16245 - hydraulika

[Erquis]

Problem wygląda następująco, przy próbie podniesienia maszyny, co jakiś czas, TUZowi brakuje siły. Widać ze ramia się unoszą, sprzęt podnosi się lekko z ziemi (jakiś 1cm), ale wyżej nie ma siły. Występuję to sporadycznie, ale nie można kontynuować pracy. 

Po podpięciu manometru, w momencie słabości, wykazało że ciśnienie na podnośniku to 8MPa, a do podniesienia czy wyrwania pługa z ziemi potrzeba 10-12MPa. Co może być przyczyną? Ktoś miał podobny problem? Jakiś klinujący się zaworek? 

[tomek73]

Jak tak będzie, odkręć z tyłu śrubę w plecaku, co wchodzą wężyki powrotne  z siłowników wspomagających, włóż przez ten otwór pręta 8mm, taki co tam wejdzie wyczuj jak o coś się oprze i uderz, nawet kilka razy, powinno odbić jak by była sprężyna. Tam jest zawór co może tak robić, ale nie konieczni to może być to.

Bo jak on zacina się to nic nie podnosi. Jak nie pomoże to rozdzielacz w plecaku, lub zawór ciśnieniowy na rozdzielaczu.

[Erquis]

Obecnie nie mam jak sprawdzić, bo pod oziminy już zaorane, a na zimowa orkę jeszcze za wcześnie. Jak pisałem występuje to sporadycznie, wiec ciężko wymusić nie robiąc czegoś w polu. Prawdopodobnie nie obędzie się bez rozbierania podnośnika przed zimowa orka. Dzięki za poradę. Jeszcze będę sprawdzał. 

[Gość]

a może winny jest brudny filtr hydraduliczny albo pompa po rozgrzaniu nie daje rady? a może zawór na plecaku puszcza tutaj gdzie jest pokrętło do odcinania oleju z cylindra?