkach i jestem zadowolony, chociaż nie mam porównania bo nigdy nie robiłem na gumowanych. Zależy ile chcesz tego robić. Z tych co podałeś bardziej podoba mi się ta druga.

 

A tak nawiasem. Handluje ktoś jeszcze bobem?

Edytowane przez mefiu000
Opublikowano

A powiedzcie mi koledzy czy macie jakiś sprawdzony sposób na suszenie bobu po wyłuskaniu go na łuskarce.

Mam łuskarke taśmową ale potem ten bób trzeba wysuszyć, bo jest on mokry i zdażają sie w nim np liście które przepadną wraz z nasionami bobu.

Próbowałem go wycierać w ręcznikach. Jest to też jakiś sposób, ale zabiera zbyt dużo czasu.

Macie może jakiś pomysł?

 

Opublikowano

U mnie z łuskarki wylatują do wielkiego pojemnika z wodą potem wyławiam go normalnym druszlakiem i sypie w platony na maliny i sobie troszkę podsycha a ze mam ich sporo to robota szybko idzie ten co wyławia bób wyłapuje brudy od czasu do czasu wodę się zmienia

Opublikowano

Też myśle nad czymś do suszenia bobu. Ja mam łuskarkę razem z płuczką, więc po wszystkim  ładuje na takie siatkowe stoły, czekam aż trochę "obsiąknie" i do worów. Kiedyś zrobiłem taki stojak do suszenia. wyglądało to mniej więcej tak, że przymocowałem na górze taki dość spory wiatrak z pieca nadmuchowego i podkładałem pod spód paczki z bobem. Szybko wysechł, ale tylko ten na wierzchu więc dałem sobie spokój.

Opublikowano (edytowane)

Ja przy obróbce 300kg gotowego korzystałem jak pisałem wyżej z platonów mniej więcej po 7kg i zanim zrobiłem ostatnie kg to ten pierwszy nadawał sie do pakowania zanim zapakowaliśmy to ten ostatni doszedł był tam delikatnie wilgotny ale do giełdy dotrwał i pewnie jeszcze przez kilkanaście h był świeży ;)
Edt Bób robiliśmy w lipcu było ciepło i sam sobie wysychał pogoda dopisywała i też nie był zostawiany na słonce tylko go temperatura podsuszyła

Edytowane przez aezakmi666
Opublikowano

Bizon czy Figaro ma krótszą wegetacje? Która odmiana jest najwcześniejsze na rynku?

 

Figaro. Testowałem wszystkie odmiany dostepne i w tym roku zostaje przy TopBobie

Opublikowano

Ciekawe  co to w tym roku będzie ?? U nas Jeden rolnik 4t nasion już kupił i na cały rok może do siewu mu zabraknąć mówi . Ci co chłodnie posiadają i zerwane strąki tam przechowywali i jak cena się dźwignęła to dopiero ruszyli z łupaniem , to jedyne rozsądne pieniądze za to warzywo wzięli . Teraz chłodnie załadowane do pełna innymi czy to kapustnymi , czy korzeniowymi i nie ma komu tego sprzedać . Pietruszka nędza , marchew kaplica , seler nakład spory a nikt do ręki nie chce wziąć . 

Opublikowano

Figaro. Testowałem wszystkie odmiany dostepne i w tym roku zostaje przy TopBobie

 

Dlaczego zostajesz przy TopBobie? Chyba nie ze względu na wczesność? U mnie Bizon i Figaro wychodzą podobnie, nawet powiedziałbym, że Bizon deko wcześniejszy, ale to bardzo mała różnica. Figaro za to lepiej plonuje i łatwiej się łuska.

 

Ciekawe  co to w tym roku będzie ?? U nas Jeden rolnik 4t nasion już kupił i na cały rok może do siewu mu zabraknąć mówi . Ci co chłodnie posiadają i zerwane strąki tam przechowywali i jak cena się dźwignęła to dopiero ruszyli z łupaniem , to jedyne rozsądne pieniądze za to warzywo wzięli . Teraz chłodnie załadowane do pełna innymi czy to kapustnymi , czy korzeniowymi i nie ma komu tego sprzedać . Pietruszka nędza , marchew kaplica , seler nakład spory a nikt do ręki nie chce wziąć .

4 tony to gdzieś 16-20ha, pewnie nie robi tego na świeży rynek. Możemy sobie gdybać co będzie w tym roku, ale i tak wszystko zweryfikuje pogoda. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez vitara
      Witam
      Gdzie ogłaszacie że sprzedajecie swoje warzywa ? i w jakich cenach
      macie jakieś swoje ulubione portale giełdy ?
      Jestem związany z firmą skupującą warzywa i często szukam różnych warzyw
      i ilościach paletowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v