Nowe życie na wsi

[Slawek84Pronar]

Ach te dziewczyny chciałyby tylko z gospodarstwa i ha kasę i kasę

Moja żona nie chce przyjść na gos.akurat dzięki rodzicom zostałem młodym rol.dostalem dotacje równe 100tys a tu moja kup mi domek albo doloz mi na remont z 70tys.i masz ci z taką. A poszła ty.... Rozwód jak najprędzej. Ale żem wybral se.

[daremw]

heh no tym to rozwaliłeś system, chociaż muszę przyznać że jest takich przypadków wiele i kilka znam bardzo dobrze, przykład sąsiada (50m ode mnie) na gospodarkę nie zostawał, ale dostał jakąś działkę większą siedliskową jakieś 1,5 ha, wziął ślub wtedy żona go namówiła żeby ogarnąć jakiś domek na jej działce, w miasteczku, on sprzedał swoje i wykładał kasę, jak już kasa się skończyła to i małżeństwo się skończyło a jemu został żal i płacenie alimentów na dziecko. krótko mówiąc stracił jakieś 200 tysi (150 za działkę i 50 odłożone wcześniej) no i został goły i wesoły aż mu prowident przysyłał upomnienia- dwa widziałem- listonosz trochę roztrzepany a imię takie samo

[Slawek84Pronar]

Szkoda mi córki bo żeby nie córka ma 3 latka to już dawno bym kopa dał. Jestem dla małej tylko mieszkam u żony i codziennie pod dojeżdżam na swoje go. Duży dom miejsca do bólu ale... Ja nawet testament napisałem u Notariusza jak ojca gos.przepisali żeby wredna wyrazie wypadku nie lub mojej śmierci nie włącza kopytami.Ale sam nie dam rady na gos.nie ma to jak druga połowa. Trza szukać innej, gorzej jak w jeszcze gorsze wpadnę. He he. Pozdrawiam

[zenek_19]

Prawdziwa MLODA Farmerka jak juz kiedys pisalem musi miec pojecie o finansach komputer w jednym palcu prawojazdy + umiejetnosc jazdy duzym autem np. q7+codzienne obowiazki zajmowac sie dziecm ,domem,robic zakupy zeby farmer mial co jesc,prowadzic ksiegowosc i dokumenty gospodarstwa jeszcze musi znalezc czas dla siebie fryzier, basen sport.zakupki,kolezanki. to wszystko nie jest takie proste jak duzo osob pisze tylko kase wydawac i wydawac trzeba umiec w dzisiejsz czasach farmerka niema czasu na prace w polu pozd

[Gość]

przykro że tak jest nieraz jak u ciebie Sławku, że ktoś ci powie że ok że będzie żył i tworzył z toba a potem po ślubie nagle się zmienia a to bardzo nie fair jest, Zenek troche przesadzasz tyle ci powiem, dla chcącego nie ma nic trudnego, ja nie widzę różnicy między praca na wsi a w mieście więc dlaczego ty tak to wyogulniasz, dobrze że moja nie myśli jak ty chociaż tyle mojego szczęścia:)

[zenek_19]

widze ze nie mozesz pojac to postaram wytlumaczyc ci tak mam kilka kolezanek ze szkoly jedna z nich jest krawcowa szyje rozne rzeczy i tylko to robi !!! a gdzie tu jeszcze inne rzeczy do ogarniecia duzo dziewczyn co pracuja po roznych zakladach niema czasu zeby na basen czy narty wyskoczyc praca dom praca Mloda Farmerka musi miec drig a nie klapki na oczach bo prawdziwa farma to nie praca na 8 godz i jeszcze musi miec dobre gadanie do negocjacji wiec pierwsza lepsza na farme sie nie nadaje

[Slawek84Pronar]

to tak ale ja jej nie każe robić w gosp absolutnie ma swoją państwowa prace żeby była doradził pokrzyczala itd. żebym miał się o kogoś oprzeć jak bym się ocalał. jak się wiarę dobrze go. to można w Garniturze w Białej koszuli i chodzić. nie raz i tak bywa.

niestety w gosp. nie ma 8godzin i łoże. 24godziny nieraz trzeba ale to rzadko ale tza ani świat ani wyjazdów na dłuższy czas. ale ja nie narzekam no może trochę.

[Gość]

zenek nie wiem co ty prowadzisz ale hm coś ci sie chyba dzieje, lepiej powiedz że sam nie wiesz  czegop szukasz taka prawda, jeszcze sie nie zdażyło abym robił 24 na dobe, trochę bez prszesady, życia nie przeskoczysz a też się w taki sposób nie dorobisz, takie moje zdanie, ^^

[karol210]

Ach te dziewczyny chciałyby tylko z gospodarstwa i ha kasę i kasę

Moja żona nie chce przyjść na gos.akurat dzięki rodzicom zostałem młodym rol.dostalem dotacje równe 100tys a tu moja kup mi domek albo doloz mi na remont z 70tys.i masz ci z taką. A poszła ty.... Rozwód jak najprędzej. Ale żem wybral se.

