Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Już ktoś z was miał problemy z kombajnami ? Ja jeszcze nie ponieważ czekam na Sierpień . Ale jak próbowałem go przepalić na podwórku to włączyłem wszystko i nagle zaczęły się paski jarać w moim Bizonie Z-056 , i co się okazało dostał się kamień do bębna bo jakiś idiota nie wyciągną go w zeszłe żniwa jak go czyściliśmy .

Opublikowano (edytowane)

Już ktoś z was miał problemy z kombajnami ? Ja jeszcze nie ponieważ czekam na Sierpień . Ale jak próbowałem go przepalić na podwórku to włączyłem wszystko i nagle zaczęły się paski jarać w moim Bizonie Z-056 , i co się okazało dostał się kamień do bębna bo jakiś idiota nie wyciągną go w zeszłe żniwa jak go czyściliśmy .

Musiałes bardzo dokładnie wyczyscić kombain po żniwach .

Edytowane przez Mironeks
Opublikowano

A no czyściłem go tak dokładnie , żeby nie było później problemów i się świecił jak psu j..... . A kamieni nie wyciągną mój kuzyn który kamienia nie mógł znaleźć , to całe szczęście że to było na podwórku a nie w czasie żniw bo by paski spaliło . I wydatki gotowe .

Opublikowano

Dokładnie. Uszczelniłem wysprzęglik i nowa pompka. W końcu dopasowałem pompke (od zetora -65 zł , oryginał FAG ok 1000zl netto ;) ) . Teraz już biorę się za przygotowania do żniw :)

 

Opublikowano

Zacznę od początku

 

1.Wymiana przyspieszacza pękniecie

2.Wymiana silnika powód obróciło panewkę silnik <wsadzony od Mercatora 60 po dorobieniu łączenia>

3.Regeneracja rozdzielacza

4.Pas jezdny

5.Złączka kosy

Jak na razie tyle co wyjdzie zobaczymy.Myślę na przyszły rok zmieniać kombajn i tu pytanie czy po tych naprawach opłaci się zmieniać kombajn? Dochodzę do wniosku że coraz więcej pieniędzy w niego ładuję.No cóż ma swoje lata.

Opublikowano

Dokładnie. Uszczelniłem wysprzęglik i nowa pompka. W końcu dopasowałem pompke (od zetora -65 zł , oryginał FAG ok 1000zl netto ;) ) . Teraz już biorę się za przygotowania do żniw :)

U Ciebie muszą być jakieś inne pompki. Ja za oryginał 250 brutto płaciłem :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Panowie beczkowoz chodzil na jesieni bez zarzutów, zima musiałem wywieźć troche gnojowki lalem gorącom woda pompa puściła i włączyłem walek i tak.jakby wylatywal z niej lod i tak pukal , ale przestał i wywiozlo sie dobrze. Dzis wywiozlem jedna beczke i juz gdy ja wypuszczalem to mialem lekko.slabawe ciśnienie a juz drugą beczke ledwo zaciągla . Odkrecilem dekiej i okazalo sie ze lopatki sie nie zastaly i sa w dobrym stanie co robić? Dodam ze beczka jest w miare nowa, 5 lat. Pompa próżniowa. Zalaczam zdjęcia.


    • Przez mirek18
      Witam serdecznie, 
      mam problem z hydrauliką w moim MF-255 działa w nim tylko jedno gniazdo zewnętrzne hydrauliki.  Przewody do rozdzielacza pod siedzeniem są sztywne (rurka). Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
    • Przez mateuszs1993
      Witam,
       
      Mam problem z mechanizmem różnicowym wygląda to tak jakby cały czas była włączona blokada nie można skręcać na miejscu.
      Pedał blokady ogólnie nie jest w tym samym położeniu można nim ruszać do tyłu do przodu i ogólnie jest wyżej niż był dotychczas.
      Po wciśnięciu pedału i ruszeniu pedał tak jakby wskakuję niżej tak jak to było dotychczas podczas włączania blokady ale nawet gdy cofnę i pedał wyskoczy nadal coś jest nie tak podczas skręcania.
       
      Jakieś sugestie ?
      Miał ktoś podobną zagadkę?
       
      Pozdrawiam wszystkich.
    • Przez PATRYW
      Witam serdecznie. Poszukuje odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które dotyczą Fendta 305 ls 1992r.
      Pierwsze z nich dotyczy tylnego podnośnego. Otóż podnośnik nie opada do samego końca. Nie ma różnicy czy ciągnik jest pod obciążeniem czy nie. Mam siłownik wspomagający który dałem do regeneracji, bo delikatnie się pocił, ale nie przyniosło to rezultatów. We wspomnianym siłowniku jest coś podobnego do odpowietrznika. kiedy go odkręcam wypływa olej i podnośnik opada do samego końca. Po kolejnym podniesieniu jest dalej to samo i podnośnik zatrzymuje się ok 10 cm od pozycji maksymalnego opuszczenia. Co może być tego przyczyną ? 
      Druga sprawa dotyczy obsługi tylnych wyjść hydraulicznych. Mam zamontowany przedni ładowacz czołowy i jest on obsługiwany dźwignia miedzy fotelem a dźwignią podnośnika widoczną na zdjęciu. Jest tylko jedna dźwignia bo wiem ze innych modelach występują dwie. Zastanawiam się w jaki sposób obsługiwać tylne wyjścia? Przy okazji proszę o wyjaśnienie do czego służą pokrętła (żółte i niebieskie widoczne na zdjęciach)
      Pozdrawiam

    • Przez Mati_claas86
      Witam. Mam problem z koszem sitowym w dominatorze 86. jest oberwane to jedno dolne mocowanie? Jak wymontować ten kosz sitowy i czy wystarczy to dobrze pospawać czy trzeba nowy. proszę o odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v