Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Proszę Pana, rynna zasypowa uszkodzona - zapinki do plandek pourywane, przyczepa potłuczona, postała niecałe pół roku na powietrzu i rdza wzięła ! Kierowca szybko kazał papiery podpisać i heja na baze. Rynienka pokrzywiona, nie zauważyłem od razu bo spryciaż wrzucił na przyczepe i tyle. Rynienka jest jest. 

 

I Pana koledzy ( w sumie nie wiem nawet czy z Panem nie rozmawiałem) tacy mądrzy, że jak prosiłem żeby dali telefon do kierownika  placówki bądź podali słuchawkę to "kierownika nie ma na placu". Śmieszne, niech Pan się nie wysila bo Pan nic już nie ugra. Po prostu zje*aliście sprawe i tyle. Ja nadal będę Was odradzał każdemu ! Nawet co niektórym nie muszę bo jak widać na naszym forum sporo pracujecie na opinie PARTACZY. I uświadamiam, że ja posiadam konta na wszystkich najbardziej znanych forach rolniczych i nie tylko.  Pozdrawiam. 

Edytowane przez Niewielkilecznieduzy
Opublikowano

Ta rynienka była wysyłana 2 razy prosto z pronaru a ponoć i tak nie pasowała oryginalna. To trzeba montować z pewną siła nie jest to nigdy idealne. A trzeba mieć wiedze że ja nie mam na placu rynienek od tak sobie na placu i zapinek tez. Zostało zgłoszone i wysłane w czasie jakim dostalismy to z pronaru. 


Uświadamiaj jeżeli nie umiesz zamontować oryginalnej rynny z pronaru nie nasza wina. Części zostały dostarczone do przyczepy. Przyczepa nie była uszkodzona przez nas. 

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Niech Pan te swoja mądrości prawi gdzie indziej. Ciekawe kogo ludzie posłuchają rolnika czy dilera który nie liczy się z ludźmi i tyle byle sprzedać. .

I jeszcze jedno, Proszę Pana ja uszkodziłem tą rynienkę że ja miałem sobie ją sam zakłądać ?

To było w mojej intencji czy Firmy ? Pogrąża sie Pan za każdym napisanym komentarzem. 

 

Za jakiś czas wstawie fotki maszyn, które mogliście sprzedać. Naprawdę zaboli was głowa. 

 

Pozdro gościu. ! 

Edytowane przez Niewielkilecznieduzy
Opublikowano

Nie nie zaboli ponieważ dziennie sprzedaje się kilkanaście maszyn. A zawsze u każdego się zdarza jakieś niedociągnięcie i nie dotyczy to tylko ROLTECHU. A z tego Co wiem kurier był nie raz z częściami do tej przyczepy. Więc nazywanie nas oszustami nie jest na miejscu ponieważ części były wysyłane kilka razy.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

haha niech Pan mnie nie rozśmiesza. Nie będę powtarzał drugi raz tego samego. Wystarczy przeczytać opis Pana firmy na moim profilu. 

 

Zapewniam, że główka zaboli zaboli

 

 

Nie bedę z Panem polemizował bo szkoda mi cennego czasu, na rozmowe z Panem.

Widać jaki Pan ma ruch tam u siebie w firmie skoro cały czas siedzi Pan na forum.

 

Edytowane przez Niewielkilecznieduzy
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Dość, że jestem tutaj stroną pokrzywdzoną to jeszcze Pan mnie tu straszy ? 

Brawo. Ładnie Pan się pokazał. 

Opublikowano

A czy ktoś kto wysyła panu częsci które otrzymuje od producenta a one nie pasuja jest oszustem ? Nie nasza wina ze nie pasowała i musielismy czekac na przesłanie kolejnej. To się nie nazywa OSZUSTWEM 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Proszę Pana, przyczyną nie pasowania tych rynienek jak się okazało było pokrzywienie mocowań na przyczepie (bolczyków) informowałem Paną firmę, że nie pasuje rynienka, ktoś powiedział, że to już nie wasz sprawa i nic nie poradzicie. Prosiłem, aby ktoś przyjechał i mi to zamontował. Usłyszałem ironie i już przestałem walczyć o swoje bo stwierdziłem, że szkoda moich nerwów bo z takimi ludźmi nic nie wskuram. Tak nazywam to oszustwem bo jak mam to nazwać ? Dobroć ? 

Opublikowano

Tylko własnie że my wzieliśmy za to odpowiedzialność bo klient dostał nowa rynne zsypowa i nowe zatrzaski do plandeki. Tylko chodzi o stuknięcie młotkiem w bolczyk na który nachodzi rynna zsypowa. 