 

Jak kasa sie skończy sama pójdzie, przykre ale prawdziwe.Baby są w 90% zmienne typu:

-Chcemy to mieć

-kiedy?

-teraz.

-A co chcecie?

-Nie wiemy...

 

Również w wielu przypadkach liczą się hektary i luksusy, niech się dorobi sama na kasie w Biedronce a intercyza to niewyjątek tylko WYMÓG

PS: Z czystej ciekawości masz intercyzę?  Kopa w p**dę

[zenek_19]

zenek nie wiem co ty prowadzisz ale hm coś ci sie chyba dzieje, lepiej powiedz że sam nie wiesz  czegop szukasz taka prawda, jeszcze sie nie zdażyło abym robił 24 na dobe, trochę bez prszesady, życia nie przeskoczysz a też się w taki sposób nie dorobisz, takie moje zdanie, ^^

 

im mniej wiesz tym lepiej do prawdziwego farmera to ci jeszcze troche o ile nim jestes u ciebie chyba czas stanal w 70 albo 80latach rozgladnij sie troche na szczescie nie bedziesz mnie uczyl jak farma ma sie krecic jak zarabiac i jak wydawac ,takie moje zdanie B)

[malorolniczka]

karol210 dobrze, że napisałeś, że w 90%, choć i z taką ilością się nie zgodzę.

Jest sporo konkretnych kobiet, wiedzących czego oczekują od życia.

[michalzetor93]

Jak się ożeni to się odmieni jak to mówią.

No może są konkretne kobiety nie mówię że nie... Ja na taką nie trafiłem. Albo wymagania z kosmosu albo pusto w głowie. Temat intercyzy to już gadka: nie ufasz mi ?! i już cała okolica wie jaki to ty nie jesteś...

Edytowane 30 Grudnia 2014 przez michalzetor93

[Gość Profil usunięty]

nie licz na miłosc tam gdzie liczy sie pieniadze

nie ma zdrowych uczuc, jesli mysli chore sa

[nikolas29]

baby ach te baby człek by je łyzkami jadł...

co tu gadac co tu kryc bez kobiety trudno zyć

[joseph007]

racja panowie

[Westa]

Czytam i czytam i głowa boli

Jeden wniosek - naprawdę rzadko, ale jednak trafiam na typ kobiet, jaki opisujecie - może szukacie wg złych kryteriów?

Drugi wniosek - jeśli zaczynacie amory od pytania "czy będziesz robić na gospodarce" to cholernie zły początek

Wniosek nr trzy - związek to negocjacje, wspólne ustalenia - może przejęcie gospodarstwa to pomysł Twój i rodziców a żonę w tym pominąłeś? 

 

Nie pamiętam już dokładnie jak to u nas wyglądało, ale wizyta po wizycie po prostu byłam ciekawa czym mój M. się zajmuje i tak zaczęłam mu pomagać

A że chlewnia nie pachnie fiołkami? Cóż... każda robota ma swoje wady

[NiMamHa]

Dnia 26.12.2014 o 21:48, zenek_19 napisał:

moim zdaniem to ciezko dziewczynie z miasta zyc na wsi za duzo pracy i obowiazkow pozd

Za dużo pracy i obowiązków, no weź nie bądź śmieszny. A co myślisz, że w mieście jest inaczej? Dziewczyny pracują w korpo 8h tygodniowo, do tego dobierają treningi 4-5 razy tygodniowo, zajmują się osobami starszymi i mają też swoje życie. Każdy ma tyle samo obowiązków, ale stresów mamy wiecej od was.

#dziewczynaZmiasta

[nikolas29]

ty dziewczyno masz stresow więcej,,nie rozumiem,,,to na wsi jest i trzeba mieć łeb do wszystkiego

[Gość]

2 godziny temu, NiMamHa napisał:

Za dużo pracy i obowiązków, no weź nie bądź śmieszny. A co myślisz, że w mieście jest inaczej? Dziewczyny pracują w korpo 8h tygodniowo, do tego dobierają treningi 4-5 razy tygodniowo, zajmują się osobami starszymi i mają też swoje życie. Każdy ma tyle samo obowiązków, ale stresów mamy wiecej od was.

#dziewczynaZmiasta

Wyczyn godny szacunku 😪 tylko wyobraź sobie że moja żona pracuje ze mną 18 godzin dziennie przez 365 dni w roku a nie 5 dni w tygodniu przez parę godzin. 

[Gość]

 

11 godzin temu, NiMamHa napisał:

Dziewczyny pracują w korpo 8h tygodniowo, do tego dobierają treningi 4-5 razy tygodniowo

WOW  .. 8 godz na tydzień, pracy .. jak tu żyć w takim kieracie .. to takie smutne .. i te treningi ..