Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam pytanie. Czy sprzedając jajka np do restauracji itp muszę mieć jakiś papier, że prowadzę działalność ? Chodzi mi o jakieś 500 jajek tygodniowo.

Opublikowano

Jak się dobrze z właścicielem restauracji dogadasz to nie powinno być problemu, ale lepiej było by legalnie bo restauracja miała by jajka wpisane w koszta i zawsze był jakiś zwrot podatku dla restauracji. Wszystko zależy od tego ja się dogadałeś

Opublikowano

Jak się dobrze z właścicielem restauracji dogadasz to nie powinno być problemu, ale lepiej było by legalnie bo restauracja miała by jajka wpisane w koszta i zawsze był jakiś zwrot podatku dla restauracji. Wszystko zależy od tego ja się dogadałeś

O zwrot podatku to raczej by było ciężko bo wątpię aby kolega był VAT-owcem a tylko zwrot VAT-u wchodziłby w grę A jeśli rolnik jest na ryczałcie to może wystawić zwykły rachunek jeśli taki dokument jest potrzebny tej restauracji 

Opublikowano

tzn ja nie jestem ani na ryczałcie ani na vat. płacę normalnie składki krus nic więcej. mam tylko 4 ha. nic nie hoduje tylko zboże sprzedaje i mam 40kur i mysle zeby wiecej postawic i sprzedawać jajka bo aktualnie nie powiem dobrze mi schodzą po znajomych

Opublikowano

Więc jesteś na ryczałcie Co do samego interesu sam myślę nad zwiększeniem produkcji jajek z tym że ja musiałbym postawić jakiś budynek więc się na razie zastanawiam nad tym ale sklepy czy restauracje mają tak tanie jajka fermowe, że byłoby ciężko z opłacalnością 

Opublikowano

Kolego jakim cudem masz 500 jajek tygodniowo ? a piszesz ze masz40 kur licząc ze dziennie masz 40 ( przy dobrych wiatrach ) to wychodzi tygodniowo 280 jajek a gdzie  reszta ?

 

Opublikowano

Maroon88 mi nie chodzi że hodowca kur odliczy sobie VAT bo na pewno na nim nie jest. Mi chodziło o restaurację że sobie wpiszą w koszta i sobie restauracja odliczy.

Z tą ilością kur to uważaj bo przy pewnej ilości(nie wiem dokładnie jakiej bo nie hoduję kur, poszukaj sobie w necie) istnieje obowiązkowa rejestracja hodowli kur, a jeśli chcesz cały rok mieć po 500 jajek w tyg to zimą na pewno ci te 100 sztuk nie starczy, a obowiązek jest chyba od 80 czy 100 kur(zorientuj się dokładnie), więc w świetle prawa musisz mieć zarejestrowaną hodowlę.

Opublikowano

Maroon88 mi nie chodzi że hodowca kur odliczy sobie VAT bo na pewno na nim nie jest. Mi chodziło o restaurację że sobie wpiszą w koszta i sobie restauracja odliczy.

Z tą ilością kur to uważaj bo przy pewnej ilości(nie wiem dokładnie jakiej bo nie hoduję kur, poszukaj sobie w necie) istnieje obowiązkowa rejestracja hodowli kur, a jeśli chcesz cały rok mieć po 500 jajek w tyg to zimą na pewno ci te 100 sztuk nie starczy, a obowiązek jest chyba od 80 czy 100 kur(zorientuj się dokładnie), więc w świetle prawa musisz mieć zarejestrowaną hodowlę.

No tak - ale żeby właściciel restauracji mógł odliczyć sobie VAT to musiałby ktoś ten VAT odprowadzić - to miałem na myśli Ale faktycznie w dochodowym mógłby to może odliczyć Co do rejestracji to jest kilka wymogów - jednym jest wymóg rejestracji w weterynarii i dotyczy to hodowli od 350 sztuk do 1000 sztuk (sama rejestracja na uproszczonych procedurach a powyzej 1000 sztuk jest więcej wymagań) A te 80 sztuk o których wspominasz dotyczy urzędu skarbowego - i przekraczając tą liczbę należy odprowadzić podatek dochodowy liczony ryczałtem od sztuki - kwota jest ogłaszana na każdy rok i jak się nie mylę to coś około 2-3 zł za sztukę rocznie

Opublikowano

Z tym Vat to już na samym początku napisałem że "lepiej było by legalnie...". A co do reszty to napisałem żeby kolega poszukał w necie, jak parę lat temu zakładałem swoją hodowlę też sporo rzeczy wyczytałem w necie

Opublikowano

No ale z VAT-em to rolnik ma wybór - albo się rozlicza jak firma albo nie I to i to jest legalne ale w tym drugim przypadku rolnik nie może odliczyć VAT-u od swoich zakupów - no i jak ktoś kupuje towar od rolnika który nie odprowadza VAT-u to ten kupiec nie może go odliczyć 