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Proszę Pana po jakim czasie Pan wziął odpowiedzialność za te szkody. Dobra niech Pan to opisze jak Pan to widzi. No słucham. Skoro Pan taki wrażliwy na moje słowa które są prawdą. Był Pan u mnie ? widział to co się stało ? Niech Pan powie ile razy do was dzwoniłem ? no słucham Pana ? a powiem Panu jeszcze coś fajnego, prosze Pana po skonsultowaniu się z jakimś Panem z firmy ustaliliśmy aby nikt nie był za bardzo stratny to polubownie (ja wykazałem inicjatywe) wpadłem na taki pomysł aby wziąć tą rynienkę i zatrzaski na Targi Kielce. No oczywiście przyszedł termin pojechałem na te targi dzwoniłem chyba ze 20 razy na telefon tego Pana który mi sprzedał maszyny, tak się umówilismy, jak wspomniałem wczesniej dzwonione było 20 razy. 0 odzewu Odnalazłem wasze stoisko, jak widziałęm większość ludzi tam była w "ciekawym" stanie, przedstawiłem się i opowiedziałem po co przyszedłem. Jak się okazało osoba odpowiedzalna za tą sprawę przywóz tej rynienki zapomniała zabrać owego przedmiotu na samochów ... no prosze Pana to ja już poszedłem na ugodę, jadąc tyle km tam wykazując inicjatywę, nie naciągając was na koszty transportu a wy co ? 0 odpowiedzialności, ktoś zapomniał wziąć rynięnkę na samochów. jeszcze było dzwonione przed tymi targami żeby nie zapomnieć wziąć tej rynienki.. Może niech Pan to jakoś teraz wyjaśni ? slucham 

 

 

Dziwi mi się Pan czemu taki jestem zły ? Płacę nie bagatelne pieniądze za maszyny i oczekuje aby one były dobre, a nie uszkodzone. Przyczepy były mi bardzo potrzebne to nie mogłem z nich równoczesnie skorzystać ponieważ była uszkodzona. Głupi przykład, Pan pracuje na laptopie, ktośpanu go zalewa kawą, klient przychodzi kupić maszyny, a Pan nie może mu sprzedać ponieważ Pana sprzęt na który Pan pracuje jest uszkodzony. 


Hm, żeby było jeszcze ciekawiej może włącze tutaj osoby które zostały poszkodowane przez Pana firmę i zobaczymy czy tylko ja tak zostałem potraktowany czy wygaduje jakieś bzdury wyssane z palca, bo nie mam co robić ? Wtedy sprawdzimy czy ja sobie wymyślam lekceważenie klientów po zakupie. 

 

 

 

W sumie, co się stalo to się stało. 

Może nie Pana wina a Pan obrywa za innych. 

Tak na przyszłość niech Pan nie olewa klientów. 

Tyle mam do powiedzenia.

Pozdrawiam. 

Edytowane przez Niewielkilecznieduzy
Opublikowano

Ja rozumiem że nie są to małe pieniądze ale trzeba tez zrozumieć nas. Wybral pan naszą firme poniewaz była njabardziej konkurencyjna cenowo. Jezeli producent dostarczył nam towar "uszkodzony" my składamy reklamacje i czekam na dosłanie części. Pronar daje panu gwarancje nie my. My jestesmy pośrednikiem. Niepotrzebne było umawianie się na targach tylko wysyłka kurierem. Jeżeli chodzi o niezadowolonych klientów to kazda firma przedsiębiorstwo ma kilku takich ponieważ przy tej ilości obslugiwanych klientów nie można kazdemu zapewnic 100% satysfakcji. Staramy się to robić nie koniecznie w terminie oczekiwanym przez klienta bo jest to fizycznie niemożliwe ponieważ ja np na dosyłke zapinki do przyczepy w sezonie czekam kilka a nawet kilkanaście dni. Suma sumarum staramy się wysztko naprawiać i doprowadzić do stanu takiego jak powinien być.  Na dzień dzisiejszy czy któryas z pana maszyn nie Jest w satanie fabrycznym ? 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Wie Pan co, już wszystko sobie sam zrobiłem po swojemu, miałem czas, przecież to tylko 6 miesiący. Bolce musiałem wyciąć z burt bo były tak pokrzywione, .wywierciłem specjalnie dziury i wsadziłem nowe bolce i zamontowałem rynienke, jedynie co to jeszcze mnie ta rdza  razi która powstała na skutek obicia lakieru, ale to jakoś to zabezpiecze Jeśli chodzi o te zatrzaski to muszę ich poszukać gdzieś w sklepach. 

