Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kurs kwalifikacyjny technik rolnik po liceum lub po technikum lub zawodówce, jestem już drugi rok na nim i zajęcia odbywają się trzy dni w miesiącu piątek, sobota, niedziela, kurs trwa dwa lata i po ukończeniu kursu zdaje się egzamin z kwalifikacji. Po zdanym egzaminie otrzymuje się dyplom ukończenia kursu. Dyplom uprawnia do starania się o otrzymanie dotacji na rozwój gospodarstwa.

Kurs ten można zrobić w woj. Lubelskim powiat lubelski miejscowość Pszczela Wola

Opublikowano

myślałem nad  Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie -> kierunek technika rolnicza i leśna, a agrobiznes ktoś poleca? Kolega który robi kurs kwalifikacyjny może mi coś wiecej o tym powiedziec?;))

Opublikowano

Witam,

 

ciekawi mnie to samo, niemniej jednak na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Czy ktoś może tam studiował? Jakieś fajne i ciekawe kierunki proponujecie?

Opublikowano

myślałem nad  Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie -> kierunek technika rolnicza i leśna, a agrobiznes ktoś poleca? Kolega który robi kurs kwalifikacyjny może mi coś wiecej o tym powiedziec?

 

Mogę cos więcej powiedzieć. Napisz co chcesz o kursie wiedzieć?

Opublikowano

:ph34r: Witam ponownie. Na gospodarstwie rolnym, aby pracować :P  :P  :D wcale nie potrzeba szkoły wyższej miec ukończonej rolniczej B)  Ja studiuję inny kierunek i jak będę chciał, to będę pracował w goospodarstwie ojca :blink:

Opublikowano

witam. posiadam materiały, zeszyty, kserówki, ściągi potrzebne do zaliczeń na kierunku rolnictwo spec. agrobiznes. jak ktoś chętny to pisać na priv.;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jacu
      Witam, jak u Was wygląda z opadami deszczu, bo są miejsca że nie padało już od 2 tyg i nie widać deszczu ,zboża na lekkich ziemiach już schną jak tak dalej będzie to nie będzie po co kombajnem wjeżdzać. Piszcie jak u Was wygląda z opadami ?
       
      EDIT:
      Temat podzieliłem wg lat. Aktualna wersja jest dostępna pod linkiem: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/275804-pogoda-rolnicza-2019/
       
    • Przez krzychu12
      Poszukuję katalogów:
      - Agroma - Ursus C-385 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik T-25/A1 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik Jednoosiowy Dzik-2 - Informatora Agromy na lata 1989/90 - Katalogów Agroma, m.in. Technologia Zbioru Zielonek z sieczkarnią Fortschritt na okładce - Książek i albumów związanych z Fabryką Maszyn Żniwnych w Płocku w szczególności albumu „Płockie Bizony”, Biuro Wydawnictw HWiU „LIBRA”, Warszawa 1982   Kontakt na PW lub na e-mail: krzyk3@op.pl
    • Przez rex15
      Witam, posiadam agregar uprawowo siewny agromasz sn300 z wałem packera. Posiadam sporo kawałków z lekką ziemią/piachem i ten wał nie nadaje sie do tego zupelnie. Do wyboru przy kupnie mialem jeszcze wał gumowy, ale jest jeszcze ciezszy od pacera oraz dopłata byla spora, a i tak wydaje mi sie, że nie bylby to wał idealny na piach. Zastanawiam sie nad kupnem wału teownikowego lub ceownikowego i nie wiem ktory z nich bedzie miale lepsze parametry toczenia w piachu, z drugiej strony cala masa agregatu spoczywa na wale i nie wiem czy oba z wyzej wymienionych nie topiłyby sie w lekkiej glebie. Myśle, ze ceownikowy z dodatkowym ,,bieżnikiem"(takie jak ma mandam w wale daszkowym) byłby najlepszy, ale czekam na Wasze opinie na ten temat.
       
    • Przez Rybnikrol
      Witam zastanawiam się nad zakupem nowego ciągnika. Miał by to być ciągnik pomocniczy głównie do transportu, opryskow oraz rozsiewacza. Mam trzy oferty case farmall 75a New Holland t4s oraz deutz 4080e. Który z tych ciągników jest najbardziej godny polecenia? Dodam że bardzo cenię sobie prostotę konstrukcji. 
    • Przez lukbold
      Wiem, że to z kategorii debilnych problemów ale potrzebny traktor tylko do zamiatania drogi i aby interes był opłacalny to sprzęt musi tylko wąchać paliwo. Teoretycznie C330 daje rade no ale to nie te czasy aby uprawiać sado maso po 12h dziennie. Z tego powodu ma to być MF serii 3000 bo po prostu nic mnie tam nie zaskoczy. Wiadomo że teoretycznie model 3050 powinien palić najmniej ale jest okazja na ładnego 3075 a więc silnik turbo. Zastanawia mnie jedno: czy pyrkając na 1000-1200obr silnika ten silnik spali tyle co w 3050? Ta dawka paliwa w silniku z turbo zawsze jest jednakowa czy dopiero jak turbina da odpowiednie ciśnienie to wzrasta? Pytam bo w końcu w pompie jest ten korektor dawki połączony wężykiem z turbiną i dlatego łudze się że to ma wpływ na faktycznie spalanie.... Fakt faktem nawet 3080 pracował z tą zamiatarka i zużywał śmieszne ilości paliwa podczas pyrkania ale czy silnik z turbo też tak zrobi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v