Opublikowano

Ale kolega napisał wyraźnie że nie chodzi o odliczenie VATu, tylko nawet jak restauracja kupi na zwykły rachunek (od rolnika ryczałtowego) to wciągnie to w koszty, a tym samym wykaże mniejszy zysk i zapłaci mniej podatku dochodowego. A co do ilości kur to też się zgadza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kukuła
      Dzień dobry wszystkim.
      Przychodzę do was z zapytaniem o paradę odnoście rozpoczęcia własnej fermy brojlerów  , mam 19 lat i około 60000zł na zainteresowanie oraz mniej więcej 2 hektary pola , do tego dziadka po sąsiedzku który już od dawna prowadzi gospodarstwo rolne i posiada 2 traktory i kombajn oraz około 20 hektarów ziemi(większość w dzierżawie ) ,choruje on także świnie. Więc mam w razie czego kogoś z doświadczeniem i sprzętem jeżeli będzie trzeba . I tu przychodzi moje pytanie czy wejście w biznes z brojlerami jest trudy , co powinienem wiedzieć , co warto obejrzeć lub przeczytać oraz jakie mam możliwości z zakresem środków jakie mam czyli jaki kurnik mogę wybudować idt.
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i porady , jeśli macie jeszcze jakieś jeszcze pytania do moich planów chętnie na nie odpowiem .
    • Przez Andrzej1982
      Od jakichś trzech tygodni jestem w posiadaniu pięknego, młodego koguta rasy leghorn. Od kilku dni ptaszysko poważnie choruje. Nie chce jeść, nie pije wody, ma spuchnięty i gorący grzebień i korale. Jest osowiały i słaby na tyle żeby nawet wejść na grzędę. Nie pieje i wydaje tylko błagalne charczenie. Odizolowałem go od reszty srada na wszelki wypadek. Czy jest dla niego jakaś szansa? Jak go ratować? Mama już wydała wyrok, ale może za wcześnie. Proszę o podpowiedzi. Dołączę zdięcia nieboraka. 



    • Przez Olseka
      Z przykrością chciałabym uprzedzić, że doświadczyłam poważnych trudności z nieuczciwym sprzedawcą kur. Pomimo wcześniejszych ustaleń, sprzedawca wielokrotnie nie dotrzymywał umówionych terminów, a próby kontaktu telefonicznego pozostawały bez odpowiedzi. Dodatkowo po zadzwonieniu z innego numeru, odbiorca reagował w sposób nieakceptowalny używając wulgaryzmów i wyrażając agresję wobec rozmówcy. Takie zachowanie jest absolutnie nieakceptowalne i niezgodne z podstawowymi zasadami uczciwości w zasadach handlowych. Zdecydowanie odradzam współpracę z tym sprzedawcą- ostatecznie sama zrezygnowałam po oczekiwaniu ponad dwóch tygodni na zamówienie i wielu przykrości. Numer telefonu do tego ogłoszenia jaki znalazłam na OLX to: 666116423 i 575099617.
      Z góry przepraszam, że ogłoszenie umieszczam na tej stronie, ale chcę żeby trafiło do jak największej liczby odbiorców. 
    • Przez Betoven666
      Witam.
       
      Chciałbym zapytać się albo raczej poradzić w jaki sposób pozbyć się ptaszyńca. 
      Mam wrażenie że to jak walka z wiatrakami, chemia zioła a on nadal jest. 
       
      Stosowałem Arpon, dodatki do wody na bazie glikolu, ziemia okrzemkowa, dezynfekcja sandezia i cały czas uporyczywe piorojady atakują nioski. 
    • Przez MirosławK
      Witam. Posiadam drobne gospodarstwo w skład którego wchodzi min. kilka kur i kogut. I z owym kogutem mam problem.
      Kogut jest aktywny od samego rana, często utrudnia mi normalne funkcjonowanie bo ktoś musi go uspokajać. Non stop jest pobudzony, nawet najmniejsze bodźce sprawiają, że zaczyna stawać się agresywny i pobudzony. Na początku zajmowała się tym żona, ale jakiś czas temu przestała i zmuszony robić to samodzielnie. Już od jego najmłodszych lat ciężko mi było nad nim zapanować i go utrzymać. Raz nawet chciał pogonić mojego 10 letniego siostrzeńca.
      Nie jest to kogut wyjątkowo duży, niektórzy powiedzieliby, ze jest dosyć mały ale moim zdaniem mieści się w średniej.
      Jestem zaznajomiony z tymi zwierzętami, wielokrotnie widziałem koguty moich kolegów rolników i żaden z nich nie wykazywał takich pokładów agresji. Czy miał ktoś z was podobny problem? Nie znam się na rasach tych zwierząt więc być może posiadam jakąś wyjątkowo agresywną odmiane. W załączniku załączam zdjęcie, może ktoś z was rozpozna. Proszę o rady i pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v