Taki pech, że jeszcze kupiłem od was dziurawy opryskiwacz, ale zadzwoniłem do serwisu i przyjechali spooro km aby tą dziure zakleić. - z serwisu PROMAR jestem bardzo zadowolony. 

Trochę ironi zawsze musi być: od nich możecie się uczyć profesionalizmu. 

 

Opublikowano

Pronar sam serwisuje Przyczepy nie my. A czytając zgłoszenia serwisowe pisze o rynnie i o zapinkach o bolcach nic nie ma. zgłoszenie nr2 dotyczy rynny która nie pasuje. Powstało niedomówienie i to wszystko. Jeżeli cos jeszcze bedzie nie tak ja podawałem nr do siebie prosze o kontakt. 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Dobrze. Pytał Pan o nazwisko tego typa który mnie obsługiwał jeśli chodzi o sprzedaż, wabił się Piotr Stolarczyk czy tam Smolarczyk. 

 

 

Jeśli chodzi o przyczepy to osobiście polecam PRONAR.

 

Więc tyle z mojej strony. 

 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

no w wieltonie bedzie pracowac widzialem te rame ale w pronarze w 10t czy 12t rama jest na zamknietych kształtownikach i ona bedzie minimanlnie pracowac jezeli bedzie w ogole i czy to z czasem nie zechce pekac ? przy jezdzie po nierownosciach z ładunkiem

Opublikowano

mam z pronaru i metaltechu oraz starą D47 na ramie z ceówku jak użytkuję podczepiam i jadę ot wszystko ramy całe mimo że są często przeładowane o 50%a jesłi załadujesz nominalnie są wieczne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Famer21
      Szukam przyczepy 8-10ton na co patrzeć jaką najlepsza bedzie?
      Gdzie mogę znaleźć przyczepe jakąś w necie poza allegro, bo nic nie widać same takie "zrób to sam".
    • Przez Arturo1610
      Witam. szukam przyczepy wywrotki, taka do wozenia obornika zboża cos zeby bylo stabilne głównie przy wożeniu obornika jak jest mokro. Głównie ogladam na olx hl bss i brandys szukam czegos co bedzie mialo minimum 5m dlugosci i 2,3-2,4 szerokosci zeby w zniwa wozić też baloty. I teraz moje pytanie. Czy ktoś by mi mogł podać jakie wymiary ma hl 8011? i jak to jest z tymi czeszkami, ilu sa tonwe? i od jakiego to modelu zależy ? moze ktoś sie orientuje jakie sa rodzaje tych przyczep. bo widze 7,8 i 9 i 10 a nawet 12 ? modeli tez jest mnóstwo bo i p93s i agro i jeszcze inne i sam juz nie wiem czego szukac zeby spełniała moje warunki ;/ podpowie ktoś jak to jest z tymi czeszkami głownie ? danych technicznych tez nie mozna nigdzie znależć. prosze o pomoc.
       
      ps. jakby ktos mial w rozsadnej cenie to kupie tez dokumenty do hl 6011 sztywnej
    • Przez Radan
      Witam.
       
      Miał ktoś styczność z tą maszyną w warunkach polowych.
      Pytam bo zamierzam kupić a interesuje mnie sprzęt zarówno do zastosowań w transporcie sieczki jak i rozrzutnik obornika.
      Fliegl ASW 391 w identycznej konfiguracji jest prawie dwa razy droższy.
    • Przez koyack
      Witam wszystkich. Zastanawiam się nad zakupem przyczepy uniwersalnej  ściana przesówna. Służyła by do transportu zboża, kiszonki z qq oraz jaka rozrzutnik obornika. Przeglądając oferty różnych firm trafiłem na ogłoszenie firmy Agrotechnology z Rzeszowa. Ale nigdzie nie mozna znaleźć informacji o ich produktach. Interesujące jest uniwersalne podwozie do różnych przeznaczeni np można po ściągnięciu zabudowy przyczepy zamontować na podwoziu beczkowoz.  Czy ktoś miał doczynienia z tą firmą? Jakieś opinie? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.  Załączam link do ogłoszenia. 
      https://www.otomoto.pl/maszyny-rolnicze/oferta/agrotechnology-przyczepa-ze-sciana-przesuwna-up-pza-27-jedna-rama-wiele-narzedzi-ID6Gg380.html
    • Przez pawi
      Witam kolegów, orientuje się  ktoś  czy  główna  rama  w tych przyczepach  się  czymś  różni? Czy w D55 była inna lub mocniejsza względem przyczep sztywnych? D46 względem d47 to całkiem inna konstrukcja  a jak to wygląda  w szóstkach? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v