Skocz do zawartości

Bób na świeży zbiór- rozstaw międzyrzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ta para to może zaodoptować co najwyżej twój 😁

co ile robisz zasiewy ?

Opublikowano

Jak ostatnio zasiany wschodzi to następną partię , ale słoneczko i tak decyduje o kolejności zbioru . Wody mam pod dostatkiem ale jak piekło z nieba się leje , to nawet  co drugi  dzień podlewając  nie da rady uratować  przed starzeniem  , spadaniem kwiatu . 

Opublikowano

drzemy ile kto da najwięcej 😁

 

 

nawet te najwcześniejsze to i tak wychodzą pózniej niż bób z sadzonek czy spod folii

Opublikowano

Mój boberek  siany w styczniu już ładnie powychodził , pytanie za 100 punktów czy jutrzejszą noc przeżyje jak ma być-7 ??? 

Ten co przykryty powinien wytrzymać  ale bez okrycia to może nie wytrzymać . 

Opublikowano (edytowane)

niech skórwesyny szykują  kasę na  rekompensaty

 

granicę to trzeba było 2 tygo temu zamknąć a szkół nie zamykać to wtedy by się to jakoś kręciło

Edytowane przez racyl
Opublikowano

podatku rolnego i tak ci nie ograniczą bo powiedzą że i tak jest niski. ja sie nie martwię już tymi podatkami tylko tym aby miał kto to kupić i żeby urosło

ja myślę że do czerwca sytuacja się uspokoi. pytanie czy ludzie będą chętnie kupować towary od rolników

po tym czasie

Opublikowano

Zobaczymy, na razie trzeba dbać, pryskać normalnie, sadzić i siać też jak w normalnych latach, a co będzie dalej tego nikt nie wie, chińczyki w 3 miesiące w miarę opanowali temat, powoli zaczynają wracać do życia.

Opublikowano

to są chińczyki, postawili spziital i już go rozebrali bo nie jest już potrzebny a w polsce to nie realne. jedyna szansa w przerwaniu przenoszenia tego wirusa

byle tylko sklepy ze środkami były otwarte. niby wszystko prawie mam ale zawsze sie coś dokupuje

Opublikowano

Rodzice zajmuja się rozsadami warzyw i kwiatów to na te chwile zredukowaliśmy o połowe towar. Być może nie będzie gdzie tego sprzedać a szklarnia już ponad miesiac piec chodzi nie wspominając o kosztach nasion i pracy. 

Opublikowano
2 godziny temu, aezakmi666 napisał:

Rodzice zajmuja się rozsadami warzyw i kwiatów to na te chwile zredukowaliśmy o połowe towar. Być może nie będzie gdzie tego sprzedać a szklarnia już ponad miesiac piec chodzi nie wspominając o kosztach nasion i pracy. 

 

w twoim rodzaju  działalności  to bardzo ciężko będzie przetrwać ten rok bez zarobku

ja mam truskawki, bób i podobne to one do połowy czerwca nie będą gotowe do sprzedaży i tak

Opublikowano (edytowane)

To i u nas są warzywa na ryneczek. Rodzice śmiali się z zboża bo akurat ponad 20ha obrabiam wiadomo nie ma kokosów z pszenicy przy warzywach ale może z tego akurat będzie przeżyć. 

Edytowane przez aezakmi666
Opublikowano

Na obecną chwilę to nasze krajowe warzywa idą jak maseczki , nikt nie może zdążyć szykować a to wszystko dzięki temu że żaden kierowce nie chce po importowane  za granice Polski jechać . Teraz dopiero zaczyna się okazywać jaką to niby nadprodukcję w Polsce mamy . Import , import i jeszcze raz import tę nadprodukcję nam robi .  

Opublikowano

Pryskaliście może bobra doglebówką command i metazanex? Mam chęć spróbować na nasiennym, W zeszłym roku po bobie miałem rzepak i bober nic sobie nie robił z tego oprysku, hmmm...

Opublikowano

Panie i Panowie pytanko. 22.02 posadziłem troszkę bobu. Ziemia ładnie uprawiona i to chyba za ładnie. Poszło potem dużo deszczu noi zrobiła się skorupa po ostatnich wiatrach i przymrozkach. Krótko mówiąc beton. Bób powoli idzie ku słońcu ale słabo. Ruszyłem dziś wierzchnia warstwę lekka broną. Co byście jeszcze poradzili? Deszczu ni słychu ni widu. 

Opublikowano (edytowane)

co tu k**wa same amatory to pierwszy raz w życiu mają bób ?😂

 

 

 

Dnia 18.03.2020 o 20:05, karol19920 napisał:

Panie i Panowie pytanko. 22.02 posadziłem troszkę bobu. Ziemia ładnie uprawiona i to chyba za ładnie. Poszło potem dużo deszczu noi zrobiła się skorupa po ostatnich wiatrach i przymrozkach. Krótko mówiąc beton. Bób powoli idzie ku słońcu ale słabo. Ruszyłem dziś wierzchnia warstwę lekka broną. Co byście jeszcze poradzili? Deszczu ni słychu ni widu. 

 

bób zawsze ci się przebije na wierzch. chyba wczęśniej nie miałeś bobu . bób to nie marchew czy pietruszka

po prostu czekać i nie rób z siebie wariata z deszczownią w marcu

Edytowane przez racyl
Opublikowano
16 godzin temu, racyl napisał:

co tu k**wa same amatory to pierwszy raz w życiu mają bób ?😂

 

 

 

 

bób zawsze ci się przebije na wierzch. chyba wczęśniej nie miałeś bobu . bób to nie marchew czy pietruszka

po prostu czekać i nie rób z siebie wariata z deszczownią w marcu

Sądzę bób 6 rok ale nigdy nie miałem takiej sytuacji dlatego pytam bardziej doświadczonych. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez vitara
      Witam
      Gdzie ogłaszacie że sprzedajecie swoje warzywa ? i w jakich cenach
      macie jakieś swoje ulubione portale giełdy ?
      Jestem związany z firmą skupującą warzywa i często szukam różnych warzyw
      i ilościach paletowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v